Pomocnik Juventusu, Weston McKennie, udzielił ostatnio wywiadu, w którym odniósł się do początku swojej kariery w Teksasie, pobytu w Niemczech i Juventusie, a także swojego idola z dzieciństwa – legendy Romy, Francesco Tottiego.
Francesco Totti jest jednym z mistrzów, którzy przeszli do historii, kochany i szanowany we Włoszech, a także w innych zakątkach świata.
Wiele dzieci i nastolatków zainspirowało się Il Capitano, niektórzy z nich zostali nawet zawodowcami, a nawet grają na mundialu. Tak jak Weston McKennie, który opowiedział kilka słów o legendzie Romy w przerwie od meczów reprezentacji U:SA w Katarze.
„Mój idol? Francesco Totti” – powiedział McKennie dla Kwik Sports po ukończeniu treningu w Doha.
„Totti był moim ulubionym piłkarzem w czasach dzieciństwa, ale nigdy nie próbowałem go naśladować. Po prostu staram się być sobą, takim piłkarzem, jakim jestem. Miałem ulubionych piłkarzy, ale nie oglądałem zbyt wiele sportu”.
„Miałem fizjoterapeutę, który pracował w Romie i pomógł mi zrealizować moje marzenie o koszulce z autografem. Totti przyszedł kiedyś do Juve i przyniósł mi ją, a ja nie mogłem w to uwierzyć”.
Weston McKennie był w ostatnim miesiącach łączony z Romą. Niektóre media sugerowały, że amerykański pomocnik mógłby być częścią operacji mającej na celu sprowadzenie Nicolo Zaniolo do Turynu.
Co ciekawe, (i co w sumie nie powinno być żadną tajemnicą), McKennie nie jest jedynym piłkarzem, którego idolem jest Francesco Totti. Również Christian Eriksen w niedawnym wywiadzie wyraził swój podziw dla legendarnego kapitana Romy i jego wpływ na styl gry byłego gracza Tottenhamu.
„Dorastając miałem dwóch idoli” – powiedział Eriksen. „Francesco Totti był jednym z nich, ponieważ grałem nim w Football Managerze, a kolejnym z nich był Laudrup. Michael Laudrup. Tylko dlatego, że był Duńczykiem i podobał mi się jego styl”.
Komentarze
Ciekawe kim teraz z Romy inspirują się dzieciaki 🤔
Jak to kim Tottim :)
Pewnie inspirowaliby się Salahami, Lamelami, Marquinhosami, Rudigerami i innymi Alissonami ale my takich gości wolimy po jednym dobrym sezonie sprzedać, więc Roma pewnie niewiele ma dziś do zaoferowania chłopakom szukającym w młodym wieku punktu odniesienia. No może Dybała.
Czasy są smutne. Najpierw odpalają Fife i jak tam ktoś jest fajny staje się idolem …
już się uśmiecha do innych klubów na wypadek degradacji do serie B
Ostatnio był z nim nawet jakis reel na instagramie na profilu Romy
Niech się uśmiecha, piłkarz młody i sporo potrafi w pomocy. Przy takiej impotencji w naszej drugiej lini Weston zrobiłby różnice w środku pola.
Mój idol to też Totti, dobrze gada