AS Roma pokonała Como, które kończyło mecz w dziesiątkę.

AS Roma odniosła kolejne zwycięstwo, pokonując Como 2:1 na Stadio Olimpico. Choć gospodarze przegrywali po pierwszej połowie, kluczowe zmiany Claudii Ranieriego odmieniły losy spotkania. Bramki Saelemaekersa i Artema Dowbyka zapewniły rzymianom cenne trzy punkty, które pozwoliły im utrzymać kontakt z Fiorentiną w tabeli.
Przebieg meczu
1. połowa: Roma przyjęła cios przed przerwą
Roma rozpoczęła spotkanie z dużą intensywnością i już w pierwszej minucie stworzyła groźną sytuację. Shomurodov podał do Pellegriniego, który próbował pokonać Buteza, lecz bramkarz Como skutecznie interweniował. Mimo mocnego początku gospodarzy, to Como z czasem zaczęło przejmować inicjatywę.
Już po 10 minutach Kempf groźnie główkował po rzucie rożnym, lecz niecelnie. Kilka minut później Smolcic oddał groźny strzał z dystansu, choć również nie trafił w światło bramki. Roma miała okazję na objęcie prowadzenia w 30. minucie, jednak Dybala nie zdołał oddać precyzyjnego strzału po podaniu od Soulé.
Decydujący moment pierwszej połowy nadszedł tuż przed przerwą. Defensywa Romy popełniła błąd, a Mancini nie upilnował Da Cunhy, który otrzymał podanie od Perrone, stanął sam na sam ze Svilarem i precyzyjnym strzałem lewą nogą dał prowadzenie Como. Rzymianie schodzili na przerwę przegrywając 0:1, mając sporo do poprawy w drugiej części gry.
2. połowa: Ranieri wygrywa mecz zmianami
Claudio Ranieri natychmiast zareagował na wynik, wprowadzając El Shaarawy’ego i Artema Dowbyka w miejsce Pellegriniego i Shomurodova. Roma ruszyła do ataku, szukając wyrównania. W 51. minucie El Shaarawy został brutalnie zatrzymany przez Smolcica, który powinien zobaczyć drugą żółtą kartkę, lecz arbiter Pairetto nie zdecydował się na wyrzucenie go z boiska.
Trener Como szybko zareagował, zdejmując z boiska zarówno Smolcica, jak i Caquereta, wprowadzając Cutrone oraz Vojvodę. Roma także dokonała zmiany – Soulé został zastąpiony przez Saelemaekersa. Belg od razu zaznaczył swoją obecność na boisku. Już po dwóch minutach od wejścia na murawę wykorzystał rykoszet po strzale, myląc Buteza i doprowadzając do remisu.
Po wyrównaniu Roma zyskała dodatkowy impet. W 63. minucie Kempf, który miał już żółtą kartkę, ostro sfaulował Dybalę. Tym razem Pairetto nie miał wątpliwości i wyrzucił zawodnika Como z boiska, pozostawiając gości w osłabieniu.
Como próbowało jeszcze odzyskać prowadzenie i w 69. minucie Cutrone umieścił piłkę w siatce, ale był wyraźnie na spalonym, a sama sytuacja budziła kontrowersje ze względu na kontakt głowami Celika i Valle. Sędzia jednak nie przerwał gry, co wywołało oburzenie rzymskich zawodników.
Roma wykorzystała przewagę liczebną. W 76. minucie Cristante świetnie podał do Renscha, który dośrodkował w pole karne. Artem Dowbyk wykorzystał swoje umiejętności strzeleckie, pakując piłkę do siatki i zapewniając Romie prowadzenie. To już jego 14. gol w sezonie!
W końcówce Como miało jeszcze jedną groźną sytuację – Vojvoda trafił w słupek, a dobitkę Cutrone w spektakularny sposób obronił Svilar, ratując Romę przed stratą gola. Ostatecznie rzymianie utrzymali wynik 2:1 i sięgnęli po cenne zwycięstwo.
Składy i szczegóły meczu
ROMA (3-4-2-1): Svilar; Celik (73′ Rensch), Mancini, Ndicka; Soulé (59′ Saelemaekers), Koné (59′ Cristante), Paredes, Angeliño; Dybala, Pellegrini (46′ El Shaarawy); Shomurodov (46′ Dowbyk).
Trener: Ranieri.
COMO (4-3-3): Butez; Smolcic (56′ Vojvoda), Goldaniga, Kempf, Valle (73′ Moreno); Caqueret (56′ Cutrone), Perrone, Da Cunha; Strefezza, Nico Paz (83′ Ikoné), Diao (73′ Fadera).
Trener: Fabregas (squalificato, w zastępstwie Guindos).
Strzelcy bramek: 43′ Da Cunha (Como), 61′ Saelemaekers (Roma), 76′ Dowbyk (Roma)
Żółte kartki: Smolcic (Como), Kempf (Como), Caqueret (Como), Mancini (Roma), Cristante (Roma), Fadera (Como), Da Cunha (Como), Vojvoda (Como)
Czerwone kartki: Kempf (Como)
Sędziowie: Pairetto (główny), Baccini-Imperiale (asystenci), Giua (IV sędzia). VAR: Chiffi, AVAR: Piccinini.
To czwarta wygrana w Serie A z rzędu. Dzięki tej serii drużyna liczy się w walce o europejskie puchary, a Claudio Ranieri po raz kolejny udowadnia swoją trenerską intuicję. Dowbyk i Saelemaekers okazali się być doskonałymi jokerami, którzy odmienili losy spotkania.
Wypowiedzi pomeczowe
Leandro Paredes:
Jak ważny jest dla was Alexis Saelemaekers?
„To kluczowy zawodnik dla naszego zespołu, a jeśli strzela bramki, to tym lepiej.”
Przed wami trudne spotkanie z Athletic. Jak się do niego przygotujecie?
„Musimy zagrać znacznie lepiej niż dzisiaj. To będzie bardzo wymagający mecz, ale dobrze się do niego przygotujemy.”
Dybala grał z problemami fizycznymi w końcówce meczu. Co o tym sądzisz?
„Jest dla nas niezwykle ważny, pomaga taktycznie, a jeśli dokłada do tego takie poświęcenie, to idealnie.”
Alexis Saelemaekers:
Jak ocenisz dzisiejsze zwycięstwo?
„Najważniejsze było zdobycie trzech punktów. Zaczęliśmy średnio przeciwko mocnemu Como, ale chcieliśmy wygrać przed naszymi kibicami.”
Jaka jest tajemnica twojej dobrej formy?
„Trzeba być profesjonalnym nie tylko na boisku, ale i poza nim. Kluczowe jest także zaufanie trenera.”
Czy wierzycie w zajęcie miejsca w czołowej czwórce?
„Nie wybiegamy daleko w przyszłość. Skupiamy się na każdym meczu osobno i zobaczymy, dokąd nas to zaprowadzi.”
Wszedłeś na boisko razem z Cristante. Czy miałeś zamiar zrobić coś wyjątkowego?
„Nie, chciałem po prostu pomóc drużynie zdobyć trzy punkty. Strzeliłem gola i jestem z tego bardzo zadowolony.”
Wasza droga do europejskich pucharów jest otwarta?
„Może tak, ale my patrzymy tylko na najbliższy mecz i nie wybiegamy daleko w przyszłość.”
Cesc Fabregas:
Jak ocenisz dzisiejszy mecz?
„Dzisiaj pokazaliśmy charakter, mimo gry w osłabieniu. Chciałem zobaczyć odważny zespół i to się udało.”
Co sądzisz o występie Romy?
„Wygrali, a to najważniejsze. My również dobrze się zaprezentowaliśmy i sprawiliśmy im trudności. Gratulacje dla nich.”
W jakich aspektach Como może się poprawić?
„Musimy lepiej finalizować akcje – tworzymy wiele okazji, ale strzelamy za mało goli. Poza tym musimy unikać czerwonych kartek.”
Jak oceniasz waszą defensywę?
„Jesteśmy szóstą drużyną ligi pod względem defensywy. Dziś praktycznie nie dopuściliśmy Romy do sytuacji, podobnie jak w meczach z innymi mocnymi rywalami. Obrona funkcjonuje coraz lepiej.”
Komentarze
Brzydko-piękny mecz. Słaba obrona, kaleki atak ale są 3 punkty. Do zapomnienia przebieg.
Ważne, że trzy punkty przed Bilbao. Wygrana na pół gwizdka, bo widać było, że głową są przy czwartku i nie chciało im się biegać przeciwko tym przychlastom, którzy powinni byli od 63 minuty grać już w dziewiątkę. Festiwal buractwa ze strony Como.
W pierwszej połowie nie mieliśmy nic do powiedzenia. W drugiej było trochę lepiej a czerwona kartka, dla kolesia z Como, zrobiła robotę. Martwi forma Kone, smuci słaba postawa Paredesa. Mam nadzieję że z Bimbało zagrają odmienieni.
Ranieri tworzy mistrzowską drużynę. Bo tylko takie potrafią zdobyć 3 pkt grając totalną kupę.
Nie potrafię zrozumieć jak Como nie wpadła piłka na 2-2, ale dobra nasza. Ale że daliśmy się tak chaotycznie docisnąć rywalowi grającemu w 10 to wstyd. Myśleli że Como po czerwonej się obsra? No a się nie obsrali tylko szukali wyrównania na co my pozwoliliśmy. Po prostu udało się i trzeba się cieszyć.