Dyskusja

Tak a do garnka wkładali wspólne zdjęcia z Mourinho. Głównie to musiała się kasa zgadzać, fajne miasto i nadal można grać w lidze z TOP 3.

Bolonia w ostatnich 5 meczach 4 remisy. Z Toruniem, Udine, Monzą i Frosinone. I jedna wygrana. Z nami xD

Nie chcę wykrakać, ale Torino na razie powstrzymuje Bolognię, 65 minuta i 0:0. Jakby jeszcze coś turyńczycy strzelili, to dopiero by było:)

Ja się cofnąłem w czasie czy wy dalej to rozkminiacie? XD Ktoś kto JUŻ chce zwolnić DDR jest albo trollem albo wylewa swoje życiowe frustracje na innych. Swoją drogą ktoś mógłby usunąć moje konto? Bo bym sobie nick zmienił.

Opieram się na wywiadach zawodników którzy w którymś momencie wspominali o chęci współpracy z Mou przy wyborze klubu. Jako klub z ligi Europy nie byliśmy zbyt ciekawym kierunkiem dla nich może poza Svilarem

PunioLP powiedz jeszcze że bez niego nie byłoby scudetta w 2001 roku haha. Dla kierownictwa sygnał powinien pojawić się już w zeszłym sezonie albo w obecnym po trzech kolejkach, w tym dwóch z ogórami w których chłop ugrał 1 oczko

Burdel trwa od lat począwszy od kierownictwa.
Do tego brak DS który zaklepal by wolne transfery i szykował drużyne na nowy sezon. Amatorszczyzna!!!

Co do Mou to swoje zrobił i szkoda, że nie odszedł po dwóch sezonach. Bez niego nie było by też Dybaly,Lukaku Ndicki czy Svilara.

Niestety Mourinho akurat w lidze zawalił nam mnóstwo pkt i teraz jest jak jest.. co roku jest to samo i nikt w tym klubie nie uczy się na błędach.. oddychanie rękawami pod koniec sezonu zamiast zacząć sezon na maca żeby była bezpieczna LM.. z De Rossim w przyszłym sezonie dany radę.

Totnik w punkt. Gdybyśmy ślepo trwali przy Projekcie Muchomor, to dzisiaj prawdopodobnie mielibyśmy rozterki które przeżywa Lecce lub Empoli

Btw tak teraz spojrzałem i jaki geniusz wpadł na granie 31 maja towarzyskiego z Milanem w AUSTRALII, kiedy dzień czy dwa później zaczynają się zgrupowania narodowych? Primavere wyślemy?

Spall zaprosił Tottiego na zgrupowanie. Więc chyba panowie mają już poprawne relacje.

Może narażę się na krytykę, ale dla mnie Bayer nie grał nie wiadomo jak niesamowitej piłki i nie rozumiem tego ich kultu. Roma też swego czasu miała dobre statystyki zdobywania bramek w końcówkach meczu i co? I nic. Bayer robił różnicę tymi szybkimi kontrami ze skrzydeł, ale nie potrafił udokumentować ich w dosadny sposób, bo później ich piłkarze podawali piłkę pod nogi Romanistów. Żeby zacząć cokolwiek grać potrzebowali koła ratunkowego rzuconego przez Karsdorpa. Mimo to i tak mieliśmy kilka mega dobrych okazji i jakby cokolwiek z tego wpadło to mecz mógłby wyglądać zupełnie inaczej. W trakcie meczu zwróciłem też uwagę na to, że bywały momenty, gdy nasz pressing działał na Aptekarzy i Ci też popełniali błędy w prostym wyprowadzaniu piłki. Z takich bezpośrednich strat udało nam się chyba nawet oddać strzał, ale już nie pamiętam kto to był dokładnie. Na pewno Bayer grał na dobrym poziomie i zaskakiwał np. podaniem piłki do tyłu w drugie tempo na 16m podczas kontry, ale zwykle i tak później się gubił. Także nie przesadzałbym z tymi peanami, bo owszem są skuteczni i bardzo groźni, ale do gry takiej jaką prezentuje City czy Arsenal to im jeszcze bardzo dużo brakuje, a wczoraj byli spokojnie do pokonania, gdyby nasi piłkarze zachowali 100% koncentracji i nie mieli typowego meczu w Fifę, gdy grasz przeciwko handicapowi i nic Ci nie wpada :) No nikt mnie nie przekona, że oddanie gola przez Ricka + strzał życia na 2:0 to rzeczy, które są u nich powtarzalne. Ale żeby nie było, takie sytuacje też trzeba umieć wykorzystywać, także gratulacje dla Leverkusen

Co by nie mówić, Bayer pokazał, jakie wnioski należy wyciągać z porażek. Przez rok zaliczyli kosmiczny progres. Mam nadzieję, że wzorce będziemy czerpać od najlepszych i pójdziemy śladem Niemców. Doskonała organizacja gry, mądrość taktyczna oraz inteligencja boiskowa, to są zdecydowanie cechy wyróżniające Bayer. W zasadzie to wszystko, co jest niezbędne, aby wygrywać.

Cały Mancol – „Rollercoaster na SB co mecz. Dwie porażki i już DDR do zwolnienia”. Wydźwięk jest taki jakby tu połowa z nas wieszała psy na DDR a tymczasem jeden odklejeniec napisał coś o zwolnieniu :)

Najważniejszy cel jaki ma dwa Rossi to dostać się jakkolwiek do ligi mistrzów ale fajnie by było grać trzeci finał z rzedu

Rollercoaster na SB co mecz. Dwie porażki i już DDR do zwolnienia a Friedkiny zostawiają klub. Półfinał tych rozgrywek to nie jest jakaś ujma do uja wafla. Trafił się przeciwnik pewnie z top 3 obecnie klubów europejskich jeżeli chodzi o poziom gry to mamy ciężary, przecież to oczywiste. Z drugiej strony też mogliśmy napędzić im wczoraj nieco strachu, ale indywidualny pech kilku zawodników przechylił szalę.

Chcę patrzeć na Daniela na ławce nieco szerzej. Leverkusen w tamtym sezonie też poległo w półfinale LE i nie załapali się do LM, żeby w tym sezonie z trenerem legendą młodego pokolenia na ławce zezłomować wszystkich. Może trzeba przejść taką samą drogę? W dodatku dalej mamy realne szanse żeby do LM jednak awansować.

Pytanie ile jeszcze i jak bardzo Friedkiny będą chciały się bawić w Romę. Danowi się chyba znudziły już mecze i wysyła syna.

Zaczyna trapić mnie myśl, że w razie niepowodzenia w meczu z Juve lub Atalantą, postawimy kropkę nad i w kwestii braku awansu do LM. Mógłby ktoś podrzucić info co w takim przypadku, w kontekście układu z UEFA i generowania zysków kapitałowych? Jakie kwoty musielibyśmy wygenerować tym razem? 🙏

Czy zyskam w oczach miłośników Mou, jak powiem, że Mou pierwszy poznał się na Karsdorpie? :) Niestety, ale prawda jest taka, że Rick jako profesjonalny piłkarz skończył się dawno, dawno temu. Nie rozumiem, jak w takiej sytuacji można zagrywać prawą nogą z fałsza. Czy on lewą ma od wsiadania do metra? Oczywiście Bayer był i tak lepszy w każdym elemencie piłkarskiego rzemiosła, ale to, co zrobił Karsdorp dla morale zespołu było jak samookaleczenie prowadzące do dość znacznej utraty krwi. Od tamtego momentu nikt w Romie nie wierzył, że coś można zdziałać w tym meczu. Mam nadzieję, że to był ostatni mecz Ricka w pucharach w barwach Romy.

Hehe widzę że polimorficzna osobowość MAXia wkoncu mogła odpalić :)

Błędem byl sam Holender jasny …. Roma zasłużyła i zaaluguje na więcej

Jeśli mówimy już o spotkaniu z zeszłego roku, to owszem, z Siwym dokonano majstersztyku i okazało się to być najlepszym meczem (w tym wypadku dwumeczem) jaki dla Romy rozegrał. Tylko że to było wyjątkowe catenaccio ze sporą dozą farta, który z innymi rywalami już sie nie powtarzał. Co gdyby Karsdorp zrobił taki wystrzał rok temu? Przez 120 minut bronili jedynie farfocla Bove, a planem na cały drugi mecz było utrzymanie 0-0. Jeden rabin powie że geniusz, inny że było w tym mnóstwo szczęścia. Moim zdaniem jedno i drugie. Ale przy obecnej formie fizycznej Romy moim zdaniem taki udany defensywny dwumecz przeciwko czołowej ekipie jest nie do podrobienia. Leverkusen można dziś było ugryźć też z otwartej piłki i chyba każdy na to liczył; remis był jak najbardziej w zasięgu, no ale nie udało się. Paradoksalnie dobrze że spędzili nam sen z powiek już teraz, bo pozwala to skupić się na lidze, by nie wyłożyć się metr przed kiblem jak rok temu.

2 maja to zly dzień wiadomo. Ale czemu nie zagral defensywnie ? skoro to najlepsza ekipa na Swiecie ?

Lubie DDR ale on jest do wymiany

Leverkusen mocny to prawda ale Abraham powinien to strzelić i dla mnie to jest kryminał !!!

Skoro Bayer to drużyna która w tym sezonie wyprawia cuda, mają już mistrza Niemiec, grają w półfinale LE, w pucharze Niemiec też czyli potrójna korona jest realna to po co się kopać z koniem. Dostaliśmy mocny oklep dzisiaj, a jednak cel numer jeden LM wymaga ofiar, więc chyba trzeba skupić się tylko na lidze.

Nie ma Ligi Mistrzów nie z taka grą !! nie ma napastnika nie ma trenera nie ma nic

Juventus jest do zrobienia, liczę na 1:0 i 3pkt, Atalanta niech przejdzie dalej, może przynajmniej zrobi dla nas te 6 miejsce ewentualne, jak Atalanta wejdzie w kolejny finał, to może z nami nie zagrają na pełnej koncentracji, nie wiem, bredzę

Teraz skupić się na lidze bo łatwiej z ligi awansować do LM to już chyba nie będzie jak

Lipa wielka ale grali padałem plus nasze napadziora to do zmiany po sezonie

i ten chuj nazista jeszcze nam strzelil gola 😡

Myślę że teraz trzeba wybrać mniejsze zło… i skupić się na jednym celu tylko.

Wszystkie ręce na pokład i trzeba na lidze się skupić, w Leverkusen serio wystawiłbym rezerwowy skład. Za dużo bramek do odrobienia a Bayer już nie odpuści meczu.

A dla mnie nie szkoda, będzie szansa zrobić niespodziankę :)

Szkoda, ze trzeba na rewanz jechac

sezon zakończył sie przed chwila DDR nie przeskoczy pewnej pułki. Tragednia

Na tym poziomie z takim przeciwnikiem takie wylewy i pudła są nieakceptowalne.

Boję się tego Maja Panowie, szkoda :/ nie wyszło, trudno. Ale Bayer ma wszystko, żeby odnieść sukces, mentalność, spokój, świeżość… No nic, może jakiś cud w Niemczech się przytrafi ? … Liczę na jakieś 1:0 z Juventusem, bo inaczej będzie bida

sabotaż z przodu, bardzo ciężki mecz, dziwaczne ustawienie, męczarnie w środku pola – a tymczasem napastnicy odstawiają cyrk, wszyscy harują a oni się bawię i nie strzelają :)

Coś się zacięło, ta główka Cristante, Abrahama, Lukaku i strzał Pellegriniego koło słupka. Coś by z tego wpadło jeszcze kilka tygodni temu. No nic, jak zdupimy z Juve to w Leverkusen mecz o wszystko najpewniej.

Mam nadzieję że pełne skupienie pójdzie teraz na Serie A, bo za rok znowu zabawa od nowa w piekle lig pocieszenia.

Jak wyjdziemy agresywnie w rewanżu bez sabotażystów to kto wie

Została walka w lidze.

katastrofa jednym zdaniem zeby nawet gola nie strzelić …. kryminał

Słaby mecz w naszym wykonaniu, brak jakiegoś pomysłu na Leverkusen. Rewanż będzie ciężki, ale wszystko się może wydarzyć. Trzeba wierzyć!

nie no jak nie trafiamy takich piłek to nie możemy nawet zremisować, nie da się

Brakowało tylko żeby łapami pomachał

To jest dno dzisiaj

Kto był na Romie, ten w cyrku się nie śmieje

nie wierzę ! jak nie trafił