Raport pomeczowy: Verona – Roma 3:2

Roma znów bez punktów – mimo wyrównania, gol Harrouiego w końcówce pozbawił "Giallorossich" nadziei na zwycięstwo i pozostawił Ivana Juricia w coraz trudniejszej sytuacji.

fot. © asroma.com

Roma przegrywa dramatycznie z Veroną 2:3 – Harroui przesądza o wyniku w końcówce

Po zwycięstwie nad Torino, AS Roma wróciła na boisko w nadziei na kolejną wygraną. Tym razem jednak drużyna Ivana Juricia nie zdołała wywalczyć punktów i ponownie musiała przełknąć gorycz porażki. Na Stadio Bentegodi to Verona triumfowała po zaciętym spotkaniu, które zakończyło się wynikiem 3:2, a decydujący cios zadał Harroui w samej końcówce meczu.

Przebieg meczu – Roma walczy, ale Verona prowadzi do przerwy

Roma zaczęła mecz ambitnie, jednak to Verona szybko przejęła inicjatywę. W 13. minucie Zalewski popełnił fatalny błąd, podając piłkę prosto do Tengstedta, który bezbłędnie pokonał Svilara, wyprowadzając gospodarzy na prowadzenie. Mimo chwilowego zamieszania, Roma odpowiedziała w 28. minucie, gdy Soulé efektownym strzałem piętą wyrównał wynik po dośrodkowaniu Zalewskiego. Rzymianie starali się wykorzystać tę energię, jednak Verona szybko odbudowała przewagę. W 34. minucie Magnani strzelił bramkę po rzucie rożnym, wygrywając pojedynek w powietrzu z Ndicką i ponownie dając Veronie prowadzenie.

Przed przerwą Roma próbowała wywalczyć rzut karny, gdy Mancini był lekko przytrzymywany przez Suslova, ale sędzia Marcenaro nie dopatrzył się przewinienia. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 2:1 dla gospodarzy.

Druga połowa – Roma wyrównuje, ale przegrywa w końcówce

Po przerwie Roma wróciła na boisko z większym zapałem. Już w 53. minucie Artem Dowbyk doprowadził do wyrównania, wykorzystując dogranie od Celika po świetnym przechwycie w środku pola przez Koné. Był to szósty gol Dowbyka w barwach Romy, który ponownie przywrócił nadzieje swojej drużynie. Mimo kolejnych prób, Roma nie zdołała jednak wykorzystać przewagi, a Verona pozostawała groźna w kontratakach.

W 81. minucie Paulo Dybala mógł dać Romie prowadzenie, jednak jego techniczny strzał z rzutu wolnego minął bramkę o włos. Chwilę później kolejna szansa pojawiła się po dośrodkowaniu El Shaarawy’ego, jednak interwencja Magnaniego na linii bramkowej zapobiegła stracie gola.

Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się remisem, w 87. minucie Harroui zdobył bramkę dla Verony po dynamicznej akcji Livramento. Były zawodnik Frosinone pokonał Svilara, zamykając wynik spotkania na 3:2.

Podsumowanie – Roma pozostaje w kryzysie

Porażka z Veroną jeszcze bardziej pogłębiła kryzys Romy i wywołała niepewność wokół pozycji Ivana Juricia. Mimo waleczności i chwilowej dominacji, „Giallorossi” nie byli w stanie zapanować nad przebiegiem meczu i po raz kolejny stracili bramkę w kluczowym momencie. Ta przegrana sprawia, że Roma spada na jedenaste miejsce w tabeli, a przyszłość trenera Juricia staje się coraz bardziej niepewna. Zespół będzie musiał poprawić koncentrację i organizację gry, aby wrócić na właściwe tory.

Składy

Verona (4-2-3-1): Montipò; Daniliuc, Coppola, Magnani, Bradaric; Duda, Serdar; Suslov (76′ Livramento), Kastanos (62′ Harroui), Lazovic; Tengstedt (62′ Mosquera).
Roma (3-4-2-1): Svilar; Mancini, N’Dicka, Angeliño; Celik, Le Fée (66′ Cristante), Koné (81′ Paredes), Zalewski (66′ El Shaarawy); Soulé (66′ Dybala), Pellegrini; Dovbyk (73′ Baldanzi).

Strzelcy bramek: 13′ Tengstedt (V), 28′ Soulé (R), 34′ Magnani (V), 53′ Dovbyk (R), 87′ Harroui (V).
Żółte kartki: Suslov (V), Koné (R), Magnani (V).
Arbiter: Marcenaro.

Komentarze

Komentarze są wyłączone dla archiwalnych wpisów.

  • Colmare
    3 listopada 2024, 19:57

    Fai le valigie🧳🧳

  • Catenaccio
    3 listopada 2024, 19:57

    Wszyscy won

    • Canis
      3 listopada 2024, 20:19

      Wszyscy Wypierdalać!

  • Quattro
    3 listopada 2024, 19:58

    Wiesław Wojnar ma dla was jedno słowo. Może nawet dwa. Po takim "weselu" samo ciśnie się na usta…

    • riss
      3 listopada 2024, 20:06

      Ten który grosza się skąpi hahaha

  • lilninja
    3 listopada 2024, 19:58

    Jeden z lepszych spektakli jakie ostatnio widziałem, z początku wszystko wydawało się stracone ale po przez mądre decyzje taktyczne, trochę szczęścia i doskonała technikę, udowodnił wszystkim że trzeba walczyć do końca, Brawo Verstappen.

    • hako
      3 listopada 2024, 19:58

      ahahahha

  • hako
    3 listopada 2024, 19:58

    Pamiętajcie że jeśli wróci DDR, to kibluje jeden mecz za czerwoną kartkę xD btw, dla tych tuzów nie mam weny wymyślac tytułów więc zaplanowałem juz kilka "raportów pomeczowych"

    • riss
      3 listopada 2024, 20:05

      Będzie kapitan cipa i jego kumpel nauczyciel wuefu w gimnazjum.

    • Canis
      3 listopada 2024, 20:23

      Kapitan Cipa i prawie trener, na posyłki Amerykanów.

  • completny
    3 listopada 2024, 19:59

    No bez jaj. JURIĆ OUT

  • mientowy76
    3 listopada 2024, 20:01

    Grande Roma😂

  • riss
    3 listopada 2024, 20:04

    Więcej takich cweli jak Ndicka, Pellegrini czy Cristante. Kompromitacja w najczystszej postaci.

    • miku
      3 listopada 2024, 20:16

      Zapomniałeś o drewnie sezonu….Zalewskim…

  • majkel
    3 listopada 2024, 20:04

    Komunikat klubu:

    Ivan Juric przychodzi, aby klub wrócił na zwycięską ściężke.

    XDDD

    • Felek
      3 listopada 2024, 20:06

      Cały czas mi to siedzi w głowie :D

    • hako
      3 listopada 2024, 20:08

      Nie napisali który klub

    • Omen
      3 listopada 2024, 22:44

      @hako xDDD

  • Junkhead
    3 listopada 2024, 20:04

    Bye bye Ivanie Niegroźny.

    • Omen
      3 listopada 2024, 22:45

      Ivan Niegroźny, cudowne :D

  • Romulus
    3 listopada 2024, 20:04

    To zwalniają Jurica czy dostanie kolejny mecz ostatniej szansy (i tak co drugą kolejkę)?

  • fan_siwego
    3 listopada 2024, 20:05

    Mourinho out

  • PunioLP
    3 listopada 2024, 20:09

    Ryba psuję się od głowy. Ilu w ostatnich latach mieliśmy CEO? Ilu członków zarządu? Ilu DS?
    Drużyna budowana bez planu, bez wizji przyszłości i wisienka na torcie czyli grecka tragedia która zrobiła idiotyczny ruch na początku budowania czegoś z wizją. Po czym zatrudniono trenera który preferuje o niebo inną taktykę niż zawodnicy których posiada.
    To nie wina Juricia…

    • RomanoItaliano
      3 listopada 2024, 20:16

      To oczywiste , ale góra się nie zmieni więc trzeba nam kogoś kto w tym burdelu się odnajdzie :)

    • Totnik
      3 listopada 2024, 20:25

      A kiedy w ostanie lata mieliśmy prezesa ?

    • samber
      3 listopada 2024, 21:49

      Całkowita racja i tu należy szukać przyczyny zjazdu. Szczególnie zmiany DS to błąd. Sabatini pracował u nas 5 lat żeby w końcu zbudować drużynę. Przez ten czas przewinęło się przez Romę naprawdę wielu zawodników. Niektórzy żeby zarobić inni bo się nie sprawdzili. A potem to zmiany i zmiany – tu nie ma jednej wizji. Tylko Punto pod Mou sprowadzał zawodników, ale to było nie na budowanie tylko na doraźny wynik.

  • Robson
    3 listopada 2024, 20:19

    Dyrektor generalny z Grecji
    Dyrektor sportowy z Francji
    Trener z ligi okręgowej
    Transfery letnie z "dupy" (o dziwo większość z was była mega podekscytowana tymi zakupami)

    • Canis
      3 listopada 2024, 20:20

      Właściciele z Texasu więc chuja mają pojęcie o piłce.

    • Totnik
      3 listopada 2024, 20:23

      Tak najbardziej jarali mnie Saud i Szwed i staece na obronę.

  • Canis
    3 listopada 2024, 20:19

    Jaki kapitan, taki zespół. Forza Hellas!

  • Totnik
    3 listopada 2024, 20:23

    Ivan skromny i pracowity i stawia na młodych. Musimy pracować ,:) dobrze jest :)

    • Canis
      3 listopada 2024, 20:26

      Już nie musimy. To twoi wychowankowie dzisiaj pokazali moc najwyższej klasy 🤣😂 Brakuje tylko De Rossiego żeby spaść z tej wsiowej ligi.

    • Totnik
      3 listopada 2024, 20:37

      No tak wychowanków zagrali aż dwóch a Juric DDR gniecie pod względem punktowania. Musi zostać ! Bo już dawno spadlibyśmy z ligi.
      Czemu nie przechrzcisz się na Barcelonę jak to "wsiowa liga* ?

  • jamtaicho
    3 listopada 2024, 20:26

    Prawda taka, że trener i piłkarze się zmieniają, a wyniki wcale nie są lepsze.

    • Canis
      3 listopada 2024, 20:27

      Są piłkarze którzy się w Romie nie zmieniają.

  • AplauzRoma
    3 listopada 2024, 20:32

    Ciekawe ile musieliny dać Spallettiemu żeby wrócił ^^ taki typ mógłby tutaj zorganizować coś co nadawałoby się na top4.

    • Omen
      3 listopada 2024, 22:56

      Niestety wątpię aby w ogóle chciał.

  • Jacek
    3 listopada 2024, 20:32

    Wszyscy wypierdalać! No powiedziałem koniec wesela wszyscy won!

  • matekson
    3 listopada 2024, 20:43

    Ostatnie 3 mecze stracone 9 goli ale zmiany tylko z przodu! Co może pójść nie tak ?! Zapytaj Zdenka.

    • abruzzi
      3 listopada 2024, 21:07

      Skończyły się domowe mecze, które miał na starcie Juric, trzeba grać co drugi mecz wyjazdy z potężnymi Elsfborgami i Veronami, to i wyszły wszelkie prowincjonalne atuty byłego trenera Żenoi, który btw… był zadowolony z występu przeciwko szóstej drużynie Szwecji i jest też całkiem contento dzisiaj (może on rzeczywiście jedzie na jakichś grzybach i myśli, że nadal trenuje Torino?).
      No nic, jak tak im tłumaczy i zagrzewa jeszcze w szatni i na treningach, że choć przegrali, to i tak fajnie było… to nie mam pytań i się nie dziwię jak oni są rozkojarzeni na tym boisku.
      Generalnie dziś jak w meczu z Violą, wyrwa w środku pola jak po wybuchu bomby w Nagasaki. Tam grali Brajan i Pisilli (do 30 minuty) i Pisilli i Kone (przez 60 minut), a tu Le Fee i Kone, ale żadnej różnicy nie ma. Może Francuzi, dzięki Le Fee są bardziej kreatywni do przodu, ale to jak ich facet objechał i przepchał przez 40 metrów przed rożnym, po którym padł gol… chyba nawet sam Brajan vel Parodios by tego nie wymyślił.
      Pellegrini TOP!!!! ;D

    • matekson
      3 listopada 2024, 21:36

      Dlatego jedyne wyjście to na kolanach prosic mistera Claudio o pomoc, bo Juric Tego gówna nie ogarnie

  • samber
    3 listopada 2024, 22:13

    Bez solidności w środku pola nie można ani atakować, ani się bronić. Mou olewał pomoc, bo on "zabijał" mecze, czyli kazał wszystkim bronić oddając środek pola i wywalając piły na aferę do Lukaku. Proste i przy silnym napastniku często się sprawdzało.

  • takitam
    4 listopada 2024, 08:49

    Im szybciej kibice oraz właściciele zdadzą sobie sprawę z faktu, że Roma nie jest materiałem na LM, tym lepiej dla wszystkich.
    Wtedy Ci pierwsi przestaną się irytować, a Ci drudzy bezsensownie topić swoje pieniądze.
    Wolę kilka lat rozwoju w środku tabeli niż coroczną łapankę, FFP, nowych trenerów bez pomysłu i tak samo ch… grę, a efektów brak.