Raport pomeczowy: Parma – Roma 0:1

AS Roma wygrała kolejny ligowy mecz, tym razem w Parmie.

fot. © asroma.com

AS Roma odniosła trzecie kolejne wyjazdowe zwycięstwo w Serie A, pokonując Parmę 1:0 na Stadio Tardini. Bohaterem wieczoru był Matías Soulé, który przepięknym strzałem z rzutu wolnego zapewnił drużynie Claudio Ranieriego cenne trzy punkty. Giallorossi, mimo licznych absencji, kontrolowali przebieg spotkania, a wygrana pozwala im zbliżyć się na pięć punktów do piątej w tabeli Fiorentiny.

Przebieg meczu

1. połowa: Soulé zdobywa gola

Roma rozpoczęła mecz w zmienionym składzie, co było wymuszone kontuzjami i zbliżającym się rewanżem z Porto w Lidze Europy. Mimo rotacji, zespół Ranieriego dobrze utrzymywał się przy piłce, a środek pola z Koné, Paredesem i Gourna-Douathem skutecznie kontrolował tempo gry. Pierwsze minuty nie przyniosły jednak klarownych okazji. To Parma była bliższa zdobycia gola, gdy Bonny po akcji Cancellieriego zmusił Svilara do interwencji.

Przełom nastąpił w 29. minucie. Eldor Shomurodov zagrał świetne prostopadłe podanie do wbiegającego Soulé, który został sfaulowany przez Leoniego tuż przed polem karnym. Arbiter Daniele Chiffi początkowo wskazał na „wapno”, ale po analizie VAR cofnął decyzję, przyznając Romie rzut wolny i wyrzucając obrońcę Parmy za pozbawienie rywala realnej szansy na zdobycie bramki.

Do piłki podszedł Matías Soulé i zrobił to, co potrafi najlepiej. Argentyńczyk, niczym Paulo Dybala, idealnie przymierzył lewą nogą, posyłając piłkę w samo okienko bramki Suzukiego. Bramkarz Parmy nie miał najmniejszych szans, a Roma objęła prowadzenie w 30. minucie. Gospodarze, grając w osłabieniu, cofnęli się do defensywy, ale mimo to mecz pozostawał dynamiczny, a Giallorossi kontrolowali przebieg gry aż do przerwy.

2. połowa: Roma kontroluje, Suzuki trzyma Parmę w grze

Claudio Ranieri, mając na uwadze nadchodzący mecz z Porto, zdecydował się na szybkie zmiany. Po przerwie na boisko weszli Nelsson i Pellegrini, zastępując Manciniego i Koné. Roma szybko mogła podwyższyć prowadzenie – najpierw Soulé po indywidualnej akcji zmusił japonczyka do świetnej interwencji, a chwilę później japoński bramkarz w ekwilibrystyczny sposób obronił strzał Salah-Eddine’a, który nie uderzył jednak wystarczająco pewnie.

Parma, mimo gry w osłabieniu, próbowała odgryzać się kontratakami, a najwięcej problemów sprawiał obrońcom Romy Sohm. W 65. minucie na boisko wszedł Tommaso Baldanzi, który dodał drużynie świeżości i kreatywności. To właśnie on napędzał kolejne akcje Giallorossich, jednak świetnie dysponowany Suzuki nie dał się pokonać ani jemu, ani Pellegriniemu, którego strzał z dystansu wyciągnął w ostatniej chwili.

W końcówce tempo nieco spadło, a Roma skupiła się na kontrolowaniu gry, z Paredesem dyktującym tempo w środku pola. W 77. minucie pojawił się na boisku Angelino, który niemal od razu posłał idealne dośrodkowanie do Shomurodova, ale Uzbek główkował minimalnie obok słupka. Parma w ostatnich minutach próbowała jeszcze doprowadzić do wyrównania, jednak solidna defensywa Romy i pewny Svilar nie pozwolili na stratę punktów. Giallorossi wyjeżdżają z Parmy z zasłużonym zwycięstwem i mogą skoncentrować się na czwartkowym rewanżu z Porto.

Składy i szczegóły meczu

PARMA (4-2-3-1): Suzuki; Delprato, Vogliacco (65′ Camara), Leoni, Valeri; Bernabé (77′ Ondrejka), Keita (46′ Almqvist); Cancellieri (65′ Lovik), Sohm, Man (35′ Balogh); Bonny.
Trener: Fabio Pecchia.

ROMA (3-5-2): Svilar; Celik, Mancini (46′ Nelsson), Ndicka; Saelemaekers (65′ Baldanzi), Gourna-Douath (80′ Pisilli), Paredes, Koné (46′ Pellegrini), Salah-Eddine (77′ Angelino); Soulé, Shomurodov.
Trener: Ranieri.

Strzelcy bramek: 33′ Soulé (Roma)
Żółte kartki: 34′ Soulé (Roma), 55′ Pellegrini (Roma), 63′ Gourna-Douath (Roma), 82′ Balogh (Parma), 85′ Almqvist (Parma)
Czerwone kartki: 31′ Leoni (Parma)
Sędziowie: Chiffi (główny), Del Giovane, Rossi (asystenci), Perenzoni (IV sędzia). VAR: Sozza, AVAR: Abisso.

Komentarze

  • Canis
    16 lutego 2025, 19:56

    Forza Soule 💪

  • Jacek
    16 lutego 2025, 19:57

    Forza Shomurodov 🤣🤣🤣🤣

  • ddrosiu
    16 lutego 2025, 20:02

    Kolejny fajny występ nowego Iturbe. Mecz odbębniony minimalnym nakładem sił. Czas na Porto!

  • samber
    16 lutego 2025, 20:03

    Nie jestem zadowolony z tego co grali, ale…. widziałem gorsze mecze Romy :) Osłodą jest bramka Soule, bo to technicznie naprawdę mistrzostwo. Ma chłopak technikę, ale wciąż czegoś mu brakuje aby grać naprawdę na topie – dziś dobre zawody. Salemakers zjazd straszny. Bez dwóch często krytykowanych graczy, czyli Dybali i Dovbyka nie mamy swojej tożsamości, ale dziś nie można o to mieć pretensji bo wyszło paru zupełnie nowych graczy więc trudno to w ogóle oceniać.

  • riss
    16 lutego 2025, 20:06

    Za taki mecz powinni kibicom płacić odszkodowanie zdrowotne bo oczy ropiały oglądając ten szajs. Na plus piękna bramka Iturbe 2.0 no i to podsumowanie tego meczu.

  • jasiekasr
    16 lutego 2025, 20:09

    W 5 ostatnich meczach jesteśmy liderami w serię a także forma ruszyła.Punkty ciężko wywalczone z dołem tabeli czyli to co nie było takie oczywiste jeszcze nie tak dawno. Morale rosną więc jedziemy z Porto.

  • Totnik
    17 lutego 2025, 07:22

    Znowu 3pkt zdobyte po mistrzowsku, czyli grając totalną kupę. Ranieri style :)