Roma próbuje wykonywać ruchy na rynku transferowym i tchnąć nowe życie w drużynę, by odrodzić się na wiosnę. W międzyczasie argentyńskie filary zespołu zadeklarowały gotowość do walki o wyższe cele w dalszej części sezonu, a pomysł z Allegrim oddala się.

Rensch blisko Romy – negocjacje na finiszu
Zespół z Rzymu finalizuje rozmowy z Ajaxem Amsterdam w sprawie Devyne’a Renscha. Holenderski obrońca ma wzmocnić linię defensywną, która w tym sezonie nie prezentuje się na miarę oczekiwań. Transfer Renscha jest niemal pewny, ale Roma nie zamierza poprzestać na jednym wzmocnieniu.
W centrum uwagi pozostaje Davide Frattesi, marzący o powrocie do macierzystego klubu. Wstępne porozumienie na kontrakt do 2029 roku już istnieje, jednak wysokie wymagania Interu Mediolan utrudniają sfinalizowanie transakcji. Roma szuka sposobu, by zmniejszyć obciążenie kadry i złożyć atrakcyjną ofertę wypożyczenia z opcją wykupu. Tymczasem Frattesi z powodu drobnych problemów zdrowotnych prawdopodobnie opuści najbliższe spotkanie z Empoli.
Z uwagi na roszady w linii pomocy, Niccolò Pisilli, który zyskuje coraz większe zaufanie sztabu szkoleniowego, może odegrać ważną rolę w nadchodzących meczach. Pomocnik wkrótce podpisze nowy kontrakt, w ramach którego jego pensja wzrośnie z 70 tys. euro do 500 tys. rocznie.
Dybala: „Chcę wygrać Ligę Mistrzów”
Jednym z filarów drużyny pozostaje Paulo Dybala. Argentyński napastnik, który odrzucił lukratywne oferty z Arabii Saudyjskiej i Turcji, jasno określił swoje cele: „Chcę wygrać Ligę Mistrzów, czy to w Rzymie, czy gdzie indziej”. Dybala jest w pełni skoncentrowany na bieżącym sezonie, choć nie ukrywa, że jego marzenia wybiegają daleko poza obecne rozgrywki.
Podobną decyzję podjął Leandro Paredes, który odrzucił ofertę Al-Shabab opiewającą na 12 milionów euro rocznie. Argentyński pomocnik chce kontynuować grę w Europie i skupić się na najbliższym meczu z Genoą. Jego ewentualny powrót do Boca Juniors, choć wyczekiwany przez kibiców w Argentynie, na razie pozostaje jedynie spekulacją.
Zmiany na ławce – Allegri na celowniku Al-Ahli
Przyszłość na stanowisku trenera Romy pozostaje niejasna. Po zwolnieniu kolejnych treneró i krótkookresowej kadencji Claudio Ranieriego w klubie trwa poszukiwanie stałego rozwiązania. Wśród kandydatów pojawiał się Massimiliano Allegri, ale toskański szkoleniowiec jest coraz bliżej podpisania umowy z Al-Ahli z Arabii Saudyjskiej. Według doniesień dziennikarza Matteo Moretto, strony osiągnęły już ustne porozumienie. Allegri miałby rozpocząć pracę w nowym klubie w przyszłym sezonie, a do tego czasu Al-Ahli ma poprowadzić Gabriele Cioffi.
Komentarze
Ale się głąby uparły na tego Frattesiego.
Jak Dybala chce wygrać LM to już wiemy, że będzie próbował wydostać się z Romy :) My LM szybko nie wygramy.
Żeby wygrać, trzeba najpierw uczestniczyć :D
Dwie dobre wiadomości.