„Radiowe przemyślenia” (oryg. Radio Pensieri) to cykliczny przegląd komentarzy i opinii z rzymskich stacji radiowych, w którym dziennikarze, byli piłkarze i eksperci dzielą się swoimi spostrzeżeniami na temat aktualnej sytuacji AS Roma.
Dzisiejszy temat to: brak napastnika, potencjał Soulé i ewolucja Gasperiniego.
Oto, co mieli do powiedzenia radiowi komentatorzy na temat obecnej formy zespołu:
Franco Melli
– Gasperini, nie mając napastnika, jest liderem tabeli. Roma ma najgorszych napastników w całej lidze. Gaspowi wystarczyłby nawet taki Pinamonti.
Luigi Ferrajolo
– Soulé wciąż może się rozwijać i nie przestaje być decydujący. Koné to zawodnik o dużej sile fizycznej, ale czasem popełnia banalne błędy. Nie uważam go za gwiazdę. Roma robi swoje, ale pierwsze miejsce po sześciu kolejkach nie znaczy nic. Nie utrzyma się długo na szczycie, ale może powalczyć o Ligę Mistrzów.
Alessandro Vocalelli
– Gasperini z tą „starą” Romą radzi sobie znakomicie. Wczoraj Svilar miał swój udział przy straconym golu. Drużyna ma świetne poczucie wspólnoty, ale brakuje jej napastnika. Trenerowi trzeba było bardziej zaufać już podczas mercato.
Giancarlo Padovan
– Roma jeszcze nie jest drużyną Gasperiniego. Poza Lazio nie mierzyła się z żadnym wielkim zespołem, a Fiorentina to zespół przeciętny. Mimo to uważam, że giallorossi skończą sezon w top 4.
Stefano Agresti
– Roma ma duże atuty techniczne. Nie gra efektownie, ale jest prawdziwą drużyną – i to daje punkty. Po wygranej w Nicei Gasperini postawił na ligę i słusznie.
Francesco Balzani
– Soulé obrał właściwy kierunek – i nie chodzi tylko o gole czy asysty. To jedyny gracz, który potrafi stworzyć przewagę w ofensywie, odbiera piłki i świetnie wykonuje stałe fragmenty. Obecnie kręgosłup Romy to Svilar, Mancini, Koné i właśnie Argentyńczyk. Brakuje napastnika. Gasp spróbuje odzyskać Fergusona, ale w styczniu klub musi mu pomóc. Roma ma największy potencjał rozwojowy w Serie A, ale trzeba słuchać trenera, który już teraz robi więcej, niż się spodziewano.
Antonio Felici
– Moje wątpliwości wobec Gasperiniego dotyczyły jego przywiązania do systemu. Tymczasem on dostosował się do drużyny ukształtowanej przez Ranieriego i na tym fundamencie wprowadza swoje zasady. Podoba mi się jego zdolność adaptacji do sytuacji, którą zastał. Wczoraj Roma grała dobrze niemal przez cały mecz. Musimy jednak pamiętać o jej brakach. Sezon jest długi, a brak klasycznego napastnika może się jeszcze odbić.
Nando Orsi
– Sukces to nie tylko zasługa trenerów. Zawsze mówi się o Ranierim i Gasperinim, ale drużyna też ma swoje zasługi.
– Gasperini ma dobrą drużynę, chociaż latem mówiono co innego. Roma ma najlepszego bramkarza w lidze i reszta wie, że musi dać z siebie więcej, żeby go pokonać.
Roberto Pruzzo
– Zespół ma doświadczenie, by zrozumieć, jak rozgrywać konkretne mecze. Oczywiście Gasp wniósł wiele od siebie, ale nadal są pewne ograniczenia – i on świetnie nad nimi pracuje. W tym sezonie Roma zdobywa najwięcej punktów, grając nie efektownie, ale konkretnie. Takiego chudego mercato to ja jeszcze nie widziałem, ale może to i lepiej, że nie zrobiono rewolucji.
Mario Mattioli
– Gasperini, gdy zobaczył, że nie ma zawodników do grania swojej piłki, dostosował się do kadry. Teraz grają dobrze, co tylko potwierdza, jak ważny jest inteligentny, wyważony trener. To prawie ta sama Roma co dwa lata temu.
Lorenzo Pes
– Przedłużenie kontraktu z Dybalą nie jest obecnie priorytetem. Kilku piłkarzom kończą się umowy, ale decyzje zapadną później. Paulo chce zostać, ale to jeszcze nie ten moment. Do dziś nie odbyło się żadne spotkanie między stronami. Sytuacja z Pellegrinim się nie zmieniła – w styczniu może zostać sprzedany.
Komentarze
"Moje wątpliwości wobec Gasperiniego dotyczyły jego przywiązania do systemu. Tymczasem on dostosował się do drużyny ukształtowanej przez Ranieriego i na tym fundamencie wprowadza swoje zasady"
I o to chodzi. Ostatnio nawet kumpel mi mówi, co ta Roma Gaspa taka bezpłciowa. Przecież Atalanta grała widowiskowo. No to wytłumaczyłem mu, że Gasperini nie ma do tego piłkarzy i po prostu kontynuuje poniekąd filozofię gry Ranieriego, czyli po prostu dostosowuje styl do warunków jakie zastał. Mercato wcale mu nie pomogło, przeciwnie. Kto z nowych jest decydujący w meczach?
Ogólnie, bardzo lubię ten cykl "Radio Pensieri" krótkie, ale konkretne komentarze, zwykle bez owijania w bawełnę. Nie rzadko, komentarze w kontrze do siebie. Różne poglądy widzenia. No i nie ma lania wody na pisiont akapitów, jak to jest źle, albo dobrze, jak ma to w zwyczaju rzymska prasa.
Spokojnie, zakolejkowalem już kolejny romantyczny tekst Cagnucciego 😀