Roma staje przed kolejnym europejskim wyzwaniem – dziś wieczorem zmierzy się z Porto w pierwszym meczu barażowym Ligi Europy. Trener Ranieri postawi na sprawdzonych zawodników, a jedyną niewiadomą pozostaje występ Lorenzo Pellegriniego. Jakie składy przewidują włoskie media?

Kolejna runda, kolejne wyzwanie i kolejny mecz o wszystko. Europejskie testy dla Romy jeszcze się nie skończyły – wręcz przeciwnie, dopiero się zaczynają. Liga Europy to ostatnia szansa, by uratować sezon i nadać mu bardziej pozytywne barwy. Kluczowe dla tego celu będzie dzisiejsze starcie z Porto (godz. 21:00).
Na pierwszy mecz barażowy w Lidze Europy trener Ranieri postawi na swoich sprawdzonych zawodników. Jedyną niewiadomą jest Lorenzo Pellegrini, który w ostatnich trzech meczach zaczynał na ławce rezerwowych. Poza tym skład pozostaje bez zmian. Svilar, który niedawno rozpoczął negocjacje w sprawie przedłużenia kontraktu, wraca do Portugalii, gdzie kiedyś zaczynał karierę w Benfice. Przed nim ponownie stanie Hummels, który odpoczywał w weekend i nie pojechał z drużyną do Wenecji, gdzie Roma wygrała 1:0. Niemiec ma dobre wspomnienia z Porto – w dwóch dotychczasowych starciach jego drużyna zawsze wygrywała. Obok niego w obronie zagrają Mancini i Ndicka.
W środku pola również nastąpi powrót – do składu wraca Paredes, który stworzy duet z Koné. Na bokach pomocy nie ma niespodzianek: po prawej stronie wystąpi Saelemaekers (szanse na grę Celika są minimalne), a po lewej pewne miejsce w składzie zajmie Angelino.
Najwięcej niewiadomych jest w ofensywie. Największą zagadką pozostaje występ Pellegriniego, który w ostatnich meczach tracił miejsce w podstawowym składzie. O jego pozycję rywalizuje młody Pisilli. Pewniakami w ataku są natomiast Dybala, który zapewnił Romie zwycięstwo z Venezia, strzelając gola z rzutu karnego, oraz Dovbyk. Ranieri podejmie decyzję o ustawieniu taktycznym tuż przed meczem, ale najbardziej prawdopodobny wydaje się system 3-4-2-1.
Przewidywane składy według włoskich mediów:
La Gazzetta dello Sport (3-4-2-1)
Svilar; Mancini, Hummels, Ndicka; Saelemaekers, Koné, Paredes, Angelino; Dybala, Pellegrini; Dovbyk.
Corriere dello Sport (3-4-2-1)
Svilar; Mancini, Hummels, Ndicka; Saelemaekers, Koné, Paredes, Angelino; Dybala, Pellegrini; Dovbyk.
Tuttosport (3-5-2)
Svilar; Mancini, Hummels, Ndicka; Saelemaekers, Koné, Paredes, Pisilli, Angelino; Dybala, Dovbyk.
Il Messaggero (3-5-2)
Svilar; Mancini, Hummels, Ndicka; Saelemaekers, Koné, Paredes, Pellegrini, Angelino; Dybala, Dovbyk.
Il Tempo (3-4-2-1)
Svilar; Mancini, Hummels, Ndicka; Saelemaekers, Koné, Paredes, Angelino; Dybala, Pellegrini; Dovbyk.
Komentarze
Znowu w dziesięciu przeciwko jedenastu. Może chociaż drugą połowę zagramy bez kapitana Ciapy.
Pisilli wejdzie, za dużo się nie zmieni xd ale niech chłopak łapie minuty