Strzelać nam nie kazano: Roma – Atalanta 0-1

Od półtora roku w naszej grze nie widać żadnej poprawy a czasami wręcz cofamy się w rozwoju pomimo nowych zawodników i zmian. Połowa naszych kopaczy jest to fakt kompletnie bez formy, ale jeśli betonowy Józef przez półtora roku nie poczynił z tymi i nowymi graczami postępu to przez kolejne półtora też nic nie poprawi. Nie da się tego oglądać i patrzeć na to taktyczne kalectwo. Moim zdaniem Fredkiny powinny porządnie sie zastanowić nad przyszłością bo po prostu to nie działa a raz na ruski rok to nawet Monzie się dobry mecz trafi a to za mało by bić się o top4 :)

Mamy piłkarzy na poziom środka tabeli (poza paroma wyjątkami).
Mamy trenera na poziomie dołu tabeli.
Cały problem polega na tym że zarówno piłkarze jak i trener pobierają wynagrodzenie na poziomie przynajmniej walki o LM. I tu cały tragizm sytuacji.

Standardowo czekam na refleksję do 10 kolejki ale nie sądzę iż będą duże radośniejsze niz w poprzednim sezonie.

P.s. Józek nie jedzie na Inter! Huraaaaa może coś pogramy:)

Atalanta chyba miała dwa groźne strzały i wystarczyło. Zresztą bardzo dobry mecz Smallinga i Ibanieza, przynajmniej to.

Cieszy, że mieliśmy sytuacje, ale my w ogóle nie mamy zimnej krwi przy wykończeniu.

Mourinho może sobie krzyczeć na sędziów, ale prawda jest taka, że jest w Romie od prawie 15 miesięcy i nasza gra w ataku opiera się na chaosie i jakiś indywidualnych zrywach. Chciałbym zobaczyć kiedyś taka akcje z ogarniętym rywalem jak ta bramkowa Atalanty, gdzie każdy wiedział co miał robić by przygotować sytuacje do strzału.

Atalanta poza zasięgiem więc nie ma co się przejmować. Ważne, że w czwartek był wielki sukces i ograliśmy HJK grające w 10. Wielki trener jest niewinny, że z jakimkolwiek poważniejszym rywalem dostajemy w dupę, to wszystko wina piłkarzy, gdyż nazwisko Jose to Mourinho a nie Fonseca.

To czy jedzie czy nie, to będzie zależało od tego co będzie zapisane w protokole pomeczowym. Bo przy "zwykłej" czerwonej kartce to dopiero po drugiej trener wypada z ławki. Oczywiście, jak coś tam nawrzucał sędziemu, to będzie inaczej.

W tej drużynie nie funkcjonuje od dawna ani trener i nie funkcjonują już też piłkarze. Dziś znowu wyszliśmy jak cip.i, żeby bronić wyniku i posyłać długie wykopy do przodu. Atalanta uciszyła nas jedną jedyną akcją i "taktyczna rozkmina wszechczasów" Maślaka upadła.

Trzeba było zacząć atakować i przynajmniej dzisiaj jakaś reakcja była. Problem jest chyba tylko też w tym, że oni nie ćwiczą w ogóle w Trigorii gry ofensywnej i jedyne co mamy do zaoferowania to jakieś rwane akcje, dzikie szarże Zaniolo, wszytko na ura bura, co potem kończy się też takimi a nie innymi strzałami Pellegriniego czy Eldora, bo są za bardzo podpaleni, próbują coś robić na siłę i tak się to kończy.

Betonowy trener nie ma pomysłu na ten zespół, nie zrobiliśmy żadnego postępu przez 14 miesięcy. Natomiast co co działo się w drugiej połowie i jeszcze ta akcja Abrahama, no to już nie jest bezpośrednia wina Mourinho, a naszych podpalonych piłkarzy.

Strzelam, że gdyby Zaniolo trenował pod okiem Spallettiego, to wykręcałby dwucyfrowe statystki bramek i asyst.

Mam wrażenie, że dziś przegraliśmy z drużyną, która grała tak, jak Mourinho chciałby aby grała Roma. Tylko za cholerę nie mogę zrozumieć czemu Roma nie może grać jak dziś Atalanta? Czy to piłkarze są za słabi lub zbyt mało rozgarnięci? A może trener sam nie wie jak i ustawić?

Ta Roma to nawet koło Romy nie leżała… Wykorzystać babole Interu i juve… po co ? Nikuś jeździec bez głowy. Dalej nic nie myśli…mógł się zawet przy pierwszej okazji przewrócić i już by sprokurował karnego…ale i dalej klapeczki na oczy i naprzod ile fabryka dała… Pelle nic nie bierze na siebie… Nie ma gościa… Abraham nadaje się tylko na ławkę…a może nawet nie… Gallo musi zacząć grać mecze w pierwszym składzie… Skład jest…drużyny nie ma… Samymi krzykami tego Józek nie ogarniesz…

Gdyby nie tych trzech w obronie, to w zasadzie o zawodnikach Romy można by powiedzieć, że to piłkarska żulnia.

Roma przegrała z Romą. Atalanta nic specjalnego w tym meczu nie pokazała, oddała jeden strzał, a poza tym to głównie patrzyła jak nasze gwiazdy potykają się o własne nogi. Mamy kilku dobrych zawodników, którzy udowodnili już swoje umiejętności w przeszłości (u nas lub gdzie indziej), a jednak w ofensywnie nic się nie klei – wszystko zależy od indywidualnych przebłysków, żadnej gry zespołowej nie widać. I to jest raczej wina trenera a nie graczy, to Mou ich poustawiał tak, że grają poniżej możliwości. Oczywiście za wcześnie na zwalnianie go, ale naprawdę słabo to wygląda i jeśli coś nagle nie zatrybi, to będzie kolejny sezon bez LM

Jose lubiłem od czasów Porto, nie wiem dlaczego. Ot po prostu mu kibicowałem. Nawet kiedy mu ma wyspach nie szło wierzyłem w niego. Szczęśliwy byłem kiedy rodzina zatrudniła go w Romie. Pomyślałem, taki fart. Tyle lat kibicuję Romie i Jose a teraz to będzie jedno. Super. Zeszły sezon wierzylem. Pierwsze 2-3 kolejki myślałem, że początek sezonu, rozkręcą się. Teraz wiem jedno. Jose Mourinho musi odejść !!!!!

Trochę się zgubiłem.
Nie wiem co my chcemy grać.
Niby mamy 2 typowych stojących CDM, a tracimy bramke z wycofania na 16m. To była akcja wręcz kryminalna. Po co mi 2 kolesi na CDM jak i tak mam tam 5m dziury na 16m?
Po takiej akcji powinien być manewr jak Benhakera z Kazachstanem i zdjęciem M. Lewandowskiego. Skoro przegrywam, z Atalanta robiącą pol akcji, w środku i tak jestem w dupie – No to wystawie tą dupe do słońca, przynajmniej się opali. Tylko kto mógł wejść? Bove ryzyko.. Belotti ryzyko.. i to jest dramat. Nie było na ławce goscia b2b.. Chyba, że ten Camara, ale to też ryzyko.
To pokazuje, że nasze okienko było w gruncie rzeczy dramatyczne.
Podobał się Eldor. Ok zdupił, ale gosc prawie nie gra, brak mu czucia i tego czegoś. Ale walczył – mnie się podobał. Tylko znowu – wchodzi pod koniec i musi brac grę na siebie, ale Eldor nie jest Neymarem i musi mieć z kim pograć. A nie miał z kim bo wszyscy zdechli.

Tak jeszcze raz patrze na tą ławkę naszą i jestem przerażony. Nawet bez kontuzji – możemy grac jednowymiarową piłkę. Z tej lawki nie da się urzezbic nic oprócz piramidki w ataku i wahadeł. A mając Eldora i Koguta aż się prosi zeby pograć skrzydłami, nawet na aferę. Tylko kim jak Spina I Celik byli od 70min pod respiratorem?

Moze warto by wstawić tego Camare. Dac matica stojącego CDM co w miarę ogarnia taktycznie i przed nim biegającego do presy Camare. Tylko w zasadzie gosc niewiele chyba umie..

Przegraliśmy przez Dybała taka prawda :D trochę śmiechem, ale prawda jest taka że my przegrywamy bo środek pomocy jest jaki jest a mou się go uparcie trzyma

Czytam te komentarze i sam nie wiem czego Wy oczekujecie od tych ludzi ?
Dzisiaj mimo wszystko wystarczyło strzelić to co mieli i by się skończyło pewnym zwycięstwem i tyle.

Po ostatnich "wyczynach" trudno bronić trenera więc nawet nie próbuję tego robić. Zawsze za wyniki będzie odpowiedzialny trener – tak jest w piłce. Jednakże co może zrobić trener jak nie są w stanie wykończyć kolejnych setek, a jak nie setek to przynajmniej wyśmienitych okazji. No co można zrobić? Zmiany? Tak i tu wracamy do trenera. Jednak nie można powiedzieć, że jakoś tam nie dochodziliśmy to pozycji, tylko na litość Boską, trzeba cokolwiek trafić, strzelać a nie podawać do bramkarza… no ludzie!

Czulem ze ten mecz przejebiemy.Przydadza im sie dwa tygodnie na przemyslenie😗

Ciężko cokolwiek zarzucić Mourinho. Przy dobrych lotach ten mecz mógł się zakończyć wynikiem 4:1. Sytuacje Wściekłego Uzbeka, Abrahama, Ibaneza, Cristante… to muszą być bramki. Zaniolo by się przewrócił i byłby karny, ale chyba zwoje się w mózgu przepaliły. Z taką skutecznością to w przyszłym sezonie znowu zagramy w naszym ulubionym pucharze LK.

Teraz wciry od podupadłego Interu i zaczynamy heroiczny marsz w dół tabeli :)

25 lat oglądam piłkę i jakoś nie pamiętam drużyny która coś wygrywała i grała fajną piłkę grając 3 obrońców. To ustawienie powoduje że w środku brakuje zawsze 1 zawodnika, czy to w ataku czy w obronie. Czemu nasz trener ciągle się go trzyma, to już chyba wie tylko on. I to jest główny jego problem. Ale czy to on im każe podawać niedokładnie, przewracać się co chwilę, a zamiast strzelać… podawać do bramkarza to już inna kwestia. Nie ma Dybali – nie ma kto trafić w bramkę. Strasznie to wyglądało. O ile obrońcy nawet się ogarnęli w tym sezonie i para Smalling – Ibanez mogła by robić robotę, to im dalej tym gorzej. Spinazzola stracił swój główny atut, czyli zostawienie przeciwnika na pierwszych 3 m ( chociaż na treningach naszym asom pewnie odjeżdża). Powinien grać Zalewski – jedyny który każde podanie próbuje grać do przodu i ma szybkość. Cristante ktoś taki nie może grać w pierwszym składzie Romy… wolny, nie podaje do przodu, nie odbiera, nie wbiega za akcją, cofa się do rozgrywania między obrońcami których i tak stoi z tyłu 3 ? generalnie to nie wiadomo co on robi… No i nasze gwiazdy: 1. Pellegrini bez formy , bez sił, niby dobry technicznie 1 na 5 akcji ładnie rozprowadzi… ale musi dawać coś więcej… jest kapitanem i razem z Dybalą teoretycznie najlepszym graczem. A póki co to irytuje swoją cipowatością – przewracaniem się przy każdym zderzeniu z przeciwnikiem i te strzały na bramkę, gdzie dziewczyny z podstawówki mają więcej siły. 2. Zaniolo – ok nakręca akcje, dobry drybling, nie przewraca się od wiatru, ale zawsze złe decyzje, jak trzeba podać to biegnie w 3 zawodników. Gra w ataku… a tam liczą się liczby. Co z tego że kiwnie nawet 6 jak nie ma z tego ani bramki, ani asysty. I na koniec sezonu wykręci 5 goli i 6 asyst… to takie statystyki to robią w innych drużynach boczni obrońcy. 3. Abraham – po prostu mistrz, mieć taką 100 jak wczoraj na 1-1 i co robi… biegnie z piłką obok bramkarza i bramki… Czas na ławkę i to na dłużej, może się ogarnie bo nawet przy tej tragicznej grze którą prezentuje powinien mięć już z 5-6 bramek w lidze a ma 2 których nie dało się nie strzelić….

Prawda jest taka,że my przegrywamy sami ze sobą

Gra jest dalej dość siermiężna, ale mieliśmy swoje sytuacje. Powinny wpaść 2,3 bramki I tyle, zawiodła skuteczność.

Ave Romaniści! Zdaję sobie sprawę, że po ostatnich meczach średnio kto chciałby się jeszcze ładować niemiłymi powrotami do najbliższej przeszłości, ale mam do was prośbę. Od dwóch lat tworzę podcast poświęcony calcio na Spotify i teraz nagrałem pierwszy poważniejszy odcinek m.in o Romie. Dzielę się swoją opinią odnośnie jej gry, jej problemów, tym co działa i tym co nie działa. Mówię także o tym co sądzę o Siwym i jego decyzjach czy zachowaniach względem piłkarzy. Jeśli ktoś z was ma Spotify i chce posłuchać czy mówię z sensem o sprawach Romy to zapraszam pod poniższy link. Piszę o tym tutaj na forum, gdyż przyznam się szczerze, że nie jestem dogłębnie zaangażowany w sprawę Romy i swoją analizę przeprowadziłem jedynie w oparciu o statystyki, moje boiskowe obserwacje i informacje z tej właśnie strony. Zależałoby mi, żebyście swoim kibicowskim okiem ocenili, czy to co mówię jest bliskie prawdy, czy jest to niestety w większości odklejone.
Trzymajcie się tam w tabeli. Obstawiłem przed sezonem, że Roma będzie czwarta na koniec sezonu i oby to się stało, bo ekipa jest naprawdę świetna. Problemem jest tylko taktyka siwego i regres formy niektórych zawodników, ale poza tym macie ogromny potencjał na to by wejść do LM i szczerze ufam, że tak się stanie.

https://open.spotify.com/episode/7umixelozkebVwgz7eBaBf?si=2dzFjA5hQ-igYmYDIavqKg

Zapomnialem,że jest jeszcze grande Shomurodov co ma dwie setki w dwie minuty i tak je spierdoli. Szacun.