Jordan Veretout jest już w Marsylii i lada moment zostanie graczem OM. Coraz bliżsi odejścia są C.Perez i Villar, ten drugi bez przymusu wykupu. Trwają negocjacje w sprawie sprzedaży Kluiverta i wypożyczenia Shomorudova.
Po zakontraktowaniu Georginio Wijnalduma, którego transfer potwierdziła już Lega Calcio, przyszedł czas na sprzedaże. To był na pewno pracowity tydzień dla Tiago Pinto i jego współpracowników, gdyż co najmniej trzy znajdują się na ostatniej prostej.
Najbliżej odejścia jest Jordan Veretout. Francuz wylądował dziś w Marsylii, gdzie pozował już do zdjęcia z kibicami, z szalikiem OM. Przejdzie dziś testy medyczne i dołączy na zasadzie transferu definitywnego do francuskiego klubu. Zdaniem Il Tempo Roma otrzyma 11 mln euro oraz ewentualne bonusy, 2 mln euro po rozegraniu przez gracza określonej liczby meczów i po 1,25 mln euro za dwa awanse do Ligi Mistrzów. Łącznie transfer może się zamknąć na 15,5 mln.
Z pewnością mniej uzyskają Giallorossi za Carlesa Pereza. W tym przypadku jutro może zostać zamknięty transfer do Celty Vigo na wypożyczenie z przymusem wykupu po określonej liczbie meczów. Na dziś spodziewane są z kolei podpisy pod dokumentami transferowymi Gonzalo Villara do Sampdorii, podaje Di Marzio. Tu Roma ryzykuje jednak powrotem gracza, gdyż prawdopodobnie wszystko zamknie się na wypożyczeniu z prawem do wykupu za 8 mln. Około 10 mln euro liczą uzyskać Giallorossi ze sprzedaży Justina Kluiverta do Fulham. Tu negocjacje jeszcze trwają i nie ma porozumienia.
Nie ma też porozumienia z Bologną w sprawie Eldora Shomorudova. Ostatnie pogłoski traktowały o wypożyczeniu z przymusem wykupu za 11 mln euro po zdobyciu określonej liczby goli, ale Rossoblu wciąż nie są przekonani by zmusić ich do kupna gracza po sezonie, chcąc jedynie prawa do wykupu.
Wczoraj pojawiły się też pogłoski, że Tiago Pinto rozmawia w Londynie z zainteresowanymi Amadou Diawarą, ale nie ma potwierdzeń w tym kierunku. Panuje też cisza wokół Corica, Biandy i Calafioriego, którzy trenują wraz z Gwinejczykiem na bocznych boiskach Trigorii, wraz z kilkoma byłymi graczami Primavery, którzy nie łapią się do zespołu Giallorossich na kolejny sezon. Wśród nich znajduje się m.in. Riccardi.
Komentarze
Jakby się jeszcze udało wypchnąć Diawarę, nawet na roczne wypożyczenie i z płaceniem połowy z jego 4,5 mln brutto to w ogóle by było mistrzostwo świata.
Nie no chyba takiego ćwierćinteligenta który by wziął takiego leszcza nie znajdziemy. Ja nie wiem co on ma w głowie. Był czas że w meczu LM z Realem był MVP spotkania. Zamiast ratować jakoś tą swoją karierę to woli siedzieć na dupsku i trzepać hajs. Dramat. Zero ambicji.