W tym tygodniu powinna rozstrzygnąć się przyszłość Georginio Wijnalduma. Do negocjacji mających na celu sprowadzenie piłkarza do Rzymu, według relacji CdS, włączył się sam Dan Friedkin.
Corriere dello Sport (R. Maida) – Wysiłek finansowy połączony z dyplomatyczną wirtuozerią. Roma naciska na Georginio Wijnalduma, pomocnika, który w myślach Mourinho zajmie miejsce Mkhitaryana, i polega na prezydencie Friedkinie, by przełamać impas z Paris Saint-Germain.
Relacje między dwoma prezydentami są doskonałe, scementowane poprzez synergiczną pracę w ramach ECA w zdecydowanym kontraście do stworzenia Superligi. Ponadto Luis Campos, dyrektor sportowy wybrany przez Nassera Al-Khelaifiego do podniesienia PSG, nieustannie konfrontuje się z Mourinho i Tiago Pinto po portugalsku.
Wydaje się, że w tym tygodniu umowa może dotrzeć do mety, ponieważ wszystkie trzy elementy są zgodne co do transferu: dwa kluby plus zawodnik, który już powiedział „tak” Romie.
Przeszkoda do złożenia podpisów jest ekonomiczna. Wijnaldum zarabia około 9 milionów. To tutaj Dan Friedkin musi interweniować, prosząc konsekwentnie PSG o wspólną wypłatę wynagrodzenia (około 50%) i akceptację wypożyczenia z prawem do wykupu, by rok później ponownie omówić przyszłość Wijnalduma, którego umowa wygasa w 2024 roku. Na razie nie osiągnięto porozumienia.
Z kolei jak podaje Liverpool Echo, do walki o podpis Wijnalduma włączył się Everton. Na ten moment Roma jest na prowadzeniu mając w garści zgodę piłkarza na transfer.
Komentarze
Jestem pozytywnie nastawiony do tego transferu. Właściwie nasze ryzyko jest minimalne przy takich warunkach. Jestem tylko ciekaw jak będzie wyglądała ta opcja wykupu i na jakich warunkach. Chłop niby ma 31 lat, ale z drugiej strony to klasowy zawodnik, który może jeszcze spokojnie 3-4 sezony na wysokich obrotach pograć (oczywiście mocno teoretycznie, bo w życiu to różnie bywa).
Bez kitu, Friedkinowie są fenomenalni! Pan Sensi byłby zadowolony 💖
Fenomenalny to był Franco. Pożyjemy zobaczymy narazie wyraźna poprawa jakości względem poprzedniego "prezydenta"
Friedkienowie rozsiewają pozytywną aurę okraszoną trofeum, 3x tak
Jak przyjdzie do nas Giorginio to czysto na papierze skład nasz wyglada dosyć mocno, może nie na mistrza, ale spokojnie na TOP4.
A co z Isco? Bez kontraktu, jak na nasze standardy piłkarski top i mocne nazwisko.
Czytałem, że on nie chce z Hiszpanii wyjezdzac