Sassuolo gotowe do negocjacji w styczniu

Davide Frattesi ponownie jest jednym z najgorętszych nazwisk mercato Romy. Niespodzianką jest jednak to, że Sassuolo byłoby gotowe rozważyć odejście nie tylko latem, ale i w styczniu. Roma, wciąż zmagająca się z kontuzjami i powrotem do zdrowia Georginio Wijnalduma, szuka wzmocnień w środku pola, a pomocnik Neroverdi jest wyraźnym żądaniem José Mourinho.

Jak to już bywało w przeszłości, od Pellegriniego po samego Frattesiego, Sassuolo jest chętne na największe talenty Romy i poprosiło o Edoardo Bove. Pomocnik jest bardzo ceniony przez Mourinho, który chętnie wysłałby go do innego klubu, aby ten zebrał kluczowe doświadczenie. W każdym razie Roma jest skłonna sprzedać Bove tylko zachowując prawo odkupu. Wycena Sassuolo za Frattesiego wynosi około 35 milionów, ale Roma nadal domaga się 30 procent od przyszłej sprzedaży, która ma być zdyskontowana od ostatecznej wyceny zawodnika. Wartość Bove mogłaby pomóc dodatkowo zbić wycenę Sassuolo.

Bove mógłby być częściowym quid pro quo za kartę Frattesiego, jednak Romie potrzebne są dodatkowe pieniądze, które klub mógłby znaleźć ze sprzedaży kilku zbędnych zawodników pierwszej drużyny. Największym podejrzanym jest Shomurodov, który wraz z przyjściem Solbakkena ryzykuje zamknięcie, zajmując ostatnie miejsce w hierarchii ataku. Zainteresowane są Torino i Sampdoria, Spezia i Cremonese. Roma żąda dziesięciu milionów w gotówce, po tym, jak latem 2021 roku zapłaciła mu 17 milionów. Póki co jednak ciężko sobie wyobrazić, że którykolwiek z tych klubów zagwarantuje taką kwotę już w styczniu.