AS Roma wróciła na zwycięską ścieżkę utrzymując prowadzenie przez niemal pełne 90 minut.

AS Roma odniosła ważne zwycięstwo, pokonując na własnym stadionie Veronę 1:0. Jedynego gola już na początku meczu zdobył Eldor Shomurodov. Dzięki temu wynikowi drużyna Claudio Ranieriego zrównała się punktowo z Bologną i zbliżyła się do Juventusu, tracąc jedynie dwa punkty do miejsca premiowanego udziałem w Lidze Mistrzów.
Przebieg meczu
1. połowa: Soulé kreuje, Shomurodov wykańcza
Spotkanie rozpoczęło się od wysokiego tempa gry na Stadio Olimpico. Po wczesnym ostrzeżeniu ze strony gości, Roma objęła prowadzenie już w 4. minucie dzięki Eldorowi Shomurodovowi. Doskonałą akcję indywidualną przeprowadził Matías Soulé, który precyzyjnie obsłużył Uzbeka, a ten skierował piłkę do siatki. Verona próbowała odpowiedzieć i kilka razy zagrażała bramce gospodarzy, jednak defensywa Romy radziła sobie dobrze, a Mile Svilar skutecznie interweniował. Do przerwy wynik nie uległ zmianie.
2. połowa: Roma utrzymuje wynik mimo nerwowej końcówki
W drugiej części gry goście z Werony byli aktywniejsi, próbując szybko doprowadzić do wyrównania. Bramkarz Romy, Svilar, kilkukrotnie musiał wykazać się czujnością, zatrzymując próby rywali. Roma miała swoje okazje, m.in. za sprawą Dovbyka, jednak zabrakło precyzji. W końcówce Verona wprowadziła świeżych zawodników, ale nie stworzyła już żadnych klarownych sytuacji. Mecz zakończył się skromnym, lecz niezwykle ważnym zwycięstwem gospodarzy.
Składy i szczegóły meczu
ROMA (3-4-2-1): Svilar; Celik, Mancini, Ndicka; Saelemaekers (70′ Dovbyk), Koné, Cristante, Angeliño; Baldanzi (63′ Pisilli), Soulé (81′ Rensch), Shomurodov (81′ El Shaarawy).
Trener: Ranieri.
VERONA (3-4-1-2): Montipò; Ghilardi, Coppola, Valentini (80′ Frese); Tchatchoua, Duda (80′ Livramento), Dawidowicz (57′ Serdar), Bradarić; Bernede (57′ Suslov); Mosquera (76′ Mosquera), Sarr.
Trener: Zanetti.
Strzelcy bramek: 4′ Shomurodov (Roma)
Żółte kartki: Bernede (Verona), Valentini (Verona)
Czerwone kartki: brak
Sędziowie: Pairetto (główny), Mokhtar, Cipressa (asystenci), Feliciani (IV sędzia). VAR: Mazzoleni, AVAR: Abisso.
Roma zrównała się punktowo z Bologną i znajduje się tylko dwa punkty za Juventusem w walce o miejsce premiowane grą w Lidze Mistrzów.
Wypowiedzi pomeczowe:
Matías Soulé
„Musieliśmy wygrać, jeśli chcemy dalej wierzyć w Ligę Mistrzów. To był trudny mecz, podobny do tego z Cagliari. Rywale grali dużo długimi piłkami, ale liczy się zwycięstwo – musimy podążać tą drogą.”
„Czuję dużą wiarę ze strony trenera i kibiców. Staram się zawsze dawać z siebie wszystko, bez względu na pozycję.”
„Dybala to lider – na boisku i poza nim. Jest z nami, wspiera nas, jeździ na zgrupowania. To dla nas ogromna wartość.”
Eldor Shomurodov
„Zanim wyszliśmy na boisko, trener ostrzegał, że to będzie trudny mecz – i tak właśnie było. Ale chcemy grać w Lidze Mistrzów, więc musimy takie spotkania wygrywać.”
„Gol? Wielkie podziękowania dla Soulé za asystę – mówię mu to od razu po meczu.”
„Wierzymy w awans do Champions League do samego końca. Trener zawsze powtarza, że mamy walczyć o zwycięstwo – i my mamy w sobie tę determinację.”
Angeliño
„Wiedzieliśmy, że to będzie trudny mecz. Walczyliśmy do końca i zasłużyliśmy na trzy punkty. Musimy być zjednoczeni i dalej ciężko pracować.”
„Ranieri? Dla mnie to absolutny top. Odnalazł mnie w trudnym momencie i dzięki niemu znów czuję się dobrze. Ale bardzo brakuje mi Dybali – jego obecność tworzy przestrzenie dla innych, przyciąga dwóch-trzech rywali. Widać różnicę, kiedy go nie ma.”
„Nie myślimy o Lidze Mistrzów, tylko o kolejnym meczu. Trzeba wygrywać i zobaczymy, co się wydarzy. Fizycznie czuję się lepiej, kiedy gramy częściej – obecnie tygodnie są dla mnie za długie.”
„Lubię grać jako wahadłowy, nie w trójce z tyłu. Od początku Ranieri mnie tam ustawił i tam właśnie chcę grać.”
Claudio Ranieri
„To zwycięstwo ma ogromne znaczenie. Wiedzieliśmy, że zmierzymy się z bardzo fizycznym zespołem, który gra intensywnie i agresywnie. Moi piłkarze cierpieli w odpowiedni sposób – tak, jak lubię. Gol padł po genialnym przerzucie Cristante i świetnym zagraniu Soulé. Wszyscy zagrali dobrze.”
„Nie stawiam na Ligę Mistrzów, nawet 50 centów – mamy przed sobą zbyt wiele drużyn. Marzenie? Owszem, ale trzeba też działać. Przed nami Inter i Fiorentina, to nie spacer po lesie. Cieszę się, że kibice mogą być dumni z tej drużyny – zaczęliśmy źle, ale chcemy skończyć jak najlepiej.”
„Nie zostanę na kolejny sezon. Trzeba dać czas nowemu trenerowi, by poznał drużynę i zbudował coś swojego. Roma nie może tracić czasu.”
„Dybala to prawdziwy lider. Kiedy mówi, wszyscy go słuchają. Daje drużynie spokój, siłę i determinację.”
Paolo Zanetti
„Straciliśmy bramkę przy jedynej naszej niepewności. Przez całą resztę meczu graliśmy odważnie i z pomysłem, przeciwko świetnie dysponowanej Romie. Zabrakło ostatniego podania, jakości w wykończeniu.”
„Jestem dumny z zespołu. Nie pękliśmy po stracie gola, jak to bywało wcześniej. Graliśmy ofensywnie, agresywnie, zabrakło tylko skuteczności. Roma musiała się bronić i grać z kontry, to dla nas komplement.”
„Ten zespół dojrzewa. Mamy młodych zawodników, zmieniliśmy system gry i mentalność. To owoc ciężkiej pracy i wiary w projekt – także dzięki Sogliano, który zawsze mnie wspierał. Teraz musimy dokończyć ten nasz mały piłkarski cud.”
Komentarze
Odbebnione…
Jedna akcja, jeden gol. Minimalistyczne podejście? Taki styl Ranieriego właśnie, ale chłopaki naprawdę już nie mają siły. Chęci nie brakuje ale z siłami jest problem.
Turbochujnia. W drugiej połowie usnąłem i ostatniego kwadransa nie pamiętam.
Ja oglądałem całość i też nie pamiętam.
Hahahah. Też muszę się pochwalić, że pamiętam ostatnią 54 minutę i potem już studio pomeczowe.
Pozostało 5 meczów, obyśmy mieli siły na pięć skutecznych akcji, a Svilar zrobi swoje. A tak serio to Soule przebłysk, Shumo strzelił to czego Dovbyk by nie strzelił więc plus dla Ranieriego.
Soule jest w formie, może się uda.