Roma, Svilar: „Mam nadzieję, że zostanę tu na długo. Spotkamy się, by omówić przedłużenie kontraktu. Jedziemy do Bolonii, żeby wygrać – to kluczowe”

Mile Svilar w rozmowie z Sky Sport wyraził chęć dłuższego pozostania w Romie, zapowiadając rozmowy na temat przedłużenia kontraktu. Belgijski bramkarz podkreślił znaczenie wsparcia kibiców oraz zmiany, jakie wprowadził trener Ranieri.

fot. © asroma.com

W wywiadzie dla Sky Sport Svilar poruszył kwestie związane z przedłużeniem kontraktu oraz trudnościami, jakie Roma napotyka w meczach wyjazdowych. Oto, co powiedział belgijski bramkarz:

Zwycięstwo w derbach przywróciło wam entuzjazm?
„Oczywiście, wygrana przynosi entuzjazm, ale nie możemy przesadzać. Cieszymy się z sukcesu, ale musimy patrzeć w przyszłość. Przed nami mecz w Bolonii, który musimy wygrać. To dla nas kluczowe w tym momencie”.

Dlaczego macie problemy na wyjazdach?
„Nie dostrzegam konkretnej przyczyny, ale jasne jest, że doping na Olimpico dodaje nam sił. Jak w niedzielę, byliśmy szczęśliwi z powodu zwycięstwa, zwłaszcza dla kibiców i ich atmosfery. Musimy jednak starać się grać równie dobrze na wyjazdach, bo to również walka o trzy punkty. Musimy się poprawić i jestem przekonany, że tak się stanie”.

Co zmieniło się wraz z przyjściem Ranieriego?
„Przechodziliśmy przez trudny okres, to była ciężka sytuacja zarówno dla nas, jak i dla klubu. Trener Ranieri wprowadził spokój, a teraz radzimy sobie znacznie lepiej. Musimy kontynuować tę drogę, bo to właściwy kierunek. Zawsze trzeba myśleć o kolejnym meczu. To, co teraz robimy, to właściwa ścieżka”.

Czy czujecie wsparcie od właścicieli?
„Tak, mamy poczucie, że są bliżej nas. Jako zespół jesteśmy zjednoczeni, co było widoczne w ostatnich tygodniach. Odzyskaliśmy pewność siebie, której wcześniej nam brakowało. Musimy trzymać się tego, co teraz robimy, bo Roma zasługuje na więcej – jako klub, organizacja i dla tych kibiców.

Twój kontrakt?
„Moja umowa nie wygasa w najbliższym czasie, więc mamy jeszcze czas na rozmowy. Jestem w Romie i czuję się tu bardzo dobrze. Lubię wszystko – klub, ludzi, organizację. Chciałbym zostać tutaj na dłużej”.

Dawanie pewności drużynie
„Kiedy drużyna funkcjonuje lepiej, ja również czuję się pewniej, co przekłada się na ich zaufanie do mnie. Trochę więcej szczęścia też by się przydało, bo jest potrzebne w życiu i w piłce. Ale to nie wszystko – ciężko pracujemy i mam nadzieję, że to przyniesie efekty w przyszłości”.

Alisson i Szczęsny?
„To wielcy bramkarze, którzy zapisali się w historii futbolu. Ja jestem Mile Svilar i codziennie pracuję, by stawać się lepszym. Zawsze trzeba myśleć o kolejnym meczu. Mam wielkie ambicje, ale chcę osiągnąć je tutaj, w Romie”.

Komentarze

  • Totnik
    9 stycznia 2025, 18:21

    "Mam nadzieję, że zostanę tu na długo" Ty masz nadzieję a DS już wpisał Ciebie na handel')

  • samber
    9 stycznia 2025, 18:38

    Totnik nie przesadzaj, nie masz podstaw aby tak twierdzić. Chyba że masz? To się podziel :)

    • RobAs
      9 stycznia 2025, 19:11

      Wystarczy, że budżet nie będzie się spinał, a Kapitanem Odpowiedzialnością oraz Brajankiem nikt się nie zainteresuje

  • Quattro
    9 stycznia 2025, 20:39

    Przykro mi, ale ja mu nie wierzę. Zobaczycie, jeśli pojawi się oferta z dobrego klubu (o co nie trudno grając w średniaku serie a) to gość czmychnie od razu.

  • michiratusz
    10 stycznia 2025, 09:18

    Z jednej strony jak odejdzie, to będzie wielka szkoda. Młody, ogarnięty i już u nas ograny. Z drugiej, bramkarz to jedyna pozycja, którą sukcesywnie udaje nam się zastępować i na której zarabiamy dużą kasę, a nie przepalamy…

  • Canis
    10 stycznia 2025, 09:21

    Świetny bramkarz. Takich tuzów musimy zostawiać i powoli pozbywać się zbędnych elementów układanki. Chyba że chcemy być jak teraz. Nijacy.