Bramkarz AS Roma jest najlepszy w Serie A. Jego forma przyciąga uwagę, ale przyszłość w rzymskim klubie wymaga pilnych decyzji ze strony zarządu.
Mile Svilar, 25-letni bramkarz AS Roma, stał się jasnym punktem w burzliwym roku 2024, który wstrząsnął klubem z Wiecznego Miasta. W obliczu chaosu, który ogarnął drużynę, Svilar swoją postawą na boisku i determinacją zyskał uznanie zarówno kibiców, jak i ekspertów.
Roma przeszła przez prawdziwą trenerską karuzelę, zmieniając czterech szkoleniowców – od Jose Mourinho, przez Claudio Ranieriego i Daniele De Rossiego, po Ivana Juricia. Mimo tych rotacji zespół w listopadzie znalazł się niebezpiecznie blisko strefy spadkowej Serie A, choć zdołał dotrzeć na skraj kolejnego finału europejskiego. Jednak to właśnie Svilar, swoją niezłomnością i umiejętnościami, stał się symbolem nadziei w tym trudnym okresie dla klubu.
Belgijsko-serbski zawodnik, który trafił do Romy w 2022 roku na zasadzie wolnego transferu, odnalazł się w pierwszym składzie dzięki zaufaniu De Rossiego. Od tamtej pory żaden kolejny trener nie zdecydował się odstawić go na ławkę rezerwowych. W ostatnim meczu z Milanem, Svilar pokazał swoją wartość, zostając uznanym za najlepszego zawodnika spotkania. Kluczowe interwencje, zwłaszcza przy strzałach Bennacera i Chukwueze, zapewniły Romie bardzo ważny remis, co w obecnym sezonie ma ogromne znaczenie.
Statystyki tylko potwierdzają klasę 25-letniego bramkarza. W tym sezonie zanotował już 54 parady, wyprzedzając takie nazwiska jak Yann Sommer czy Michele Di Gregorio. Co więcej, analiza expected goals wskazuje, że Roma, która powinna była stracić 28,5 bramki, dzięki interwencjom Svilara straciła jedynie 24. To znaczący wkład w zespół, który nadal boryka się z problemami w defensywie.
Mimo imponującej formy Svilara, jego sytuacja kontraktowa budzi pytania. Obowiązujący do 2027 roku kontrakt gwarantuje mu roczne wynagrodzenie w wysokości zaledwie miliona euro. To kwota identyczna z zarobkami zawodników rezerwowych, takich jak Dahl, i niższa od pensji Eldora Shomurodova. Tymczasem wartość rynkowa Belga wzrosła do 35–40 milionów euro. Takie niedopasowanie finansowe może sprawić, że latem zainteresują się nim największe europejskie kluby.
Na razie w Trigorii – centrum treningowym Romy – panuje cisza w kwestii renegocjacji umowy. Jeśli klub poważnie myśli o zatrzymaniu swojego skarbu między słupkami, musi podjąć zdecydowane kroki: zaproponować długofalowy projekt i znacząco zwiększyć wynagrodzenie bramkarza.
Svilar już teraz jest jednym z kluczowych zawodników Romy, który wielokrotnie ratował drużynę w kryzysowych sytuacjach. Teraz piłka leży po stronie zarządu. Czy Roma zdecyduje się zainwestować w przyszłość, czy pozwoli odejść jednemu z najjaśniejszych talentów? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – Svilar to nazwisko, które dyrektorzy wielkich klubów mają zapisane w notesach.
Komentarze
Svilar to ostoja w bramce Romy. On sam zapewne zna swoją wartość dlatego zarobki porównywalne do zawodników rezerwowych nie pozwolą na zatrzymanie go w szeregach Giallorossich. Jeżeli zarząd będzie "rozumny" to powinni mu przygotować nowy, satysfakcjonujący kontrakt . Tak żeby go u nas zatrzymać
Niepokoi mnie ta zwłoka – nowy kontrakt dla Svilara to powinna być sprawa załatwiona na wczoraj. Bo jak tak dalej pójdzie, to zniecierpliwiony Belg dogada się z jakimś topowym klubem, a Roma obudzi się z ręką w nocniku
To jest właśnie to podejście które sprawią że mamy miernych grajków na wysokich kontraktach, których się ciężko pozbyć. Svilar jeszcze pełnego sezonu nie rozegrał, nie ma co się spinać. Odpowiedni moment na przedłużenie kontraktu to letnie okienko transferowe.
@adrian
Zgodziłbym się z tobą, gdyby nie fakt, że obecnie Svilar ma kontrakt na poziomie chłopaków, którzy dopiero co wyszli z primavery. Do tego to bramkarz, który awansował z drugiego na pierwszego i od prawie roku prezentuje równą formę, więc kontrakt powinien to odzwierciedlić – na żadnej innej pozycji awans w hierarchii nie jest tak jasny.
To nie casus np. Cristante, który po kilku dobrych meczach dostał podwyżkę i tak wysokiego kontraktu
Romulus co ty gadasz ?? Zalewski od 3 sezonów grał rozegrał ponad 80 meczy, w drugim sezonie nawet niezłych i ma kontrakt 1,2 mln a Svilar 35 i ma dostać podwyżkę ? Cristante też długie lata był na końcu listy płac. Po sezonie powinno się siąść i przedłużyć kontrakt a nie już teraz bramkarz to taka pozycja że w 3 meczach puści babole i może być po nim.
To nie Svillar zarabia tyle co gracze z Primavery tylko gracze z Primavery dostają kontrakty takie jak Svillar i tu jest problem. Latem jak utrzyma poziom to jak najbardziej trzeba rozmawiac o nowym kontrakcie bo zostają dwa lata do końca umowy. Jak będzie chciał odejść to pieniądze go nie przekonają, każdy klub w Anglii jest w stanie nas przebić. Sportowo to też niewiele możemy mu zaoferować obecnie. Pewnie że jest naszym najlepszym zawodnikiem na tę chwilę i priorytetem jest żeby został ale za rozsądne pieniądze. Najlepiej opłacany bramkarz Serie A ma w tej chwili 3,7 mln.
Obawiam się, że mogą chcieć go spieniężyć na potrzeby rewolucji w składzie :/
Mam to samo zdanie. Jeżeli do czerwca nie będzie kontraktu, to czeka go wyjazd do PL.
Svilar to jeden z nielicznych zawodników którego mozna by zostawić
Za 40-60mln? To można sprzedać na spokojnie imho.
Łatwo się domyślić czemu nie ma nowego kontraktu…
Zapowiada się sezon bez pucharów także kasa z transferu pójdzie na łatanie dziur w budżecie i może coś zostanie na transfer lub dwa
Aj bez pucharów odrazu jak wygramy Ligę Europy 😅🔥
Tego Pana trudno będzie zatrzymać,