Carnevali: Nikt nie jest na prowadzeniu

Carnevali, dyrektor sportowy Sassuolo, potwierdził spotkanie z Volpato. Odniósł się też do negocjacji sprzedaży Frattesiego.

fot. © sassuolocalcio.it

Davide Frattesi został uznany oficjalnie przez Tiago Pinto za największe niepowodzenie poprzedniego letniego mercato. Mimo długich negocjacji Portugalczykowi nie udało się ściągnąć gracza, którego określił najlepszym pomocnikiem we Włoszech. 

W ostatnich tygodniach na strony gazet wrócił temat piłkarza, który spędził część młodości w Trigorii. Tym razem jednak nie jest łączony wyłącznie z Romą, jak przed rokiem. Giallorossi, Milan, Inter, Juventus, Napoli, Lazio, kolejka do pozyskania gracza jest długa, co jest na rękę sprzedającego. W zeszłym tygodniu mówiło się sporo o tym, że gracz ma iść do Interu, ale dziś dziennikarze serwują doniesienia, że Frattesi jest bliżej Milanu, a pomóc może sprzedaż Tonaliego do Newcastle. W ostatnich dwóch tygodniach z plotek wyłącza się Romę, jednak i tu może być jeszcze różnie. Choć wielu twierdzi, że sprzedaże Volpato i Missoriego nie mają nic wspólnego z kartą Frattesiego, to dużo może się zmienić po 30 czerwca, gdy Roma uwolni się od pracy nad sprzedażami i dopinaniem bilansu. Niewykluczone wówczas, że Tiago Pinto zagra zapłatą za karty dwójki młodych przy próbie ściągnięcia pomocnika Sassuolo. Tymczasem wczoraj wywiadu udzielił menadżer Neroverdich, Giovanni Carnevali.

Jest jakiś zespół, który znajduje się na prowadzeniu po Frattesiego, jak powiedział Riso [agent piłkarza stwierdził, że jedna drużyna jest bliższa pozyskania gracza niż inne, wyj.red.]?

– Żaden zespół nie znajduje się na prowadzeniu, droga do transferu jest jeszcze długa.

Są przewidziane spotkania w najbliższych dniach również z innymi klubami [wczoraj Carnevali rozmawiał z Juventusem – dod.red.]?

– W tych dniach odbywamy wiele spotkań, z różnymi klubami i agentami. Negocjacje nie są łatwe, zobaczymy jak się zakończą.

Jeśli chodzi o młodych, których Sassuolo obserwuje by ich pozyskać, są nowości?

– Interesują nas młodzi gracze, Sassuolo miało zawsze na nich oko. Dziś spotkaliśmy się z Volpato, gdyż chcemy poznać osobiście chłopaka, aby sprawdzić jego ludzkie walory. Mulattieri i Volpato, niezależnie od Frattesiego, interesują nas.

Komentarze

Komentarze są wyłączone dla archiwalnych wpisów.