Po kolejnym rozczarowującym wieczorze dla Romy (porażka 0-1), głos zabrał najjaśniejszy punkt drużyny, bramkarz Mile Svilar,

Po zakończeniu meczu Roma-Inter, Mile Svilar udzielił wywiadu dla Dazn, w którym szczerze opowiada o trudnej sytuacji drużyny. Golkiper podkreśla determinację zespołu, ale także frustrację wynikającą z braku wyników, mimo dobrych występów.
Każdy mecz przynosi ci coraz więcej doświadczenia. Gratulacje za dzisiejszy występ.
– Bardzo dziękuję, ale tak naprawdę nie mam wiele do powiedzenia. Jestem bardzo rozczarowany wynikiem. Jako bramkarz mogłem zagrać świetnie, ale jeśli nie wygrywamy, to tak, jakbym nie zrobił niczego wielkiego.
Dybala dzisiaj bardzo się poświęcał. Jak wygląda atmosfera w szatni w tych trudnych chwilach?
– Po meczu byliśmy w ciszy, smutni i trochę źli. To grupa dobrych ludzi i silnych piłkarzy. Uważam, że zasługujemy na więcej, ale czasami piłka po prostu nie chce wpaść do bramki, i to nie jest pierwszy taki mecz. Od kilku spotkań tak się dzieje, jakby Bóg futbolu postanowił, że Roma nie ma się dobrze spisywać. Mieliśmy świetną okazję, by pokazać, jak dobrze potrafimy grać. Mamy zespół pełen silnych zawodników i wspaniałych osób, i jesteśmy rozczarowani, że nie mogliśmy sprawić radości naszym kibicom.
Komentarze