Norweski napastnik miał się znaleźć w kręgu zainteresowań Giallorossich.
Norwegia, fiordy Trondheim, jedne z najpiękniejszych miejsc w całym kraju. To tu urodził się Alexander Sorloth i stąd zaczęła się jego droga przez siedem różnych lig, zanim eksplodował z formą w Villarealu.
Jak podaje Gazzetta dello Sport, to on jest napastnikiem wybranym przez Romę, aby zastąpić lukę po Lukaku. 28-latek zdobył w ostatnm sezonie 26 goli, z czego cztery w jednym spotkaniu z Realem Madryt. Jego kandydatura wysuwa się na prowadzenie, w związku z problemami ze zbliżeniem się do kwoty, jaką żąda za Omorodiona Atletico Madryt. By pozyskać Norwega wystarczyłoby zapłacić klauzulę 38 mln euro, ale, z uwagi na słabą sytuację ekonomiczną Villarealu, może wystarczyć 30 mln. Roma ma nadzieję obniżyć jeszcze bardziej cenę, aby sprowadzić przyjaciela Haalanda.
Do Romy przybliża się Le Fee. Ghisolfi zamierza zaoferować 18 mln euro, zmniejszając dystans z Rennes. Pomocnik czeka jedynie na telefon.
Komentarze
Ten Sorloth wygląda jak Arni z 13 posterunku.
Skąd mamy tyle kasy ? 🤣
Gość miał sezon życia, w premier league i bundeslidze sobie nie poradził, a w wesołej holenderskiej miał po 2-3 brameczki na sezon.
29 lat, jeden dobry sezon w lidze trzech drużyn i już siuuup 35 baniek. Może jaka głupia Roma się trafi.