Shomudorov miał się dogadać z Torino, ale brakuje porozumienia między klubami. Monza z kolei chce wypożyczyć z przymusem wykupu Karsdorpa, ale przeszkodą są jego zarobki. Na wylocie jest też Vina.
„Szukamy najlepszego rozwiązania dla nich wszystkich”, orzekł Tiago Pinto w ostatnią niedzielę, pytany o przypadek Karsdorpa. Dyrektor generalny miał też na myśli innych graczy, którzy nie znajdują się w projekcie Romy.
Do tych należy z pewnością Eldor Shomurodov. Uzbek ma problemy z grą od początku przygody z Romą, a w drugim sezonie gra jeszcze mniej niż w pierwszym. W ostatnich tygodniach media łączą gracza z Torino. Najczęściej pojawiają się doniesienia, że sam gracz zgodził się na transfer do Turynu, ale kluby nie mogą dogadać się odnośnie formuły transferowej. Takie doniesienia potwierdza dziś Angelo Mangiante ze Sky Sport. Jego zdaniem gracz porozumiał się już z Granatą i transfer muszą dogadać wciąż kluby.
Inaczej wygląda sytuacja Karsdorpa. Monza miała zaoferować wypożyczenie z przymusem wykupu, a więc formułę dogodną dla Giallorossich, ale problemem dla beniaminka są wysokie zarobki piłkarza. Gazzetta dello Sport podaje, że po Holendra wraca też Fulham oraz zainteresowana jest Marsylia. Kto mógłby być jego następcą? Gazeta podaje dwie opcje: Juranovic z Chelsea i Traore z Rennes. Ten drugi jest jednak dosyć blisko Monzy, która ma wybrać między graczem z Ligue 1 i Karsdorpem. Traore wyceniany jest na około 10 mln euro, ale z uwagi na to, że ma kontrakt tylko do czerwca, można go pozyskać za maksimum 3-4 mln euro.
Kolejnym graczem na wylocie i niewypałem transferowym Tiago Pinto, obok Shomurodova, jest Matias Vina. Również Urugwajczyk ma spakowane walizki, choć ciężko o oferty, które pokryłyby jego wartość w bilansie, wynikającą z wysokiej kwoty, jaką zapłacił za niego półtora roku temu portugalski menadżer. Zainteresowanie miał wyrazić Betis Sevilla, ale przedstawiona oferta jest jak na razie zbyt niska. W Hiszpanii, jeszcze w tej sesji, wyląduje z pewnością Gonzalo Villar. Sampdoria chce zerwać umowę wypożyczenia gracza i ten miałby zostać wypożyczony, po raz kolejny w ostatnich dwóch sezonach, do Getafe.
Komentarze
Trochę szkoda mi tego Karsdorpa, zwłaszcza po jego dobrych występach w zeszłym sezonie. To chyba największa wada Mou, że potrafi zmieszać z błotem zawodników i sam nie potrafi przyznać się do winy. No i kogo teraz znajdziemy na prawe wahadło? Znowu jakiegoś Majtasa z Colo Colo za 8 baniek, bo zagrał 4 mecze dla reprezentacji Chile? To ja już wole dwóch chłopaków z Primavery na te zastępstwa. Nasze transfery niskobudżetowe się w ogóle nie sprawdzają.
A Muminov to chyba największa wtopa transferowa ostatnich lat. Dać 18 mln za takiego tuza to ja nie mam pytań. Człowiek się łudził jeszcze na początku, bo niby 8 bramek czy tam 10 w Genoi strzelił. Ehh, mam czasem wrażenie jakby ktoś sabotował ten klub.
Akurat o jakość się nie musimy martwić. Wahadła u nas są tak fatalne, że ktokolwiek nie przyjdzie to gorzej raczej nie będzie. Najlepiej chyba wtedy wypożyczyć do końca sezonu kogoś i tyle, nawet ten Odriozola niech będzie.
Liczby naszych wahadłowych w tym sezonie:
Bramki: 0
Asysty: 1
Zajebiści są po prostu. Karsdorp i Celik nadają się co najwyżej na Bologne. Spinazzola to ch#j wie czy coś z niego jeszcze będzie. Zalewski młody, ale po kliku fajnych meczach w zeszłych sezonie, w tym już się dostosował do kolegów. W końcu Nicolą podobno bardzo opiekuję się Pellegrini i daje mu cenne rady na treningach także tego…
Wszyscy won!
Ktoś z pary Karsdorpa-Mou musi mieć nierówno pod sufitem. Nie staram się dociec który z nich. Vina? Eldor? Tak bywa jak się szuka tzw. okazji. Kiedyś też mieliśmy podobne wtopy.
Okazją to może być Solbakken. W przypadku wymienionej dwójki z góry można było założyć, że kasa pójdzie w błoto. I co najgorsze, nie mała.
No właśnie Norweg jest za kontrakt i kasę dla agenta. Przychodzi z takiej ligi, że kwoty też pewnie nie są horrendalne. Uda się, to się uda, nie uda się, to nie.
Muminov kosztował 20 baniek plus 4 mln brutto na pięć lat (kolejne 20 mln) plus prowizja. Skoro zadomowił się we Włoszech, to już nie jeden agent się pod niego podpiął. Jak klub, który ma bardzo poważne problemy i coraz poważniejsze przy braku Ligi Mistrzów, ze zmieszczeniem się w ramach finansowych UEFA wydaje 20 mln na piłkarza, to już musi trochę nad tym pomyśleć, bo to nie jest na pewno okazja. To samo tyczy się tego Viny. Przyszedł za 13 mln z Palemiras. Z Palmeiras czyli kosztował jeszcze więcej niż te oficjalne liczby.
Nie chcę się mądrzyć, ale tak jak miałem nadzieję, że będzie coś z Schicka, tak jak się nawet podniecałem mocno transferem Iturbe, tak byłem pewien, że Muminov i Vina to kasa wyrzucona w błoto. Teraz trzeba szukać kogoś, kto ich kupi za te minimum w bilansie i jak się taki znajdzie, to pewnie ostatnie raty za nich zobaczymy w 2054 roku.
Ten nasz jedyny transfer, za którego wydaliśmy kasę latem, Celik, to też bakłażan pierwszej klasy. Także srogie te transfery mamy.
W tym towarzystwie mamy jeszcze Abrahama, który pierwszy sezon miał OK, ale teraz gra na poziomie zawodnika za maks 10 mln. Teraz chcemy się pozbywać czyli czeka nas znowu poważna korekta składu, to tak jakbyśmy stali w miejscu.
I jest jeszcze Belotti ale za niego przynajmniej nie płaciliśmy więc nie ma co ryczeć.
Najlepiej by było jakby Mou przeprosił Karsdorpa jak się czyta ploty kto ma go zastąpić to niech lepiej zostanie a reszta Won XD
Spadkowicz pozbywa się Potężnego Wiziara na którego notorycznie stawiał Maślak :D
Rui Patricio jest już stary i potrzebujemy zastępstwo za niego proponuje Diogo Costę lub Vicario lub Carnesecchi