Spinazzola wersja „Euro 2020” zapewnia awans: Roma 2-0 Salzburg
Podopieczni Jose Mourinho przypieczętowali awans do 1/8 finału Ligi Europy, po bramkach Belottiego i Dybali. Przy obu golach asystował Leonardo Spinazzola, który rozegrał świetne zawody.
Komentarze
W pełni zasłużony awans. Sauerkrauty w tym meczu nie istniały poza przypadkowymi lagami czy strzałami, a w pierwszym byli po prostu gorsi.
Cudownie oglądać Spinazzolę w takiej wersji. Dobrze że Dybala i Pellegrini wrócili na to spotkanie. Ogólnie to co do tej dwójki taki schemat powinien powtarzać się przez cały sezon – Solbakkeny strzelają w gorszych meczach przed a Ci dwaj mają przerwę przed ważniejszymi spotkaniami. Paweł jest szklany a Lorenzo zajechiwany.
Takie mecze napełniają mnie nadzieją że oni naprawdę potrafią grać, Jose im tylko zaciąga ręczny żeby zarządzać siłami na cały sezon. Tym bardziej boli wstydliwa porażka w CI – LE nie wygramy a w pucharze krajowym kilka takich meczów Spiny (hehe) i mogłoby być kolejne trofeum.
Fajnie się ogląda nasze akcje bez Abrahama, bez jego plątania się o własne nogi, przewracania i machania łapami :) Ale Mou Angola zawsze będzie wystawiał. Spina odzyskuje kondycję fizyczną a za tym idzie pewność siebie. Co warte uwagi: jest już w stanie wytrzymać kondycyjnie takie rajdy. Dybala nie jest w pełni sobą, ale i tak daje dużo. Belotti na odblokowanie? – oby, ale on pewnego progu jakościowego nie przeskoczy i nie oszukujmy się. Cóż, pokazaliśmy gościom kto jest lepszy w tej grze i to właściwie we wszystkich formacjach.
Wielki Spinazzola. Ależ on szalał w pierwszej połowie.
A w lidze też przecież asystował przy golu Solbakkena.
Tytuł zjadł mi komentarz.
Świetnie oglądało się Spinę. Salzburg, poza tym jednym strzałem z powietrza, który koniec końców był kiksem, nie miał nic z gry. Szkoda tylko, że ta bombka od Briana nie przełamała twarzy bramkarzowi, byłaby ładna brama.
Cieszy też gol Gallo, mógłby się w końcu na stałe przełamać. Gościu bardzo chce, ale w lidze padaka.
Ogólnie bardzo dobry mecz.
Grazie
Wreszcie fajnie się oglądało mecz Romy, która ma nóż na gardle.
Oby jak najdalej dotarli w pucharze, ale LM ważniejsza w kontekście zatrzymania np. Dybali.