Roma poniosła kolejną wyjazdową porażkę, tym razem 0:1 z AZ Alkmaar, tracąc szansę na bezpośredni awans do czołowej ósemki Ligi Europy.

Po tej porażce zespół Claudio Ranieriego musi w przyszłym tygodniu stawić czoła Eintrachtowi Frankfurt w meczu o wszystko na Stadio Olimpico, aby zachować nadzieje na dalszą grę w europejskich rozgrywkach.
Mecz w Alkmaar miał być dla Romy okazją do przełamania fatalnej serii na wyjazdach, która trwa od kwietnia ubiegłego roku. Zespół Giallorossich od tamtej pory nie wygrał żadnego z osiemnastu spotkań poza własnym stadionem, a starcie z AZ miało być punktem zwrotnym. Tymczasem popełnione błędy w defensywie i brak skuteczności w ataku sprawiły, że Roma wróciła do Włoch bez punktów.
Decydujący gol padł w 70. minucie meczu, gdy gospodarze wykorzystali dekoncentrację obrońców Romy przy wrzucie z autu. Giallorossi, choć przez większość drugiej połowy dominowali i stworzyli kilka dogodnych sytuacji, nie byli w stanie odwrócić losów spotkania.
Po meczu trener Claudio Ranieri nie krył rozczarowania zarówno wynikiem, jak i postawą swojej drużyny. „Jesteśmy źle zorganizowani. Nie jesteśmy sprytni, inteligentni ani wystarczająco przebiegli. Popełniamy niewiarygodne błędy, które na tym poziomie są niedopuszczalne” – powiedział szkoleniowiec.
Ranieri szczególnie krytycznie odniósł się do sytuacji, w której padła decydująca bramka. „Tracić gola po wrzucie z autu? To coś, co nie powinno się zdarzyć w profesjonalnej piłce. Szkoda, bo graliśmy dobrze, stworzyliśmy sytuacje, ale co z tego, skoro na końcu nie mamy nic.”
Drużyna miała szanse na przełamanie, szczególnie w drugiej połowie. Po przerwie Ranieri wprowadził Matíasa Soulé, który ożywił ofensywę Romy. „Soulé dał nam więcej dynamiki i kreatywności, zwłaszcza w połączeniu z Dybalą. Zepchnęliśmy AZ na ich połowę, ale brakowało nam skuteczności pod bramką” – przyznał trener. Jedną z najlepszych okazji zmarnował Dybala, który nie wykorzystał efektownej akcji Angelino.
Porażka z AZ oznacza, że Roma straciła szansę na bezpośredni awans do czołowej ósemki Ligi Europy. Teraz wszystko zależy od ostatniego meczu fazy grupowej z Eintrachtem Frankfurt. Wygrana w tym starciu jest niezbędna, aby drużyna mogła myśleć o dalszym udziale w rozgrywkach.
„Czeka nas finał na Olimpico. Musimy dać z siebie wszystko, bo stawka jest ogromna” – zapowiedział Ranieri.
Zanim jednak Roma przystąpi do walki o awans, zmierzy się w niedzielę z Udinese na wyjeździe. Dacia Arena to ostatni stadion, na którym Giallorossi odnieśli wyjazdowe zwycięstwo – dziewięć miesięcy temu. Ostatnia wyjazdowa niemoc odbija się jednak na wynikach zespołu, który od kwietnia nie potrafi wygrać poza własnym stadionem.
Komentarze
Głowa nie dojeżdża. Szkoda tego zwolnionego psychologa…
To i Byt późne zmiany w sytuacji gdy gonimy wynik.bto mi się nie podoba w Claudio
Za psychologa było lepiej ?
Bez psychologa mental mamy raczej lepszy. Chęci do gry im nie brakuje.
Chyba chciał powiedzieć „sprintu”.
Niebiegająca drużyna, bez wybitnych technicznie jednostek, nie ma racji bytu w dzisiejszej piłce.
Albo wymienią Dowbyka na napastnika do gry kombinacyjnej albo Celika na kogoś kto potrafi dośrodkować. To jest jakaś paranoja jak my budujemy drużyne i co przyjdzie trener to zderza się z tym samym problemem.
Zgoda. Czepiam się Dovbyka, ale główny problem to nie jego jakość, tylko fakt że on nie pasuje do tej drużyny. Tu nie ma koncepcji, co my właściwie mamy grać. Ranieri próbuje to układać, ale żeby ułożyć wieżę lego trzeba mieć odpowiednie klocki. U nas zmieniają się DS, trenerzy i mamy zlepek zawodników, którzy generalnie nie są tragiczni, ale to się nie trzyma kupy.
Ja niby już nie chce krytykować , ale jeśli Soule to nasza przyszłość to ja osobiście kiepsko to widzę( Primavery nie oglądam ale pewnie tam mamy lepszych od niego ) , Dybala jedyny co kolwiek pokazuje , wczoraj trzeba było zrobić więcej zmian moim zdaniem, nawet na wariata wpuścić tego Zalewskiego i tego Abdulhamida , za celika i atomową mrówkę , Zalewski to już nie zagra nawet jak by się pięciu zawodników posypało bo mu się kończy kontrakt ( taka to drużyna )