Wczoraj odbyła się sesja regeneracyjna, a dzisiaj zespół weźmie udział w ostatnim treningu przed wylotem do Udine. Kapitan Lorenzo Pellegrini wraca do wyjściowego składu, a w obronie ponownie zobaczymy Manciniego. Rensch i Gollini dołączają do drużyny.

Il Romanista (S.Valdarchi) — Roma nie zwalnia tempa. Zaledwie 72 godziny po porażce w Alkmaar, już jutro po południu (początek meczu o godz. 15.) drużyna Claudio Ranieriego zmierzy się z Udinese na Bluenergy Stadium. To właśnie tam, w kwietniu zeszłego roku, gdy zespół prowadził De Rossi, Roma odniosła swoje ostatnie wyjazdowe zwycięstwo. Teraz „Giallorossi” ponownie zawalczą o trzy punkty, które mogą znacząco przybliżyć ich do strefy europejskich pucharów.
Aby osiągnąć ten cel, Sir Claudio planuje postawić na podstawowych zawodników, o ile to będzie możliwe. Należy jednak wziąć pod uwagę formę kilku graczy, w tym Paulo Dybali. Argentyńczyk, który w ostatnich tygodniach zawsze zaczynał w wyjściowej jedenastce, dał z siebie wszystko do ostatniej minuty w meczu w Holandii. Choć jest w dobrej kondycji, jego historia urazów (cytując Mourinho) sugeruje, że przydałby mu się odpoczynek. Dybala pojedzie z drużyną, ale prawdopodobnie jego miejsce na pozycji ofensywnego pomocnika zajmie Lorenzo Pellegrini, który w pełni wyleczył lekkie naciągnięcie więzadła pobocznego, którego nabawił się w meczu z Genoą. Kapitan jest gotowy do gry od pierwszej minuty i ma wspierać El Shaarawy’ego w rozgrywaniu akcji ofensywnych oraz napastnika Dovbyka.
Jeśli chodzi o resztę składu, dzisiaj Ranieri oceni formę swoich kluczowych zawodników. W obronie wraca Mancini, który uzupełni trójkę z Hummelsem i Ndicką. Obaj są zmęczeni, ale Hermoso na ten moment nie jest jeszcze solidną alternatywą. Jeśli Mats lub Evan będą potrzebować odpoczynku, Sir Claudio ponownie rozważy przesunięcie Celika na pozycję bocznego obrońcy w trójce defensywy.
W środku pola, niemal dwa miesiące po ostatnim występie (Roma-Atalanta, 2 grudnia), do gry wraca Cristante. Wczoraj trenował z zespołem podczas sesji regeneracyjnej, w której udział wzięli także nowi gracze: Rensch i Gollini. Bryan nie jest jeszcze gotowy na 90 minut, ale może wejść z ławki, aby odciążyć Paredesa lub Koné, którzy mają rozpocząć mecz w pierwszym składzie. Pisilli raczej nie zachowa miejsca w wyjściowej jedenastce po słabszym występie przeciwko AZ.
To wszystko to kwestie, nad którymi Ranieri będzie myślał podczas dzisiejszego treningu, po którym drużyna uda się do Udine. Nie przewidziano konferencji prasowej. Roma wraca na boisko w poszukiwaniu trzech cennych punktów.
Komentarze
A tak mi Dziadek imponował na początku jak sadzał Pellegriniego na ławce…
Widać że całkowicie odpuszczamy ligę. Grając tym Ciapą-trzecioligowcem w Serie A, przekreślamy swoje szanse na dobry wynik.
Dybala odpocznie, ale my będziemy się męczyć
Niech gra – powinniśmy wygrać nawet w 10. Ale zaraz… bez Dybali zagramy w 9, a to już trochę gorzej.
Jeszcze to mecz wyjazdowy, to jakbyśmy grali w ośmiu.