Transferowe plany Romy na wielu frontach

Włoska stolica znów tętni transferowym życiem. W tle znane nazwiska, nowe kierunki i nieoczywiste wymiany. Roma, jak zwykle, gra na wielu fortepianach jednocześnie.

Choć wydawało się, że temat przenosin Angelino do Al Hilal zdążył przygasnąć, okazuje się, że nic bardziej mylnego. 28-letni Hiszpan nadal pozostaje w orbicie zainteresowań klubu z Arabii Saudyjskiej, a rozmowy mają zostać wznowione po zakończeniu Klubowych Mistrzostw Świata. Dla zawodnika to moment na decyzję – czy wybrać sportowy spokój i perspektywę gry na wymagającym, lecz oddalonym od europejskiego centrum rynku, czy może jeszcze raz spróbować sił na Starym Kontynencie.

W międzyczasie Roma pracuje nad zacieśnieniem relacji z francuskim Toulouse. Trwają rozmowy na temat możliwej wymiany wypożyczeń – do Ligue 1 miałby trafić Saud (25), zawodnik mogący wnieść dodatkową intensywność w grze obronnej, a w przeciwną stronę powędrowałby Charlie Cresswell (22), stoper o warunkach fizycznych i stylu gry przypominającym klasycznych angielskich defensorów. Wymiana miałaby sens dla obu stron – bez konieczności natychmiastowego inwestowania dużych środków, z szansą na długofalowy zysk sportowy.

Na zupełnie innym froncie toczy się walka o Eldora Shomurodova. 29-letni uzbecki napastnik, będący w kręgu zainteresowań Basaksehiru, znalazł się nagle na celowniku Rennes. Francuzi mogą wyłożyć żądane przez Romę osiem milionów euro, a turecki klub, świadomy konkurencji, już szykuje alternatywę – w orbicie ich zainteresowań znajduje się Mostafa Mohamed z Nantes. To dowód na to, jak dynamicznie potrafi zmieniać się układ sił nawet w przypadku transferów niekoniecznie z pierwszych stron gazet.

Nieco wyżej na tej samej osi finansowej znajduje się sytuacja Evana Ndicki. 25-letni środkowy obrońca Romy przyciągnął uwagę dwóch klubów z Premier League – Newcastle United oraz Manchesteru United. Rzymski klub, zdając sobie sprawę z wartości zawodnika i realiów angielskiego rynku, ustalił cenę – 40 milionów euro. To kwota, która odstrasza wielu, ale niekoniecznie tych, którzy na co dzień funkcjonują w świecie kontraktów sięgających setek milionów. Czy któryś z gigantów zdecyduje się na konkretną ofertę – czas pokaże. Na razie Trigoria trzyma pozycję i obserwuje sytuację.

Roma, jak widać, nie śpi. Nawet jeśli nie dysponuje budżetem klubów angielskich czy arabskich, to zaczęła poruszać się po rynku z wyczuciem, umiejętnie równoważąc sportowe potrzeby z realiami finansowymi. Dzisiejsza Roma to klub w budowie, ale również w odbudowie – organizacyjnej, wizerunkowej, sportowej. A że wszystko to dzieje się w cieniu Koloseum, nie powinno nikogo dziwić, że i transferowe walki bywają tu spektakularne.

Tekst źródłowy: Calciomercato Roma LIVE – Tutto il mercato giallorosso minuto per minuto | Sabato 21 giugno 2025 – Giallorossi.net

Komentarze