Roma i Soulè: trudna droga do transferu

Roma walczy o transfer Matiasa Soulè z Juventusu, młodego napastnika, który odrzucił ofertę Leicester. Klub złożył kolejną propozycję, a kibice czekają na odpowiedź. Czy Soulè zostanie nową gwiazdą Stadio Olimpico?

fot. © frosinonecalcio.com

Roma znalazła się w punkcie zwrotnym. Z jednej strony ma przed sobą ogromną szansę na wzmocnienie swojego składu młodym, utalentowanym napastnikiem, z drugiej – musi zmierzyć się z wyzwaniami finansowymi i negocjacyjnymi, które niesie za sobą taki transfer. Matias Soulè, 21-letni argentyński napastnik Juventusu, jest na celowniku Giallorossich.

Soulè, lewoskrzydłowy, który już teraz daje o sobie znać jako przyszła gwiazda, otwarcie przyznał, że preferuje Romę jako następny krok w swojej karierze. Zdecydowanie odrzucił możliwość przeprowadzki do Leicester, co wydaje się być wyraźnym sygnałem dla wszystkich zaangażowanych stron – Roma ma poważną szansę, by go pozyskać. Po wartościowym sezonie we Frosinone pod wodzą Di Francesco, młody Argentyńczyk jest gotów na większe wyzwania, a Stadio Olimpico wydaje się być idealnym miejscem, aby kontynuować swój rozwój.

Ale droga do tego transferu nie jest prosta. Dyrektor sportowy Romy, Ghisolfi, już kilka dni temu złożył ofertę opiewającą na 25 milionów euro, wliczając w to bonusy. Niestety, Juventus uznał tę kwotę za niewystarczającą. Teraz nadszedł czas na intensyfikację działań – potrzebny jest większy wysiłek, aby przekonać Giuntoliego, dyrektora sportowego Juventusu, do zmiany zdania.

O godzinie 15:00 pojawiła się informacja od Alfredo Pedullà, że Roma podjęła kolejną próbę, składając nową ofertę: 28 milionów euro plus jeszcze nieokreślone bonusy. Kibice w Rzymie wstrzymują oddech, czekając na odpowiedź ze strony Juventusu. Czy to będzie wystarczające, aby przekonać Bianconerich do sprzedaży swojego młodego talentu?

Jednakże, cała sytuacja staje się jeszcze bardziej zawiła. Według dziennikarza Filippo Biafory z Il Tempo, Roma nie przedstawiła jeszcze nowej oferty. Co więcej, wokół propozycji Leicester narastają sprzeczne informacje. Z Anglii dochodzą głosy o ofercie na poziomie 25 milionów euro z bonusami, co potwierdzają źródła w Trigorii. Tymczasem w Turynie mówi się o 30 milionach euro plus bonusy.

Taka dynamika wydarzeń sprawia, że kibice Romy mogą czuć się niepewnie. Pozostaje nam czekać na rozwój wydarzeń, mając nadzieję, że Roma znajdzie sposób na sprowadzenie młodego Argentyńczyka, który może stać się jednym z filarów zespołu na najbliższe lata.

Komentarze

Komentarze są wyłączone dla archiwalnych wpisów.

  • Taddei
    20 lipca 2024, 18:26

    Wychodzi na to że transfery będą 31 sierpnia :)

  • lilninja
    20 lipca 2024, 18:28

    Juventus umie handlować i granie z nimi w negocjację na ich warunkach nie wróży nic dobrego dla Romy. No ale jak tam chceta XD o Iturbe i Shicku już chyba nikt nie pamięta.

  • Totnik
    20 lipca 2024, 18:29

    Soule + Chiesa + Dybała, o i oczywiście Abrams i Eldor. Gnieciemy wszystkich 😭

  • majkel
    20 lipca 2024, 18:51

    Roma to nie jest klub, który stawia warunki. To raz. Dwa, lubimy przepłacać. Skoro za takiego uzbezkiegobezbeka można było dać blisko 20 mln, to ile w takim razie może kosztować Soule? Trzy, Juventus to bezpośredni rywal, co innego gdyby targował się z klubem z zagranicy. Cztery, mają rzekomo wyższą ofertę na stole i co też prawdopodobne, płatną na korzystniejszych warunkach niż 30 rat. Pięć, naszm DS-em zdaje się być kolejna ciepła klucha. Jesteśmy straceni.

  • Cave Wolf
    20 lipca 2024, 22:36

    Mnie zastanawiają te sprzeczne informacje na temat transferu tego zawodnika Alfredo Pedulla pisał ,że podnieśliśmy za niego ofertę 28 + 2 M bonusów , z kolei Cds Roberto Maida demontuje tą informację , to jak jest w końcu naprawdę poprawiliśmy tą ofertę czy Nie czy zostaliśmy przy tych 25M€?

  • Canis
    21 lipca 2024, 02:02

    Mamy niesamowicie ograniczone pole patrzenia i widzenia. Na tej planecie nie ma już chyba młodych, zdolnych piłkarzy, grających w innych klubach niż Juventus, kluby League 1, czy w La Liga itp. W dodatku Roma to się zabiera do robienia transferów, jak Ferdek Kiepski do roboty.