Po serii słabych wyników Romy, o głos poproszono Claudio Ranierego.
Były trener Romy, Claudio Ranieri, w wywiadzie dla Radio 1 ocenił obecny kryzys klubu. W jego opinii, drużynie brakuje osobowości i lidera, a błędy w zarządzaniu zaszkodziły budowie nowego zespołu.
Jak oceniasz obecną sytuację w Romie?
– Roma wygląda jak zespół bez duszy, bez osobowości. Nie rozumiem, jak postąpiono z Daniele De Rossim. Jeśli dajesz mu trzyletni kontrakt, oznacza to, że budujesz nową drużynę i dajesz młodemu trenerowi czas na pracę. Nie możesz go zwolnić po czterech meczach. Po co? To oznacza, że źle zaplanowałeś wszystko wcześniej.
Co, twoim zdaniem, jest największym problemem klubu?
– W Romie brakuje osoby, która mogłaby być punktem odniesienia. Nie można w pełni obwiniać Friedkinów, bo zainwestowali ogromne pieniądze. Jednak okazuje się, że same pieniądze nie wystarczą. W klubie brakuje jeszcze czegoś – punktu odniesienia, który jest niezwykle ważny. Rzym to specyficzne miejsce, tutaj kibiców trzeba pielęgnować, wspierać i motywować. A obecnie widoczny jest chłód.
Myślisz o powrocie na ławkę trenerską?
– Nie wiem, nie wiem… Bardzo bym chciał. Zobaczymy, jesteśmy na etapie oczekiwania.
Komentarze
Łapanka co mercato to co się dziwić
Po ostatniej linijce wiadomo, czego można się spodziewać, gdy pogonią Pozytywnego Iwana. Chociaż nie życzę Misterowi żeby pchał się w ten bajzel na stare lata.
Dokładnie. Niech już wypoczywa po co mu to :)
Nic w naszym zespole nie gra, Jurić raczej wybawcą nie będzie, a Claudio na stare lata chyba musiałby dokonać tutaj cudu, ale czy ma siły do tego.
Kto wie. W ostatnich latach mieliśmy chwilę wielkiego romantyzmu i powrót Ranieriego byłby czymś takim dla kibiców.
Zostawmy tego Jurica do końca sezonu, będzie co będzie. Może w końcu coś zaskoczy … gorzej być już raczej nie może.