Nie tylko Portugalia widzi Jose Mourinho w roli selekcjonera. Po rezygnacji Tite Brazylia również wyraziła swoje zainteresowanie Special One.

Z każdym dniem pojawiają się coraz ciekawsze doniesienia odnośnie osoby Jose Mourinho.
Według dzisiejszego wydania La Repubblica, wysłannik brazylijskiej federacji miał próbować skontaktować się z otoczeniem Mourinho. Jego zadanie? Przekonać Mourinho do przyjęcia roli selekcjonera.
Gazeta twierdzi, że Brazylia oczekuje odpowiedzi przed końcem stycznia. Guardiola i Ancelotti to także kandydaci, którzy są rozważani przez Seleçao.
Tymczasem według Corriere dello Sport, José Mourinho ma pozostać menedżerem Romy co najmniej do czerwca. The Special One nie spotka się z portugalską federacją, mimo że kontaktowali się z nim w ciągu ostatniego tygodnia.
Mourinho nie ma zaplanowanych spotkań na najbliższe dni: jego pobyt w Portugalii ma charakter ściśle osobisty, a trener Romy ma wrócić do stolicy po świętach Bożego Narodzenia.
Rzymski dziennik podaje, że Mourinho omówi swoją przyszłość w klubie z Danem i Ryanem Friedkinami pod koniec tego sezonu. Spotkanie posłuży ocenie sytuacji, rozwoju zespołu i możliwości jego dalszej poprawy.
Na razie portugalski trener chce kontynuować swoją pracę na poziomie klubowym i nie jest jeszcze nastawiony na rozpoczęcie nowej przygody w roli selekcjonera.
Komentarze
Hehe ktoś ma fantazje Brazyliana w wykonaniu antyfutbolu Józefa
Każe grać na 0-0 lub 1-0 i będzie karał każdy przejaw finezji także Richarlison de Andrade ze swoimi przewrotkami może już się żegnać z kadrą XD