Dziennikarz La Stampa, Enrico Testa, broni sensacyjnej informacji o rzekomym zatrudnieniu Jürgena Kloppa przez Romę. Mimo zaprzeczeń ze strony agenta trenera, autor artykułu pozostaje pewny swoich źródeł i zapewnia: „Nie jestem szalony, nie wymyślam takich rzeczy”.

Enrico Testa, dziennikarz La Stampa i autor artykułu, w którym ogłosił jako pewne przybycie Kloppa na ławkę trenerską Romy, wypowiedział się na antenie programu radiowego Te la do io Tokyo, nadawanego w Tele Radio Stereo. Oto jego słowa:
„Nie mogę powiedzieć, jak doszedłem do tego artykułu. Od nocy dostaję lawinę wiadomości, wyzwisk, gróźb i komplementów. Pracuję w tym zawodzie od 16. roku życia, mam przyjaciół i o pewnych rzeczach wiem. Nie jestem szalony — jeśli piszę taką wiadomość, to jestem jej pewien. Agent Kloppa temu zaprzeczył? Biorę za to odpowiedzialność”.
„Nazwiska podane w kontekście transferów? To świetni, perspektywiczni zawodnicy. Powtarzam: nie mogę powiedzieć, ile zarobiłem na tym artykule — wystarczy ledwie na papierosy. Chcę, by uznano moją dobrą wolę. Nie zmyślam takich rzeczy… Rozumiem sceptycyzm i to mi nie przeszkadza. Poza tym sympatyzuję z Romą, więc nigdy nie zrobiłbym jej krzywdy”.
„Jak narodziła się historia z Kloppem? Nie znam dokładnych szczegółów, ale to pomysł, który Roma ma już od jakiegoś czasu. Wideo Friedkinów? Przyznaję, że kiedy pisałem ten artykuł, nie wiedziałem o tym filmiku. Czy podpisano kontrakt — tego nie wiem. Artykuł napisałem dwa dni wcześniej, ale został opublikowany dopiero wczoraj wieczorem”.
Źródło: Tele Radio Stereo / Te la do io Tokyo
Komentarze
„Nie jestem szalony, nie wymyślam takich rzeczy”.
Napisał… dziennikarz :)
Majkel bądź cicho i wierz mocno że to prawda.
Ahahaha. Wiadomo cała prawda całą dobę i wolne media :)
Agent mógł też zaprzeczyć, żeby mieć dupochron, że to nie od niego wyciekło ;) Cieszmy się chwilą, pomarzyć można…
"Tak było, nie zmyślam." :)
Brakuje jeszcze zapewnień że jest "niezależny".
Urban approves :)
Mokry sen. Pora się budzić
Biedny idiota. Teraz niech dzwoni do Friedkina, żeby zatrudnił tego Kloppa, bo jak nie będzie Kloppa w Romie, to chłop ma przewalone.