Ola Solbakken udzielił wywiadu dla norweskiego dziennika "Dagbladet". Wśród poruszanych tematów pojawiły się też relacje z Mourinho i aklimatyzacja w Romie.
Zarzuty Mourinho, że nie jesteś dobry taktycznie?
– Rozumiem dokładnie fakt, że powiedział, że nie jestem tak dobry taktycznie jak gracz, który jest w klubie dużo dłużej. Zapytajcie Stale Solbakkena czy nowy gracz w kadrze narodowej jest tak dobry jak Martin Odegaard, dla przykładu. Wątpię, że odpowie twierdząco. Ja nie zinterpretowałem inaczej słów Mourinho. To norweskie media zinterpretowały je inaczej. Nawet we Włoszech nie napisano nic na ten temat.
Sprawa została zatem rozdmuchana do nieproporcjonalnych rozmiarów?
– Tak, tak właśnie jest. Media norweskie zrobiły to, aby uzyskać kliknięcia. Naturalnie, chciałem wejść na boisko z Empoli. Jednak rozumie, że trener wybrał zmianę, aby kontrolować prowadzenie 2-0. Wybrał gracza, który znał taktykę lepiej ode mnie. Byłem tam dopiero od miesiąca, ci, którzy są tam dwa, trzy, cztery lata, znają się na taktyce lepiej ode mnie.
Jakie są twoje relacje z Mourinho?
– Są dobre. Jest bardzo sympatyczną i uprzejmą osobą. Jest ciepłym człowiekiem. Można do niego pójść i porozmawiać o piłce i sprawach osobistych. Jest świetną osobą.
Komentarze
Chciałbym go zobaczyć z Sampdorią od początku spotkania,widać że ma potencjał i umiejętności
Solbaken i Mady mają potencjał, ale taktycznie zgadzam się z Jose, oni kompletnie nie ogarniają bazy. Z Camarą w składzie jest dziura w środku pola jak wielki kanion w USA, bo on jak debil lata do przodu jakby był środkowym napastnikiem, natomiast Ola kompletnie nie kuma kiedy trzeba się cofnąć i bronić a kiedy wyjść do przodu bo wiecznie jest spóźniony. Dużo nauki przed nim.
Odnoszę wrażenie, że Solbakken jest albo spięty, albo drewniany jak łódka wikingów. Fajnie że strzelił gola, ale z piłką na razie nie wygląda za dobrze. Trzymam kciuki oczywiście. Forza!