Popularny "Faraon" coraz bliższy powrotu na boisko po tym, jak opuścił kilka ostatnich tygodni z powodu kontuzji. Włoski skrzydłowy gotów jest obniżyć swoje wynagrodzenie, aby przedłużyć kontrakt z Romą.
Stephan El Shaarawy powinien wkrótce wrócić na boisko. O sytuacji piłkarza pisze w dzisiejszym wydaniu Il Messaggero.
Jak donosi dziennik, El Shaarawy wszedł w ostatni rok swojego kontraktu, który wygaśnie w czerwcu przyszłego roku.
29-latek podobno chce kontynuować karierę w stołecznym klubie i dlatego otworzył się na możliwość obniżenia zarobków. To pozwoliłoby Romie zaoferować mu dodatkowy rok lub dwa lata kontraktu.
Gazeta jednocześnie zaznacza, że przyszłość gracza pozostaje niepewna i wiele będzie zależeć od kondycji fizycznej El Shaarawy’ego w przyszłości.
Komentarze
Fajny gość z tego Szarego, tylko że fizycznie to on już jest, jak to mówią, po drugiej stronie rzeki ;)
Wiadomo, że drugich takich frajerów nie znajdzie. Ciągnie 3.5 bani netto, a nikt nie da mu więcej niż 1.5 (no chyba że jakaś Fiorentina :))
Dalej już tylko Monza
Tak się przygotowuje po kontuzji ze w weekend balował na pokazie DG
Od powrotu, średnio na sezon strzela 3 gole i notuje 1 asystę. Ostatnio już nawet nie miewa przebłysków, także czas ze sceny zejść i dać szansę wykazać się komuś innemu.
Moim zdaniem na ławkę super sprawa, kilka ważnych bramek w zeszłym sezonie strzelił :)
Dla mnie wielki, nespełniony talent. Facet zawsze miał przebłyski ale nigdy i nigdzie nie potrafił ustabilizować formy na wysokim poziomie. I wydaje mi się, że niezbyt mu na tym zależy.
Natomiast czy powinien zostać? zalezy jaką kasę jest w stanie zaakceptować i jakie mamy opcje do znalezienia kogoś na jego miejsce…
Nie podobał mi się pomysł sprowadzania go z Chin i nie podoba koncepcja nowej umowy. Grał u nas dobrze w pierwszym i ostatnim (przed Chinami) sezonie. Oprócz tego to miał jakieś tam fajne momenty, ale więcej frustrujących scen. Nie ma znaczenia czy to talent, czy nie. Nie widzę sensu pozostawiana takich zawodników, bo jego doświadczenie na nic się nie przekłada, a podobną jakość "przebłyskową" mogą nam dać młodsi i tańsi zawodnicy. Od piłkarza w jego wieku wymagam stabilności i równowagi w formie.
Taką akcją Cristante tylko potwierdził moje słowa sprzed kilku dni – jemu bardziej leży bliskość pola karnego przeciwnika, a nie swojego. 4-3-3, 3-5-2 – taka forma sprawi że jego obraz w Romie będzie zupelnie inny.
Mimo wszystko ważne ogniwo klubu, zawsze warto mieć takiego rezerwowego na ławce a jeszcze kilka brameczek myślę dołoży choćby i z tymi ogórkami w LE żeby się Tammy zbytnio nie przemęczał xP