Claudio Ranieri, trener AS Roma, po meczu z Milanem w rozmowie z mediami podsumował starcie, chwalił swoich zawodników i zapowiadał pełną mobilizację przed zbliżającymi się derbami z Lazio. Wyznał również, co wyróżnia Paulo Dybalę w jego obecnej formie.
Claudio Ranieri, szkoleniowiec AS Roma, wypowiedział się po emocjonującym remisie z Milanem na San Siro. Jego słowa dla Dazn to analiza spotkania, decyzji taktycznych oraz spojrzenie w stronę derbów stolicy Włoch.
Czy to jedno z najlepszych spotkań Romy na wyjeździe?
– Tak, zgadzam się z tym. Wszystko, co Milan zrobił nam w pierwszej połowie, my zrobiliśmy im w drugiej. Niesamowite, że żadna z drużyn nie zdobyła bramki w tych fragmentach meczu. To było piękne, pełne emocji spotkanie, które zakończyło się sprawiedliwym remisem, sprawiając radość kibicom zarówno Milanu, jak i Romy.
Dlaczego zdecydował się pan zmienić Hummelsa i Koné?
– Tak, obawiałem się, że mogą otrzymać drugą żółtą kartkę. Chciałem utrzymać równowagę na boisku i uniknąć gry w osłabieniu. Ważne było dla mnie, by dokończyć ten mecz w pełnym składzie.
Co zrobił pan, aby przywrócić Paulo Dybalę do tak świetnej formy? Jak dużą rolę odgrywa Saelemaekers?
– To nie tylko Saelemaekers – cała drużyna pomaga mu w takiej grze. Paulo wreszcie może trenować regularnie, co wcześniej było problemem. W takiej formie, jaką teraz prezentuje, samo patrzenie na jego grę jest warte ceny biletu. To wyjątkowy zawodnik, który swoją klasą wyróżnia się na tle innych.
Jak Roma przygotuje się do zbliżających się derbów z Lazio?
– Teraz musimy odzyskać energię. Lazio rozgrywa świetny sezon – gratulacje dla ich zawodników oraz dla trenera Marco Baroniego za wykonaną pracę. Derby to jednak coś zupełnie innego. To mecz, który wykracza poza wszelkie ramy i definicje.
Wygląda pan na wyczerpanego, jakby sam pan grał w tym meczu.
– Oczywiście, że grałem! (śmiech).
Komentarze
Na ławce byli Baldanzi, Soule i Le Fee. Dało się kogoś innego wprowadzić niż Kapeć… Jedyne co mogę trenerowi zarzucić.
Drevnyk najgorszy napastnik jakiego kiedykolwiek widzieliśmy w Romie.
Pellegrini i jego forma brak słów.
Celik tragedia w każdym meczu .
Ta trójka jak najszybszy wypad!
Abraham przez te kilka minut tego dziadowskiego meczu udowodnił, że jednak był w Romie gorszy napastnik. Poza tym, Dovbyk grał chujowo ale bramkę zmajstrował, co by nie mówić. Celik to akurat dzisiaj był znośny. Zgodzę się, że Pellegrini to najgorszy piłkarz Romy obecnie i tego nie jest w stanie nikt podważyć żadnymi argumentami.
Już się zapomniało o pierwszym sezonie Dżeko, jak to chłop marnował setki do pustaka z 2 metrów? xD
Banderas już najgorszy? Aj tam, potrzymaj mi piwo :D
Szik, Destro, pierwszy sezon Dżeko (wówczas nazywanego tutaj Dżewo :D), każdy inny niż pierwszy Abrahama, Eldor "20 baniek" Szomurodow, Greguar "kolejne 20 baniek" Defrel, Dumbia, Boriello, Bojan, Nonda, Mido. My w super napastnikach to mamy wspaniałe tradycje! :D Kto da więcej?
Czy Dowbyk trafi do hall of shame? Istnieje taka możliwość. Trzymajmy kciuki aby tak nie było :) Coś tam chłop momentami pokazuje. Ważne aby z czasem się poprawiał. Też mnie momentami nielicho irytuje, ale ta asysta dziś… no idealna :) Oby mu się wiodło, bo tani nie był :P
Byli gorsi.
Remis sprawiedliwy … chyba szczęśliwy dla nas. Milan był zdziesiątkowany kontuzjami bez Pulisica oraz Leao, a i tak dużo więcej atakowali, oddali 3 razy więcej strzałów na bramkę. Nie uważam że byliśmy lepsi wręcz przeciwnie, karny też mógł być przez faul Pisilliego. Siwy chyba oglądał inny mecz ode mnie, zmiany też kiepskie dał więc jednak sporo mu można zarzucić.
No musi coś mówić. Radość było u niego widać taką, jakby co najmniej Ligę Europy wczoraj wygrał. Wcale mu się zresztą nie dziwię, bo z takim materiałem to i tak wyciąga dużo ponad stan.
Widowiskowy to w tym przypadku synonim podwórkowego …
Druga połowa to totalna kaszanka, może i były jakieś akcje ale nie wyglądało to jak jakiś przemyślany pomysł tylko jak totalna dezorganizacja przeciwnika.
No i może faktycznie Mister zmian niech nie robi bo zmiany Pelle i Celika totalnie rozlegulowały nam drużyne. Jeżeli nasz filar obrony i potencjalna gwiazda środka pola nie potrafią zagrać połowy z kartką to chyba coś zdecydowanie jest z nimi nie tak.
Fakt że zmiana na Pelle to automatyczna gra w 10 już pominę :(
Osobiście to już wolę, jak Pan Dziadek nie robi żadnych zmian.
Co do Hummelsa to on te kartki będzie łapał, a dostać drugą żółtą przed derbami to mało zabawne. Na derby Hummels jest nam niezbędny. W tym sensie dobra zmiana, powiem nawet że konieczna.