Wśród wielu komentarzy i opinii jakie pojawiają się w sieci, swoje spostrzeżenia wyraził również były obrońca Romy, zdobywca Scudetto w barwach Giallorossich i przyjaciel Francesco Tottiego.
Vincent Candela, były zawodnik AS Roma, w wywiadzie udzielonym Tag24, wypowiedział się na temat obecnej sytuacji rzymskiego klubu, poruszając różne tematy, takie jak protesty kibiców i nowa przygoda, która czeka na Daniele De Rossiego jako trenera Giallorossich. Oto jego słowa:
Na temat protestów: „Oczywiście zawsze wierzę, że coś pozytywnego może z tego wyniknąć, o ile będą one prowadzone w sposób cywilizowany. Jak mawiają w Rzymie? Trochę szturchańca dobrze im robi, ponieważ pozwala zawodnikom pokazać coś, co nie dociera do Trigorii. Nie wiem jednak, czy to jest odpowiedni moment, mam nadzieję, że w sobotę stadion będzie pełen, aby wspierać Romę, która stoi przed Mourinho i De Rossim”.
Na temat zmiany taktyki: „Myślę, że tak, ponieważ w formacji z czterema obrońcami wymaga się od nich mniejszej pracy w ofensywie i większej uwagi skupionej na defensywie, wtedy przed sobą masz skrzydłowych o charakterze ofensywnym. Uważam, że formacja z czterema obrońcami może dobrze służyć Romie”.
Na temat relacji Totti-De Rossi: „Francesco może wysłał prywatnie coś do Daniele, powinienem zgłębić tę kwestię dotyczącą milczenia. Moim zdaniem się skontaktowali, ponieważ media społecznościowe nie odzwierciedlają rzeczywistości w całości. Mam nadzieję, tak jak kibice, że po Tiago Pinto w roli dyrektora sportowego w Romie, Francesco i Daniele będą razem na ławce trenerskiej.”
Komentarze
nareszcie jakis mily komentarz. A nie ciagle ten Jose i jego odejscie. Nie ma co po nim plakac. Roma jest wieksza niz jakis trener. Zeby jeszcze ten trener cos z Roma ugral. Dobra nie czepiam sie Mou tylko ludzi co mysla ze teraz to bedzie katastrofa. Ja jestem nastawiony pozytywnie.
Ja mam czasem wrażenie że połowa ludzi myślała że Jose w Romie będzie co najmniej tyle ile Ferguson w MU… dostał misję, cel którego nie osiągał, za wszystko co dobre mu dziękujemy i tyle. Nie uważam że był jakiś kwas, rozstaliśmy się z nim w zgodnie, co by nie mówili na mieście to dobry trener, tylko nie każdy trener potrafi trenować każdy klub.