Claudio Ranieri na konferencji prasowej przed meczem z Venezią odniósł się do sytuacji finansowej Romy, polityki transferowej oraz przyszłości klubu pod rządami Friedkinów. Trener podkreślił, że choć marzenia o wielkich nazwiskach, jak Kolo Muani, muszą ustąpić przed realiami Finansowego Fair Play, to właściciele mają klarowny plan na rozwój drużyny.

Trener Claudio Ranieri zabrał głos na konferencji prasowej dwa dni przed wyjazdowym meczem z Wenecją, który odbędzie się w niedzielę o 12:30. Oto jego wypowiedzi na temat nadchodzącego spotkania oraz sytuacji w klubie po odpadnięciu z Pucharu Włoch.
O Friedkinach i finansach klubu
„To, co powiedziałem o Friedkinach, jest prawdą – zainwestowali ogromne pieniądze. Czy dobrze? Można się nad tym zastanawiać. Włożyli w klub 1,2 miliarda, a być może będą musieli dołożyć kolejny miliard na stadion. Finansowe Fair Play to jednak inna kwestia – obejmuje wynagrodzenia całego zespołu, co oznacza, że nie możemy przekroczyć określonych limitów. Ma to wpływ na transfery, zarówno teraz, jak i w przyszłości. Aby zwiększyć dochody, musimy dobrze wypaść w europejskich rozgrywkach. Istnieją różne sposoby na zarobek, na przykład poprzez sprzedaż zawodników, takich jak Abraham czy Calafiori. Musimy działać w ramach ograniczeń, bo inaczej grozi nam wykluczenie z europejskich pucharów na trzy lata. Dlatego powtarzam – cieszę się z tego, co mamy, bo więcej nie dało się zrobić. Friedkinowie mogą kupić zawodnika za 30-40 milionów, ale później dochodzi jeszcze jego pensja, a na to nie możemy sobie pozwolić.
Mówiłem już: Rzym nie został zbudowany w jeden dzień. Potrzeba czasu. Właściciele mają swój plan – czy go zrealizują? Jako Romanista mam nadzieję, że tak. My też chcieliśmy Kolo Muaniego, ale to było niemożliwe. We Florencji na jednym z budynków widnieje piękny napis: 'Łatwiej krytykować, niż działać’ – krytykujmy z umiarem, ale bądźmy sprawiedliwi”.
O rzekomej rewolucji po meczu z Como
„Nie wiem, skąd to się wzięło. Do mnie nikt niczego nie mówił. Ktoś, kto puścił taką plotkę, na pewno nie jest naszym przyjacielem. Nikt w klubie nie sugerował mi żadnej rewolucji”.
O sprzedaży zawodników w przyszłości
„Jeśli będzie taka możliwość, to tak. Żeby kupić piłkarza za 100 milionów, musimy mieć środki również na jego pensję. Główny problem to wysokość wynagrodzeń w klubie – mamy limit, którego nie możemy przekroczyć”.
O nowych transferach i rynku włoskim
„Mamy pewne trudności. Wierzę, że nowi zawodnicy szybko się zaaklimatyzują, choć grając co trzy dni, nie jest to łatwe. Widzieliście, że Rensch od razu wskoczył do składu – teraz musimy znaleźć miejsce dla pozostałych”.
Kto dokonuje wyboru transferów?
„(Śmieje się) O, z tym nowym trenerem… Jeszcze wam zrobię psikusa! (Śmiech) Mamy świetną grupę skautów, która analizuje cały świat. Przedstawili mi listę 4-5 zawodników, których mogliśmy sprowadzić w ramach naszych możliwości finansowych. Wszyscy chcielibyśmy Walkera, ale nie mogliśmy sobie na to pozwolić. Działamy w trudnych warunkach, ale Friedkinowie są solidni. Spośród dostępnych graczy to ja wybrałem tych, którzy najlepiej pasują do naszych potrzeb. Nowy trener? Nie, to ja decydowałem o wzmocnieniach. Czy z nim rozmawiałem? Może tak, może nie… (Śmiech)”.
O zakazie wyjazdu kibiców do Wenecji
„To problem. Każdy wykonuje swoją pracę najlepiej, jak potrafi, więc nie chcę oceniać decyzji, na których się nie znam”.
Czy w meczu z Milanem zabrakło nastawienia mentalnego?
„Nie sądzę. Mieliśmy trudności w ofensywie, brakowało Dybali. Później chłopcy się obudzili i ich pochwaliłem. Przy wyniku 3:1 nie widziałem zespołu, który by się poddał. Nie jesteśmy maszynami, które mogą działać non stop na tej samej intensywności. Jako trener jestem zadowolony.
Na mecz w Wenecji nie powołam Hummelsa i Paredesa – dostali wolne. Nie dlatego, że grali źle, ale bo dali z siebie wszystko”.
O postawie drużyny i nadchodzącym meczu
„Po meczu z Milanem powiedziałem: 'Spójrzcie, skąd startowaliśmy’. W futbolu bywa tak, że jeden sezon jest znakomity, a drugi już nie. Wystarczy spojrzeć na Napoli. Widzieliście Milan? Na końcówkę meczu weszli ich kluczowi zawodnicy. Trzymajmy się tej Romy i kochajmy ją. Teraz jest na odwrót – najpierw się ją krytykuje, a potem kocha. A to nie jest dobre. Ci chłopcy dają z siebie wszystko.
Teraz czeka nas Wenecja. Dla was to może łatwy mecz, ale spójrzcie na ich ostatnie dziewięć spotkań – jeśli przegrywali, to tylko jednym golem. Musimy tam walczyć od pierwszej do ostatniej minuty. To najmniejsze boisko w Serie A, piłka będzie często wychodzić poza linię… Chcę zobaczyć prawdziwą Romę. Nie martwiłem się o mecze z Eintrachtem czy Napoli, ale teraz chcę zobaczyć drużynę w pełnej gotowości”.
O trenerze Di Francesco
„Miał pecha. To bardzo dobry szkoleniowiec i jego zespoły dobrze grają w piłkę. Robią wszystko, żeby się utrzymać. Życzę mu powodzenia, ale dopiero po niedzielnym meczu”.
O przyszłości Paredesa i powrocie Abrahama
„W Wenecji na pewno zobaczycie kogoś z nowych zawodników. Co do Paredesa – wiem, że trwają rozmowy w sprawie jego kontraktu.
Abraham? Wydaje mi się, że Roma i Milan mają już pewne ustne porozumienie. To zawodnik z wysokim kontraktem, a jego odejście mogłoby pomóc nam w operacjach finansowych”.
Komentarze
No, Ranieri jest zadowolony z występu przeciwko Milanowi, to nie ma czego nawet komentować. Jak jest? Jest dobrze.
Po dostaniu w papę 3 goli mówić że jest się zadowolonym … no nie Claudio nie mam argumenty aby Cię bronić
Ma swój styl i swoje podejście do grajków…
Z Napoli udało Mu się taktycznie zastopować maszyne. Z Milanem nie pyklo…
Ten sezon i tak jest do dupy ale do ligi konferencji się doczlapiemy.
Po transferach widać, że trenerem będzie Farioli który już robi transfery pod swoją wizję co znacznie ułatwi cały proces.
Poza tym jestemy romanistami. Nie zabiło Nas 7-1 z menu to nie zabiję nic😀
Do ratowania, to się może i Pan Dziadek nadaje. Do rozwijania drużyny, już raczej tak średnio.
Wydać miliard na klub i niczego nie zbudować, to już wyczyn.
zawsze może być gorzej, w United wydali tego wielokrotność i jeszcze gorzej jest
A tymczasem niektórzy gracze którzy stanowią u nas o sile zespołu z ostatnich 3 lat:
Svilar – za darmo
Hummels – za darmo
Angelina – 5 baniek na promocji
Llorente – zwykłe wypożyczenie, mógł dołączyć za kilka baniek no ale po co :P
Ndicka – za darmo
Paredes (może nie najlepszy, ale porównując do takiego Nzonziego) – 2 bańki
Dybala – za darmo
Hermoso – za darmo, ale możemy jeszcze na nim zarobić
Salemakers – zwykłe darmowe wypożyczonko
Aouar – za darmo, niewiele pograł ale poszedł za 12 mln xD
Matic – za darmo, był podporą i poszedł za 2,5 mln :D
Belotti – kija grał, ale zarobiliśmy na nim 5 baniek
Jeszcze ElSha za free, ale to zdaje się dawniej niż 3 lata temu.
= razem 7 mln wydane na powyższych
Z drugiej strony:
Le Fee 20 mln
Soule 25 mln
Kone 20 mln
Dowbyk 30 mln
Baldanzi 10 mln
Abraham 45 mln
Kumbulla 30 mln
Shomurodow 20 mln
Vina 13 mln
Patricio 12 mln
= razem 225 mln wydane na te 10 transferów
Ilu z tych kosztujących kupę kasy okazało się trafionych? Tak w 100% to chyba tylko Kone. Abrams miał jeden dobry sezon, Patricio i Balzdanzi kilka dobrych meczów, Dowbyk cały czas daje jakieś nadzieje, ale niech ktoś sobie to porówna – przecież nasi DS powinni mieć szlaban na kupowanie graczy kosztujących worek kasy, bo to niczego nie gwarantuje, a wręcz wpędza nas w kłopoty :D Mamy więcej dobrych graczy ściągniętych do Romy za darmo z nieco wyższymi pensjami niż super-transferów za gruby szmal. Jeżeli ktoś myśli że powyższe zestawienie jest tendencyjne to śmiało można samemu poprzeglądać transfery z ostatnich sezonów. Jedyne na co sobie pozwoliłem to odpuszczanie sobie wymieniania tych (pół-/)darmowych nazwisk, z których nic nie wyniknęło.
Śmiało można powiedzieć że mamy tu śmietnik m.in. dlatego, że nikt u nas od czasów Sabatiniego nie umie w gotówkowe transfery. Palacz też się mylił, ale dużo rzadziej, co zresztą widać wyżej czarno na białym. Nawet gdyby połowa tych transferów była trafiona to byłoby super. Prawie 200 baniek rozwalone na nietrafione transfery przy braku LM i nieumiejętność dobrania trenera który umiałby do tej LM wrócić (bo jak ktoś zaznaczył Ranieri jest tu tylko po to by nas obecnie ratować). Oto cała obecna Roma.
Omen. Morał z tego taki, że Roma powinna brać za darmo i za pół darmo.