Roma na rozdrożu. Ranieri wierzy w przełom przeciwko Tottenhamowi

Roma w kryzysie staje dziś do walki o przetrwanie w Lidze Europy. Czy pod wodzą Claudio Ranieriego uda się przełamać złą passę i zdobyć kluczowe punkty w starciu z Tottenhamem, który ostatnio rozbił drużynę Guardioli?

fot. © asroma.com

AS Roma staje przed trudnym wyzwaniem w Lidze Europy, mierząc się z będącym na fali Tottenhamem w Londynie. Claudio Ranieri zapowiada walkę o powrót na odpowiedni poziom, a Paulo Dybala ma być kluczową postacią w starciu z Kogutami.

Europa League: Roma kontra Tottenham

Roma wraca do europejskich rozgrywek, szukając odkupienia w Londynie, gdzie zmierzy się z Tottenhamem (czwartek, godz. 21:00). Tottenham, prowadzony przez Postecoglou, niedawno wygrał 4:0 z Manchesterem City, a w Lidze Europy pozostaje niezwykle skuteczny – wygrał 13 z ostatnich 15 spotkań.

Claudio Ranieri, dobrze znający realia angielskiej piłki, zapowiada rotacje w składzie, mając na uwadze poniedziałkowe starcie z Atalantą w Serie A. „Gramy przeciwko drużynie, która nie da nam chwili wytchnienia. Nowy trener Tottenhamu zmienia ich styl gry, ale nie posiada magicznej różdżki. Roma to teraz jak pacjent, który szuka antidotum – reagujemy, widzę w zespole więcej woli walki i jestem umiarkowanie optymistyczny. Ten mecz to nie przeszkoda, ale bodziec” – powiedział Ranieri.

Dybala kluczowym elementem układanki

Ranieri odniósł się także do sytuacji Paulo Dybali, który może być kluczowym zawodnikiem w starciu z Tottenhamem. „Paulo trenował i nie odczuwa bólu. Zobaczymy, czy zagra od początku, ale nie ma wątpliwości, że Roma z Dybala to zupełnie inny zespół. Paulo bardzo identyfikuje się z drużyną – chciał być z nami nawet w Neapolu, mimo że nie był w pełni zdrowy”.

Trener ma również dylematy w środku pola – rozważa wystawienie Pisilli i Kone lub bardziej doświadczonego duetu Cristante-Paredes.

Hummels: „To nasza szansa, by wejść na wyższy poziom”

Na konferencji prasowej Ranieriemu towarzyszył Mats Hummels, który jest gotowy na debiut w pierwszym składzie. „Przyjechałem do Romy po trzech miesiącach bez treningów, więc potrzebowałem czasu, by dojść do siebie. Potem Jurić podjął decyzję, by mnie nie wystawiać, ale znalazłem tutaj poważną grupę ludzi. Nie żałuję tego wyboru, a ta historia zakończy się szczęśliwie” – podkreślił niemiecki obrońca.

Hummels widzi w meczu z Tottenhamem wielką szansę: „To starcie z trudnym przeciwnikiem, ale również okazja, by udowodnić, że możemy rywalizować na wyższym poziomie. Chcemy znaleźć się wśród najlepszych ośmiu drużyn w rozgrywkach i będziemy o to walczyć”.

Poprawa sytuacji finansowej

Wczoraj zarząd Romy ogłosił poprawę w bilansie finansowym klubu – na koniec czerwca zanotowano stratę 81,4 miliona euro, co stanowi poprawę w porównaniu z poprzednim rokiem, gdy wyniosła ona 103 miliony. Udało się także zredukować koszty o 15 milionów euro.

Komentarze

  • LaMagica
    28 listopada 2024, 10:25

    „To starcie z trudnym przeciwnikiem, ale również okazja, by udowodnić, że możemy rywalizować na wyższym poziomie. – na początek niech się nauczą rywalizować z przeciwnikiem na niższym poziomie XD

    • Totnik
      28 listopada 2024, 12:49

      Hehe no właśnie :)

  • MMACieciu
    28 listopada 2024, 11:11

    Ja nie jestem naiwny, nie liczę na żadną wspaniałą przemianę naszych zawodników. Z lepszymi drużynami będzie taka taktyka jak z Napoli: na zero z tyłu a z przodu co będzie to będzie, a nóż coś wpadnie. Z resztą drużyn zwycięstwa są trochę bardziej prawdopodobne. Za Ranieriego jednak liczę na komplet punktów z zespołami z miejsc 16-20

    • MMACieciu
      28 listopada 2024, 11:14

      Chodzi mi oczywiście o serie A bo z ligi Europy to tylko szaleniec może liczyć że coś będzie

  • samber
    28 listopada 2024, 13:40

    Osobiście bałbym się otwartej gry z Totkami. Fajnie by było zabić ten mecz szukając jednej jedynej okazji, tylko kto by ją u nas miał stworzyć i wykorzystać? Jakby tam jednak nie było, to nie uważam, że ten mecz jest już przegrany. Można to nawet wygrać. No bo k* ile można przegrywać! :)