Jak donoszą dziennikarze, decyzja jak postąpić z urazem Wijnalduma zostanie podjęta w ciągu 48-72 godzin. Jak na razie Roma nie decyduje się na plan B, a więc pozyskanie dodatkowego pomocnika.
Po ochłonięciu po wczorajszej fatalnej wiadomości, także dziennikarze bliscy Romie podają dziś inne informacje. Jak dowiedział się Alessandro Austini, który pisał wieczorem o tym, że gracz podda się operacji; będzie trzeba zaczekać 48-72 godziny, aż zostanie podjęta ostateczna decyzja.
Na razie noga została unieruchomiona za pomocą specjalnej szyny. Portal ilmessaggero.it podaje, że w najbliższych dniach w Rzymie pojawi się doktor Georg Ahlbäumer z kliniki z St.Moritz, zaufany lekarz Friedkinów, który oceni stan Holendra.
Na ten moment, jak podaje Alessandro Austini, Roma nie decyduje się na plan B i pozyskanie w ostatnich dniach mercato dodatkowego gracza do linii pomocy. Giallorossi liczą, że Wijnaldum będzie w pełni zdrowy na pierwsze mecze stycznia, po przerwie na Mundial.
Komentarze
No właśnie tymbardziej powinni kogoś ściągnąć. Mam nadzieję,że akurat ten wpis to wymysł dziennikarski
Jest Bove i Diawarra który się nigdzie nie rusza przy dobrych wynikach mogą wchodzić.
Moim zdaniem nie powinni nikogo ściągać. Szeroka kadra zazwyczaj potrzebna jest po nowym roku – liga, puchar Włoch, play offy europejskie. Przesuniemy Pellegriniego w razie potrzeby do środka pola, Bove daje dobre sygnały.
Może się Jose przeprosi z Diawarra
mało realne
Przynajmniej nie złapie kontuzji na mundialu i będzie gotowy na finał sezonu ;)