Sytuacja jest dosyć jasna: kontrakt gracza wygasa za trzy miesiące, on sam ma prawo przedłużyć go o rok na tych samych zasadach co obecnie (łącznie 4 mln euro, wliczając łatwe do osiągnięcia bonusy).
Tiago Pinto już wie, że Smalling nie skorzysta z prawa do automatycznego odnowienia kontraktu, podaje Corriere dello Sport. Gracz bowiem, poprosił o negocjowanie nowego porozumienia.
Roma jest częściowo gotowa wysłuchać jego żądań. Tiago Pinto był zaskoczony przypadkiem Mkhitaryana, który rok temu znalazł się w mniej więcej tej samej sytuacji co Anglik. W wypowiadanych słowach Ormianin wydawał sie być zorientowany na pozostanie w Romie, ale gdy otrzymał propozycję z Interu, który zaoferował więcej pieniędzy i grę w Lidze Mistrzów, pożegnał kolegów dzień po finale w Tiranie. Smalling powiedział nawet publicznie, że chce zostać i jest to szczere. Po tym jak opuścił z bólem serca Manchester United i Premier League, zapuścił korzenie w swojej willi w Appia Antica i zintegrował się świetnie z miastem.
Jednak jako profesjonalista dokona najbardziej przekonującego go wyboru, podpisując ostatni duży kontrakt w karierze. Takie same wątpliwości ma inny wielki gracz Romy, Nemanja Matic, który może wydłużyć automatycznie o rok swoje porozumienie z Romą, ale najpierw chce poznać plany klubu i przede wszystkim Mourinho. Ewentualny awans do Ligi Mistrzów może być dodatkowym powodem, ale nie elementem decydującym.
Tymczasem dziennikarze w Radio Radio są niemal pewni tego, że gracz będzie występował za rok w Interze. „Anglik prowadzi zaawansowane negocjacje z Interem, który czeka tylko by sprawdzić kto będzie przyszłym trenerem”, mówi Stefano Agresti. Z kolei Furio Focolari opisuje tak sytuację: „Z tego, co mówią mi w Mediolanie, Smalling jest już od miesięcy graczem Interu. Nerazzurri obiecali mu liczby, jakich żąda i jakich Roma nie chce mu dać. Nie ma jeszcze podpisów pod umową, ale Smalling dał swoje słowo Interowi”.
Komentarze
Chce pokopać w LM jeszcze, ja mu się nie dziwię.
Tak to będzie wyglądać niestety kluczowi zawodnicy będą odchodzić z tonącej łajby pod rządami Józefa wiedząc, że żadna świetlana przyszłość ich tu nie czeka tym bardziej jak będziemy poza TOP 4. Jeśli tak się stanie będzie trzeba pogratulować zarządowi i Mourinho :) odejdzie Cris, Dybala i ch*j wie kto jeszcze a w następnym sezonie będziemy się bić o środek tabeli.
Nic nie jest pewne, plotki dziennikarskie to chleb powszedni tego sportu, a już zwłaszcza we Włoszech. Druga sprawa to wina Mourinho że klub ma problemy z FFP ? Że kasa klubowa świeci pustkami ? Że od 2019 roku nie możemy się załapać do LM ? Przecież Jose przychodząc do Romy znał sytuację i wiedział w co wchodzi. Ty Totnik, Ryniek oraz jeszcze paru innych czepiacie się najlepszego i najbardziej utytułowanego trenera jakiego miał ten klub od lat albo i w historii jego istnienia, jakby to był jakiś ogórek którego pozyskano z SerieB albo od któregoś z klubów środka drugiej 8 tabeli. Kurwa biadolicie jakby nasza sytuacja była co najmniej totalnie tragiczna. Tonąca łajba ?!? Chłopie coś Ty jadł żeby takie farmazony pisać, tak to można było mówić o Romie Monchiego i Eusebio Di Francesco, ewentualnie o Romie Zorro i Petrachiego ale nie o obecnej Romie. Jak tonąca łajba mogła by zatrudnić Mourinho, podpisać kontrakt z Dybalą, wypożyczyć Wijnalduma, skaperować Matica, podpisać umowę z Adidasem, stworzyć plan i projekt budowy nowego stadionu i pozyskać pod tą inwestycję grunty ? No jak ? Ludzie do dziś odbija nam się czkawką Monchi i Pallotta, do dziś płacimy za to cenę. Fachowcy i inni trenerzy chwalą pracę Mourinho w Romie i poniekąd podziwiają jego upór w trwaniu na stanowisku, bo robi z Romą więcej niż ją stać. Ale nie, dla Was specjalistów Jose Mourinho jest słabym trenerem, skończonym trenerem, jest odpowiedzialny za całe zło w klubie i w koło niego, to jest śmieszne bo takie biadolenia nie było na tej stronie od czasu gdy Pallotta opuścił Rzym, nie było nawet takiego defetyzmu gdy Monchi pchał klub w ruinę a EdF zbierał wpierdol od każdego jak szło.
najwidoczniej jesteś ślepy jak nie widzisz co się dzieje z ta drużyna w tym sezonie. gówno mnie obchodzi co mourinho osiągnał lata temu liczy się co jest teraz. Żyj sobie przeszłością dalej ja patrzę na fakty obecnie i tak ten statek tonie i nie widać abyśmy mieli wypłynąć na powierzchnię. Jak odejdą kluczowi gracze to nikogo wartościowego nie ściągniemy bo nie ma za co a ja jestem po prostu realistą i oceniam obecną sytuację. Żyj dalej złudzeniami, że stadion będzie wybudowany bo chyba nie wiesz jak to działa we Włoszech oraz tym że Józef zbuduję świetną drużynę bo jakoś przez 2 lata zbudował domek z kart który co chwilę się sypie. PS. pierwszy raz Cię tu widzę a opinie może mieć każdy inna ;) kolejny zaślepiony fan który przyszedł tu za mourinho.
Z całym szacunkiem Ryniu ale ja Ciebie też nie za bardzo znam, a dla Twojej wiadomości jestem obecny na tej stronie od tylu lat że przeżyłem jej wszystkie metamorfozy, dawniej miałem ten sam nick tylko pisany trochę inaczej. Niestety po ostatniej modernizacji strony coś się stało z przeniesieniem dawnych kont i zostałem zmuszony do założenia nowego konta, gdyż stare ponoć jest aktywne ale nie da się do niego zalogować.
Cóż kolego, masz prawo do swojej opinii ale ja na pewno nie jestem ślepy i należę do tego grona które całego zła nie upatruje w Mourinho. Niestety bardzo mnie martwi fakt że to nie Mourinho występuje przeciwko wszystkim, ale wszyscy przeciwko Mourinho i obawiam się o to kto przyjdzie na jego miejsce, jeśli stanie się tak że mu obrzydnie ścieranie się z takim podejście. Jeśli Ciebie i Tobie podobnym ukontentuje takie nazwisko jak De Zebri, to musi nas dzielić zarówno różnica pokoleniowa jak i zdroworozsądkowa ;)
Dokładnie technik, obwiniać trenera za to, że ten statek tonie jest komiczne. On jest tylko 1, a piłkarzy 23. Jeżeli już to toną wszyscy i piłkarze przykładają ogromną rękę do tego jak wygląda obecna sytuacja. Niektórzy myślą, że przyjdzie LM i wszyscy się będą bić o dołączenie do Romy, a kasa będzie płynąć strumieniami. Nasz awans posłuży na spłatę długów i dalej będzie pusto w sakiewce. Obwinianie Mou że to tonie i jest bieda jest komiczne.
Dorzucę swoje dwa grosze do dyskusji, bo jestem w obozie antymourinho.
Czy Spalletti grałby lepiej z tą kadrą?
Ja uważam, że tak i dlatego nie mogę patrzeć na aktualną kopaninę pod wodzą Mourinho.
Naprawdę dla wszystkich stron byłoby najlepiej, gdybyśmy wygrali LE , a Jose mógłby odejść w blasku chwały do Madrytu, Londynu czy Paryża.
Wilk syty i owca (w miarę) cała.
Więcej chleba z tej mąki nie będzie, bo o oczekiwania vs możliwości finansowe się rozjeżdżają.
Ja mu się też na nie dziwię.
Angol w tym sezonie daje nam naprawdę wiele na boisku, ale jak nie chce u nas grać, albo nie jesteśmy w stanie przebić oferty Interu to trudno. Nie ma sensu płakać, tylko trzeba szukać alternatywy. Pytanie więc dla mnie nie brzmi "czy Pinto zdoła zatrzymać Smallinga", tylko "czy Pinto potrafi sprowadzić zawodnika na poziomie Smallinga z tego sezonu". A łatwym zadaniem to nie jest. Jeśli więc nie potrafi takiego sprowadzić, to lepiej niech przekona Angola do pozostania, co może być jeszcze trudniejsze wliczając że nie stać nas na wysoki kontrakt na 2-3 lata.
We Francji plotki. Jeśli Mou w PSG to zabierze ze sobą Smalling 🤔
I Dybala. A Wijnaldjum wraca. Pozbyć Messi lub Neymar. Nie wiem ile w tym jest prawdy
Wierzyć mi się nie chce, że w PSG nagle zaczną racjonalnie budować drużynę.
Osobisćie to poddałbym ten klub lekkiej restrukturyzacji. Maksymalny pułap zarobków przy nowych kontraktach bez żadnych wyjątków, maksymalna kwota na transfery, kupowanie graczy do określonego wieku dla których jest szansa na zwrot poniesionych kosztów, gracze doświadczeni z wolnych transferów lub za niewielką opłatą. Liczymy na te ligę mistrzów jak na jakieś super eliksir który nas uleczy tymczasem niestety to będzie tylko kolejne podanie tlenu umierającemu. Tu trzeba leczyć a nie tylko uśmierzać ból.