Giallorossi żądają około 10 mln euro, mimo że piłkarzowi wygasa za kilka miesięcy kontrakt. Sam Zalewski ma żądać od Turków 2,5 mln euro za sezon gry.
Bohaterem ostatnich godzin, jeśli chodzi o wieści związane z Romą, jest Nicola Zalewski. Od weekendu Polaka łączy się z transferem do Galatasaray Stambuł.
Według prasy Giallorossi otwierają się na sprzedaż Zalewskiego, z uwagi na to, że są pokryci na jego pozycji, a także wygasający za rok kontrakt. Mimo że jego umowa jest ważna do czerwca 2025 roku i zimą będzie mógł negocjować umowę z kim zechce, Roma żąda nadal 10 mln euro. Według Il Messaggero Turcy są gotowi wyłożyć 12 mln euro. Leggo podaje, że wpłynęła oferta 8 mln euro plus 3 mln bonusów, z kolei zdaniem Il Tempo Galatasaray jest gotowe się zbliżyć do 9 mln euro, które zaakceptowała Roma od PSV Eindhoven.
Zdaniem mediów, po tym jak agent gracza powiedział za pierwszym razem „nie”, tym razem otworzył się na transfer. Zalewski i spółka żądają jednak kontraktu na poziomie 2,5 mln euro netto. W Rzymie Polak zarabia 350 tys. euro za sezon. Dzisiejszy dzień ma być tym, który rzuci ostateczne światło na sprawę. Zalewski bowiem stawi się w Trigorii, gdzie wróci ze zgrupowania drużyny narodowej i będzie rozmawiał z kierownictwem klubu oraz De Rossim.
Komentarze
Gdyby Nikoś pozedł do Turcji, to tylko na chwilę jak Zaniolo. Chłopak zgarnie trochę dobrych ocen i weźmie go jakiś mocniejszy od Romy klub. Tego mu życzę jeśli zdecyduje się odejść
Jedną z (niezbyt licznych) zasług Mourinho było wypromowanie Bove i Zalewskiego, a teraz obu odpalamy za ~10 mln. Nie na taki finał liczyłem.
Z drugiej strony, Nicola w Romie nie potrafi wejść na poziom z repry i jeśli DDR nie widzi dla niego miejsca, to sam gracz na transferze pewnie skorzysta. Liczę tylko na jakąś klauzulę z procentem od przyszłej sprzedaży – wystarczy, że z Bove sfrajerzyliśmy z jej brakiem
Nie rozumiem tej narracji że Zalewskich jest dwóch. Ten w ręce i ten w Romie.
Jakby dla mnie w Romie robi on dokładnie to samo co w repce
Biega, czasem kogoś mig mignie i co najważniejsze dla jego użytecznosci wywala się i kartkuje przeciwników
Jedyna różnica jest taka że na poziomie serie A gdzie większość drużyn broni z mocno zagęszczonym polem karnym Zalewski ma problem z wejściem w pole karne i wywaleniem sie jak to ma w naturze.
Ma on niesamowitą mobilność i jakiś tam talent Bozia mu dała ale im bliżej bramki przeciwnika tym gorzej to wygląda. Jeśli chodzi o samo strzelanie bramek to psyche ma gorszą od naszego giga czada Abrahama. Zalewski nie potrafi strzelić czystej bramki. Każda jest albo po przeciwniku albo jest karnym. Gdy strzela z gry to w 99% przypadków strzał jest w środek bramki
Dla mnie jeśli Zalewski miałby zostać w Romie to tylko i wyłącznie na wahadło
Zgadzam się z Rostencja, dodałbym że Zaleś jest słaby fizycznie i stąd pewnie wynikają problemy że im ibliżej bramki w Serie A tym gorzej. Jak dla mnie szkoda sprzedawać ale chyba w Romie już nic nie zdziała. Szkoda bo to mała suma ale trzeba pilnować tych % od następnej sprzedaży.
Nie opłaca mu się ten transfer. Przynajmniej ja na miejscu agenta bym mu odradzał. To nic że go Roma chętnie wypchnie, żeby cokolwiek zarobić. Sam zawodnik za rok będzie miał kartę na ręku co da mu świetną pozycję w negocjacjach kontraktu.
Liczyłem że przy ustawieniu z 3 ŚO będzie więcej miejsca dla Nicoli w składzie, szkoda że Turcja ale tak jak piszecie raczej opcja na chwilę żeby pokazać się na większe skalę niż tylko dobre mecze w Repce. Z drugiej strony 10mln w tej sytuacji to sporo, rynek prawie wszędzie zamknięty, a już za moment za darmo może ktoś go wziąć. Takie czasy że dobrze jest sprzedawać wychowanków.
DDR mówił przed sezonem o rozwijaniu wychowanków, a tu zaraz zostanie tylko Pisilli :)
Nie.
głupotą będzie sprzedać go teraz, lepiej poczekać do zimy i wtedy zacząć myśleć
No ale kto go kupi na pół roku przed wygaśnięciem kontraktu, jak może wtedy podpisać z nim kontrakt i poczekać te 6 miesięcy? Rok to jeszcze rozumiem, bo przez rok wiele może się wydarzyć i miałbyś już gracza przez prawie cały sezon. Albo sprzedaż teraz, albo podpisanie nowego kontraktu.
Zalew jest jednym z jasnym punktów tego miernego otwarcia. Podobne w kadrze. Wyraźnie Podrósł mentalnie. Sprzedaż go za czapkę gruszek to głupota. Czym prędzej podpisać nowy kontrakt i zapewnić miejsce w projekcie
kilka kontuzji z przodu i nie będzie komu grać, beznadziejny ruch
Ja bym juz wolal zeby Zalewski i Bove zostali, a DDR odszedl jak nie potrafi znalesc system dla graczy w jego dyspozycji. Jak DDR nie pojdzie dobrze,
za 6 miesiecy przyjdzie jakis nowy coach ktory bedzie pewnie chcial graczy z charakterystykami Bove i Zalewskiego.
Nie rozumiem. Skoro bierzemy trenera i dajemy mu czas na budowę, a on nie chce graczy XYZ, to jaki problem? Ja też bym chciał, żeby Roma w podstawowej jedenastce miała samych wychowanków, ale doskonale wiemy, że nie jest to możliwe. Skoro i Bove, i Zalewski niekoniecznie wpisują się w założenia trenera, to po co ich trzymać skoro jeszcze jest czas, by ich spieniężyć?
DDR już w tamtym sezonie pokazał, że niespecjalnie widzi mu się granie Bove, widocznie z Zalewskim stwierdził to samo. Równie dobrze za pół roku może przyjść nowy trener (jak mówisz) i nie chcieć w składzie Soule, czy Dybali. Każdy trener ma jakąś swoją wizję, co dobrze pokazał Motta w Juve chociażby. Klub wybiera sobie trenera i razem współpracują nad realizacją jego pomysłów, skoro ktoś nie jest w tej wizji, to odchodzi. Oczywiście, że będzie mi szkoda Zalewskiego, ale bądźmy trochę realni też. 3 sezony, liczby prawie żadne, nawet Mourinho przestał na niego stawiać pod koniec swojej pracy. Fajnie jakby gdzieś się rozegrał i tutaj wrócił, ale to już czas pokaże.
Będziemy tego żałować zarówno my, jak i Zalewski…
Statystyki w Serie A: 75M 2G 3A. Jak na wahadłowego-skrzydłowego masakra. Rzym to niestety nie jego miejsce, dobrze mu zrobi (i nam) jego odejście.