Arabskie kluby po Smallinga, Solbakken w Olympiakosie?

Corriere dello Sport (R. Maida) – Kolejna sprzedaż, kolejny zysk kapitałowy: Roma finalizuje sprzedaż Oli Solbakkena do Olympiakosu, klubu, w którym przez długi czas pracowała Lina Souloukou. Pozyskany w styczniu na zasadzie wolnego transferu, żegna się po 8 miesiącach za kwotę około 5 milionów euro. Dla zawodnika, który został zwolniony przez Mourinho po przybyciu Azmouna, gotowy jest pięcioletni kontrakt za 1,2 mln netto. Chodzą słuchy, że to właśnie nowa CEO klubu była zaangażowana w negocjacje.

Oczywiście nie zostanie zastąpiony w Trigorii. I rzeczywiście Tiago Pinto dał do zrozumienia, że ​​mercato jest zamknięte na każdym poziomie, w każdym dziale, nawet jeśli z Hiszpanii dochodzą pogłoski o próbie przeprowadzenia ataku, jak pod koniec stycznia z Diego Llorente, który zastąpi Ibañeza w obronie. Stawką jest inny Hiszpan: jest nim Eric Garcia, urodzony w 2001 roku w Barcelonie i mający za sobą przeszłość w Manchesterze City. Barça raczej nie zgodzi się na wypożyczenie go z prawem do wykupu, co byłoby jedyną interesującą formułą dla Romy.

W Rzymie czekają obecnie na zamknięcie innych rynków, zwłaszcza saudyjskiego. Kilka zespołów arabskich badało teren zwłaszcza jeśli chodzi o Smallinga. Na razie Anglik odrzucił każdą ofertę. W Trigorii mówią, że pułapka finansowego fair play nie pozostawia wyjścia. Rzeczywiście konieczne będzie staranne skomponowanie listy UEFA, na której Solbakken nie znalazł miejsca: Zaniolo, Ibañez, Wijnaldum, Matic i Camara odeszli, a teoretycznie Lukaku, Azmoun, Aouar, Paredes, Renato Sanches, Kristensen i N’Dicka wejdą na listę.

Aby rozwiązać problem, Mourinho zrezygnuje z kontuzjowanych Abrahama i Kumbulli przynajmniej w pierwszej fazie Ligi Europy (dziś Roma po losowaniu w Nyonie pozna swoich rywali grupowych). Ale wyborów trzeba będzie dokonać w styczniu, bo nie dla wszystkich będzie miejsce.