Pellegrini pakuje walizki

Fatalny występ Pellegriniego z Milanem - nie pierwszy w tym sezonie - utwierdza tylko w przekonaniu, że kapitan Giallorossich powinien pożegnać się jak najszybciej ze stolicą Włoch.

fot. © asroma.com

Wczorajszy mroczny, słaby i smutny występ jest być może ostatnim aktem Lorenzo Pellegriniego w barwach Giallorossich. Ranieri dał mu wielką okazję, wpuszczając gdy wynik był otwarty, aby piłkarz mógł pokazać swoje najlepsze cechy. Niestety, nie odpowiedział on obecnością.

Tracił piłki, zepsuł okazję meczową i był zagubiony do tego stopnia, że pytał Claudio Ranieriego gdzie powinien się ustawiać. Przygoda Pellegriniego w Romie może się zakończyć mało chwalebnie. Sam piłkarz wie, że jest bliski odejścia, a klub nigdy nie manifestował zamiaru przedłużania jego kontraktu. Sam Ranieri otworzył się na jego odejście w trakcie piątkowej konferencji prasowej.

Agenci gracza, o czym pisze dzisiejsza Corriere dello Sport, szukają już najlepszego rozwiązania. Z uwagi na duże zarobki, 6 mln euro netto z bonusami, jedynym kierunkiem do odrodzenia pozostaje Premier League.

Komentarze

  • abruzzi
    30 grudnia 2024, 10:18

    Parafrazują Freda z Chlopaki nie płaczą.
    Jeżeli o ciebie chodzi, to nie wróżę ci żadnych rewelacji, ławka w Southampton to maximum gdzie możesz być.

    • Totnik
      30 grudnia 2024, 15:31

      Tylko kto będzie płacił 6 baniek rezerwowemu ?

  • Canis
    30 grudnia 2024, 10:32

    "Bezpieczeństwo daje w nagrodę niemoc" – Herbert G.Wells.

    • zajc
      30 grudnia 2024, 22:12

      bezpieczeństwo i wygoda to dwie straszne rzeczy

    • Canis
      30 grudnia 2024, 22:42

      Już dawno go tu nie powinno być. Z roku na rok Ciapa regularnie jedzie w dół. No ale chłop przędzie na łatce wychowanka i wyimaginowanego talentu i go w tej Romie zagłaskali.

  • Sono_Io91
    30 grudnia 2024, 10:50

    Co mógł to dał. Cień dawnego zawodnika, niech mu się wiedzie gdzie indziej. Najlepiej w jakiejś Turcji po za Serie A 🔥

  • edemon
    30 grudnia 2024, 11:56

    On i Cristante muszą odejść po prostu i uwolnić zasoby na wzmocnienia. Ile można się bujać w środku tabeli…

  • mold
    30 grudnia 2024, 12:18

    Symbol przeciętności Romy. Gdyby uzbierać jego dobre występy nie wiem czy wyszedłby sezon. Dla mnie bije od niego jakaś taka nieautentyczność i buta. Taki kapitan pijar, a nie rzeczywisty. Udaje że jest liderem, ale każdy widzi że nim nie jest.

    • Romulus
      30 grudnia 2024, 13:32

      Spokojnie wyszłyby ze dwa lub trzy. Pamięć kibica jest bardzo krótka, ale Pellegrini miał świetną formę w pierwszym sezonie u Mourinho, podczas pierwszych miesięcy za DDRa, a i pod Fonsecą zdarzały mu się okresy bardzo dobrej gry. Skądś się wzięło zaufanie zarządu i wysoki kontrakt, niezależnie od zjazdu w ostatnich latach

    • mold
      30 grudnia 2024, 14:59

      Zgadzam się, z 2 sezony na 8.

    • Canis
      30 grudnia 2024, 15:23

      W tym jeden w Sassuolo.

    • shall
      30 grudnia 2024, 15:43

      Romulus,
      takie maks. 2 sezony. W zasadzie to nie miał dobrych pełnych rozgrywek u nikogo. U Fonseci miał pół sezonu, bo później nabawił się kontuzji. U Mou, po jego przyjściu miał pierwszą połówkę dobrą, by potem zniknąć. No i u DDR też 1/2 sezonu. Myślę, że wielu po tych przebłyskach liczyło, że w końcu dojrzeje i zacznie grać na miarę opaski i kontraktu. Ale jemu zawsze coś przeszkadza, kontuzje, sprawy osobiste.
      To jest najbardziej jaskrawy przykład w amerykańskiej erze, jak łatwo można uzyskać w Romie dobry kontrakt grając w kratkę. W innych klubach trzeba pozasuwać co najmniej pełne 1-2 lata, u nas wystarczy kilkanaście spotkań.

  • Omen
    30 grudnia 2024, 12:55

    Tak szczerze to najlepsze wydają się dwa kierunki dla Lorenzo. Jeżeli chce spokoju psychicznego i kasy to Arabia Saudyjska, a jeżeli naprawdę bardzo chce wrócić do dobrego futbolu to Atalanta Bergamo, czyli miejsce gdzie z niemal każdego wykolejonego talentu robią z powrotem czołg. Pytanie jakie oferty będzie miał na stole. Tak czy inaczej zgadzam się że w Romie nie powinien zostawać. Fatalnie się stoczył jako piłkarz.

  • Romulus
    30 grudnia 2024, 13:39

    Jako jeden z niewielu tutaj broniłem Pellegriniego i doceniałem okresy jego dobrej gry – bo takich było swego czasu sporo, wbrew tradycyjnemu gnojeniu romanistów – ale zaliczył taki zjazd, że ten związek nie ma dalszego sensu. Zawsze miał problemy z regularnością i udźwignięciem presji, ale teraz to już zupełnie się posypał. Niech idzie odbudować się gdzie indziej, a następni wychowankowie oby mieli choć trochę lepsze warunki do rozwoju, gdy poziomu oczekiwań nie będą wyznaczać Totti i DDR

  • Canis
    30 grudnia 2024, 15:24

    Bruno Fernandes to chyba jedyny warty uwagi gracz United, pośród bandy Pellegrinich.

  • Totnik
    30 grudnia 2024, 18:54

    "kolekcjonerzy szóstych miejsc", niestety tyle w temacie…

  • Jacek
    30 grudnia 2024, 21:59

    Nareszcie! Nie dało się typa oglądać w tym sezonie. Taki miękiszon był kapitanem Romy…

  • Ilcapitanototti1988
    31 grudnia 2024, 08:30

    Dżizas, to on tyle zarabia?

  • abruzzi
    31 grudnia 2024, 09:40

    To, jakim on jest słabym graczem, pokazuje dodatkowo fakt jak się stacza gdy został posadzony na ławce. Chłop ma słabą psychikę, co widać właśnie po tym jak go Ranieri odstawił.

    • samber
      31 grudnia 2024, 12:21

      I właśnie to jest jeden z plusów przyjścia Ranieriego, że dziadek nie boi się Pellegriniego posadzić razem z Cristante. Szanuje zawodnika i daje mu minuty (i tak zbyt wiele), żeby miał szansę się wykazać, ale on tego nie wykorzystuje. Czym dalej tym gorzej.