Nie będzie już poezji Paulo, ale to on sam nie chciał jej więcej deklamować na Stadio Olimpico. W zamian pozostanie proza innej drużyny. Drużyny, za którą trener, największy romanista, jaki kiedykolwiek zasiadł na tej ławce, jest gotów wziąć pełną odpowiedzialność. I to także jest pewnego rodzaju poezja.
(IL ROMANISTA – DANIELE LO MONACO) Wszyscy zdajemy sobie sprawę, co traci Roma, wraz z „odejściem” Paulo Dybali. Traci poezję, która od czasu do czasu odrywała nas od prozy każdego meczu, traci 34 bramki i 18 asyst, które podarował przez te dwa lata (plus tydzień: 14 sierpnia 2022 zadebiutował w Salerno), traci każdy drybling, każde podanie, każde uderzenie, każde zagranie. Traci piękno, które zniknęło po odejściu Tottiego, a które ponownie odnaleźliśmy w całej jego oślepiającej jasności, choć tylko przez dwa lata i nie w każdym meczu.
Wiedzieliśmy, że to nadejdzie i pogodzeni z tym czekaliśmy. W pamięci pozostaje poruszający gest De Rossiego, pełen podziwu, gdy zaledwie kilka metrów od niego Dybala zatrzymał piłkę spadającą z nieba na swoim bucie podczas meczu z Feyenoordem w Lidze Europy. Spektakl w spektaklu piłkarskim. Rzeczy rzadko spotykane, dostępne dla nielicznych, ale udostępnione milionom fanów. Stracić zawodnika, który potrafi tak przyjąć piłkę, to coś bezcennego, więc te trzy miliony euro, o których wspominają dobrze poinformowani, ledwo nas łaskoczą. To suma, którą rzekomo Roma otrzymała za uwolnienie jego karty zawodniczej, choć czekamy na oficjalne potwierdzenie.
On sam, natomiast otrzyma znacznie więcej, coś w rodzaju 75 milionów w ciągu trzech lat, dzięki czemu wszystkie przyszłe pokolenia małych „Dybalińków” będą mogły spać spokojnie. Jednak żaden moralista nie zarzuci mu chciwości za tę przedwczesną „emeryturę” pełną złota. Odpowiedzialność za to rozstanie spoczywa bowiem niemal w całości na Romie, która rzekomo zmusiła talent do odejścia z banalnych powodów (nie miała już funduszy na transfery, popełniła błąd w planowaniu przedłużenia kontraktu, a De Rossi taktycznie nie wiedział, gdzie go ustawić i po prostu nie widział go już w swojej drużynie). Roma więc zostaje „zdradzona” i oszukana – traci prawie za darmo swojego najlepszego zawodnika, w 99% nie będzie w stanie zastąpić go kimś o podobnym uroku, zmuszona będzie do ciężkiego poszukiwania nowych graczy w ostatnich dniach okienka transferowego i żegna się ze swoim najbardziej cenionym ambasadorem marketingowym. A wszyscy przypisują Trigorii winę za to całe przedsięwzięcie. Genialne.
Prawda jednak jest inna i mamy nadzieję, że wkrótce ujrzy światło dzienne. Powiedzmy tylko, że Roma pocieszy się zaoszczędzonymi 40 milionami euro, które pozwolą jej natychmiast pozyskać trzech ważnych graczy, by wzmocnić skład, a jeśli dojdzie do planowanych transferów Zalewskiego, Abrahama, Shomurodova i Bove, dołączą do nich jeszcze kolejni trzej zawodnicy. Po poezji Paulo już nie będzie śladu, ale to on sam nie chciał jej więcej deklamować na Stadio Olimpico. W zamian będzie proza nowej drużyny. Drużyny, za którą trener, największy Romanista, jaki, kiedykolwiek zasiadł na tej ławce, jest gotów wziąć pełną odpowiedzialność. I to także jest pewnego rodzaju poezja.
Komentarze
Wierzę w ten zespół i będę wierzyć dalej, ale w tym momencie kończą się moje jakiekolwiek nadzieje i oczekiwania co do nadchodzącego sezonu. Brutalne, ale prawdziwe :/
"Roma pocieszy się zaoszczędzonymi 40 milionami euro, które pozwolą jej natychmiast pozyskać trzech ważnych graczy, by wzmocnić skład"
Good luck with that… :D
…po czym przychodzi jakiś nowy Szomurodow z Rejnoldsem :D
To są tak zwane oszczędności dla biednych – wiara w to, że jak sprzedasz najlepszego gracza to sobie polepszysz :D W rzeczywistości stajesz się jeszcze biedniejszy i cofasz się jeszcze bardziej.
A szansa na LM to już w ogóle czysto iluzoryczna.
Roma znacznie mnie się pocieszy prawie 40 mln wydanymi na Dovbyka.
Szkoda że wszystkie wzmocnienia od wielu lat nie dorastają do pięt Dybali. Ile kosztował Abraham, Schick czy Muminkov ??? O innych wtopach nawet nie chce myśleć, bo szkoda gadać. Sprzedać Dybale za 3 mln, co z bonusami da nam na czysto jakieś 6-8 mln to jest skrajny debilizm… więcej kasy to zarobiliby na koszulkach z nazwiskiem Dybala.
P.S. to już chyba będzie koniec kariery reprezentacyjnej Dybali
Nie było tu takiego zawodnika od czasu Tottiego i długo nie będzie. Roma musi mieć swojego cesarza, a Paulo świetnie wszedł w tą rolę. Przywitaliśmy go jak króla, przez idiotów z zarządu żegnamy jak śmiecia. Dybala la vita!
A ja niestety nie wierzę w ten projekt od jego dnia 0. Całą drugą rundę zeszłego sezonu nie komentowałem ani pracy De Rossiego, ani jakości gry, ani planów kierownictwa. Czekałem z tym do startu nowego sezonu, okienka transferowego, pierwszego meczu i niestety ale już wiem jaki to będzie sezon. Sportowo raczej nie będzie się niczym różnić, jakościowo zdecydowanie. Wydaje się że od Grudnia będzie można zacząć robić zakłady kiedy nastąpi kolejna zmiana trenera i kolejny reset.
Od jakiegoś czasu nie komentuje czy jakiś trener mi się podoba czy nie, ale ja nie wierzę w projekt od dłuższego czasu. Do DDRa nie mam pretensji i kochałem go jako piłkarza, ale nadal uważam że on nic nie potrafi. Nam jest potrzebny gość w stylu Gaspa z taktyka i wizja gry, a nie Daniele który się uczy, który kombinuje, popełnia zbyt dużo błędów. To jest serie A a nie przedszkole czy szkoła. W Romie czasu na naukę nie masz tutaj musisz umieć i to wprowadzić na boisku.
Wspaniały zawodnik, ale czy jego obecność pomogła nam spełnić marzenie w postaci LM? Nie. To co gramy to zagramy i bez niego, tylko właśnie tej poezji zabraknie, bo jego zagrania to było takie pocieszenie na otarcie łez po spojrzeniu na tabelę. Odejście Dybali to nie jest tak wielki problem jak to kogo znowu zakontraktujemy, bo my od paru lat mamy takich zawodników po których nikt nie puka, a nawet za darmo nie chcą ich brać. Przychodzą do Romy i "nagle" się okazuje, że zapomnieli jak prosto piłkę kopnąć, albo chociażby popchnąć.
Owszem, nie pomógł w dostaniu się do LM, ale równie dobrze nie wiadomo czy bez niego nie byłoby miejsca w okolicach 10-tki.
To jest jakaś k.. kpina. Wolałbym zostawić Dybale niż ściągać Byka czy Soule. Większa wartość sportowa…
No niestety ja tak samo.
Jakie ludzie 40mln euro ! Żadne 40 mln czysta propaganda bo po sezonie można go sprzedać na spokojnie, dać mu kartę do ręki itp.
To wątki do kasowania