Hellas Verona
Hellas Verona
1:3
AS Roma
AS Roma

Wyszarpane trzy pkt na Bentegodi, Volpato znowu bohaterem: Verona – Roma 1-3

Horror z happy endem. Po kolejnym ciężkim meczu w sezonie Giallorossim udaje się wywieźć komplet punktów z Verony. Bohaterem, podobnie jak w spotkaniu obu zespołów w ubiegłym sezonie, został Cristian Volpato, którego gol i asysta uratowały drużynę Mourinho od kompromitacji.

fot. © asroma.com

Z dużą dawką dramatyzmu, Roma zapewniła sobie ważne zwycięstwo na wyjeździe w poniedziałkowy wieczór, pokonując Hellas Verona wynikiem 3-1 na Stadio Bentegodi.

Dwa gole autorstwa 18-letneigo Cristiana Volpato i Stephana El Shaarawy’ego w końcówce sprawiły, że podopieczni Jose Mourinho pokonali grającą w osłabieniu Veronę, która walczyła dzielnie do samego końca.

Zwycięstwo pozwoliło Giallorossim awansować na czwarte miejsce w tabeli Serie A z 25 punktami, przeskakując zarówno Lazio, jak i Inter.

Teraz przed Romą jeden z najważniejszych meczów sezonu – Derby della Capitale. Spotkanie o panowanie w stolicy poprzedzi pojedynek z Ludogoretsem o awans do kolejnej rundy Ligi Europy.

Komentarze

Komentarze są wyłączone dla archiwalnych wpisów.

  • hako
    31 października 2022, 22:12

    Za każdym razem zastanawiam się, jaki tym razem farfocel zadecyduje o wyniku. O Maticiu z dryblingiem życia to chyba nikt nie śnił 😀

  • ryniek
    31 października 2022, 22:19

    Na czlapiacego Pellegriniego nie da się patrzeć co mecz jest jednym z pierwszych do zmiany, ale tak to jest jak się ma status świętej krowy to nie musi mu się chcieć bo co by się nie działo to i tak w kolejnym meczu wyjdzie od 1. Kiedy Józef w końcu to zrozumie i posadzi go na ławce dla przykładu a parodyste Abrahama przemilcze bo Volpato mu dziś zamknął pysk i pokazał jak się gra. Wygrywamy po kolejnych męczarniach ale niczego innego nie można było się spodziewać.

    • samber
      31 października 2022, 23:14

      Za dużo wymagasz :) Niech posadzi Abrahama to już będzie wielkie wzmocnienie dla drużyny, bo się chłopak totalnie pogubił. Pelle tylko jest pod formą, a Angol do tego się sfrustrował, co go dodatkowo paraliżuje i po prostu nie nadaje się do gry.

    • Sulla Felix
      31 października 2022, 23:21

      Nonsens. Dzięki niemu w ogóle żyjemy w tym sezonie. Do tego meczu mieliśmy strzelonych 13 bramek. W 7 z nich udział miał Dybala, a w 5 innych Lorenzo (gol + 4 asysty). Nawet z dzisiejszym meczem z gry bez nich dwóch padły tylko 4 bramki. Dziś zreszta tez mógł mieć asysty (vide wypuszczenie Belottiego plus główka chyba Matica w poprzeczkę). Dodajmy do tego dorobek w Lidze Europy – gol + 3 asysty (on tez zagrywał do Szarego ale bramka uznana za samobójcza). Mało? Fakt, ze musi grać ciagle sprawia faktycznie, że jest daleki od życiowej formy. Ale bez niego byłaby kompletna tragedia

    • samber
      31 października 2022, 23:43

      Ale Pelle jest groźny głównie ze stojącej piłki. Budowanie akcji słabo mu wychodzi, a bardzo byśmy tego oczekiwali. Ma dobrą nogę to niechby przynajmniej te swoje długie piłki posyłał, bo czy gra kombinacyjna jest dla niego? Usprawiedliwieniem może być, że nie bardzo ma do kogo te długie piłki adresować. Taktyka oraz wybory Mou odebrały Pellemu jeden z jego głównych atutów.

    • ryniek
      1 listopada 2022, 00:56

      Tak tylko 3/4 asyst są ze stojącej piłki. W ataku pozycyjnym on nie istnieje dziś było to bardzo dobrze widocznie jak Zaniolo schodził po piłkę na własną połowę a pellegrini był schowany kilka metrów dalej tylko aby piłki nie dostać. Jak już piłkę dostaje to albo ja traci albo gra do tyłu lub robi te swoje kółeczka które nic nie dają, zero pomysłu na grę ofensywna a chyba właśnie od tego jest? Każda akcja która przez niego przechodzi jest zwalniana. Statystki to nie wszystko.

    • Quattro
      1 listopada 2022, 08:00

      Statystyki to nie wszystko? xD
      Akurat wieksza liczba strzelonych goli od przeciwnika o raczej "wszystko".
      Juninho Pernambucano też nie był wirtuozem, ale w meczu są stałe fragmenty gry, po których on często zdobywał bramkę.

      Statystyki to właśnie wszystko, szczególnie liczba zdobytych bramek.

    • Totnik
      1 listopada 2022, 09:09

      Jest takie powiedzenie że statystyka to jeden z rodzajów kłamstwa :) a kto w tej drużynie jest przydatny w ataku pozycyjnym ?

    • ryniek
      1 listopada 2022, 10:03

      Nikt nie jest przydatny nawet Paweł miał z tym problemy a i tak ciągnął wszystkich za uszy. Jeśli dla Ciebie Quattro statystka to wszystko i tylko na tym opierasz swoją opinię to może zmień dyscyplinę do oglądania. Może tenis? Tam statystki mówią wszystko :)

    • Canis
      1 listopada 2022, 16:18

      Pellegrini posyła długie piłki, krótkie, prostopadłe itd. Bez znaczenia. Zdecydowana większość to jakieś niedoloty albo śmiesznie za długie wrzutki, niecelne kopnięcia. Zwody na poziomie 5 klasy podstawówki. Szczytem daremniactwa kapitanka, są jego rzuty rożne. Chyba nikt na świecie tak koślawie nie bije rogów. Do tego to jego pląsanie po murawie lub w ogóle stanie na boisku, na jakiejś pozycji cofniętego napastnika … no tragedia. Serio, on chyba jest środkowym pomocnikiem, ewentualnie ofensywnym ale ja tego nie potwierdzam. Taki Harry Maguire, tylko z Rzymu. Gdyby grał w Anglii, byłby bohaterem wielu memów i anegdot.

    • ryniek
      1 listopada 2022, 16:44

      Canis w punkt 👌

    • Sulla Felix
      2 listopada 2022, 00:20

      Facet ma 2 gole i 7 asyst, a niektórzy piszą jakby był najsłabszym ogniwem drużyny. Jasne, że statystyki to nie wszystko, ale jednak coś mówią. Jasne, ze jest daleki od formy nawet z zeszłego sezonu. Ale twierdzeńia, że obrazem partactwa są bite przez niego różne to już skrajna niesprawiedliwość. Zasadniczym problemem jest to, że Roma wlasnie nie ma żadnego pomysłu na grę i czekamy bez Dybali jedynie na stałe fragmenty, które dają nam tlen. Ani jedna kontra w sezonie noe została zamieniona na bramkę – ten fragment w ogóle nie istnieje. Atak pozycyjny jest tragedia u wszystkich, bo nie ma jakiekolwiek pomysłu. Kto jest tego głównym winowajcą? Chyba prędzej trener, niż kapitan drużyny. Jeszcze jedno odnosnie Pellegriniego – mam wrażenie ze z Sampdorią został tak niemiłosiernie skopany, iż skutki są widoczne do teraz.

  • samber
    31 października 2022, 23:12

    To co Mou młodemu kupi? Buty już były i okazały się złą wróżbą :) Ale powinien mu coś sprezentować za uratowanie tyłka.

    • Totnik
      1 listopada 2022, 12:28

      Lepiej nie bo to oznacza sprzedaż w lato :)

  • Canis
    1 listopada 2022, 00:03

    W temacie Abrahama i Pellegriniego nie da się nic zrobić. Obaj, z każdym meczem, popadają w coraz większy marazm i piłkarską degrengoladę. Wygrana z Hellasem zasłużona ale o stylu lepiej nie mówić. I tyle z chwały Rzymu 😕

  • Romulus
    1 listopada 2022, 01:23

    Matic na skrzydło, Abraham do obrony, Ibanez lub Smalling na snajpera i mamy skład na scudetto

    • samber
      1 listopada 2022, 12:48

      Nie przesadzajmy z tym Maticzem na skrzydło. Raz mu wyszło w końcówce ze zmęczonym, słabym rywalem, który grał w 9. To jeszcze nic nie oznacza.

    • sirWojciechVojas
      1 listopada 2022, 19:33

      @samber Wyszło raz to dlaczego nie ma wyjść i drugi.

    • Romulus
      1 listopada 2022, 23:13

      @samber

      To tylko żarty, tak samo nie uważam zamiany pozycji Ibaneza i Abrahama za rozwiązanie problemów Romy

  • Totnik
    1 listopada 2022, 04:50

    Mógłbym się czepiać że pokazali że mogą coś w ofensywie dopiero jak zagrają z drużyną na dnie i to jeszcze w osłabieniu ale nie będę. Bo zwycięstwo zacnie wpłynęło na tabelę a w historii różnie to bywało przeważnie takie okazje frajerzylismy.
    Także na dziś jestem zadowolony. Forza Roma !

    • samber
      1 listopada 2022, 12:50

      A to się akurat zgadza, potrafiliśmy takie prezenty od losu marnować.

  • Piotrek81
    1 listopada 2022, 06:48

    Wystawianie Abrahama w aktualnej formie wygląda na sabotaż

    • Quattro
      1 listopada 2022, 08:05

      Do nieba trafiają Volpato, El Sharawy i Abraham. Przed wejściem spotykają św. Piotra.
      -Nie graliście dla Lazio dlatego zapraszam do nieba!
      Volpato wszedł, El Sharawy wszedł, Abraham nie trafił do wejścia, uderzył głową o przęsło bramy i… zmarł.

    • Totnik
      1 listopada 2022, 08:52

      Uważałem że taktyka Jose jest trochę okolicznością łagodząca dla Anglika ale po tym co wczoraj widziałem chyba jedyne wytłumaczenie tak nędznej gry to że bardzo mu się nie chce jechać na Mundial??
      Tylko dlaczego trener uporczywie go wystawia?? Wszakże Eldor, Szary, junior z Primavery również potrafią absorbować obrońców rywala. A może nawet potrafią coś więcej w porównaniu do opalonego Anglika.

    • sirWojciechVojas
      1 listopada 2022, 19:35

      Abrams się jeszcze obudzi w tym sezonie. Wspomnicie moje słowa :)

  • Patrzal
    1 listopada 2022, 20:32

    Nam ewidentnie brakuje pomocnika który umie i nie boi sie rozegrać piłkę ze środka pola. Miejmy nadzieję, że wijnaldum się takim okaże. A co do napastników to mam nadzieję, że belotti dostanie szanse od 1 minuty w kilku meczach i pokaże na co go stać.