Lorenzo Pellegrini wdał się w rozmowę z kibicami obok centrum treningowego.
Dziś oficjalnie ogłoszono powrót Claudio Ranieriego na stanowisko trenera Romy, a już po południu drużyna rozpoczęła pierwszy trening pod jego okiem po kilku dniach przerwy, które nastąpiły po odejściu Ivana Juricia. W treningu uczestniczył także Florent Ghisolfi, odpowiedzialny za obszar techniczny, który przeprowadził rozmowę z Ranierim na linii bocznej boiska. Kapitan Romy, Lorenzo Pellegrini, po treningu w Trigorii został zaczepiony przez grupę kibiców czekających przed Centrum Sportowym Fulvio Bernardini. W krótkiej rozmowie Pellegrini wyraził swoje oddanie klubowi i odpowiedział na krytyczne głosy dotyczące rzekomego braku szacunku dla barw Romy.
„Koszulka Romy zasługuje na szacunek” – zaczął Pellegrini, odpowiadając na zarzuty. – „Szacunek do Ranieriego jest niezachwiany, tak jak zawsze szanowaliśmy każdego trenera. Czasem coś wychodzi, czasem nie, ale nigdy nie brakowało szacunku ani do trenerów, ani do barw Romy. Jest mi przykro z powodu tej sytuacji, zwłaszcza że zdajemy sobie sprawę z trudności, z jakimi się borykamy. Nie jesteśmy głupi ani obojętni, nie udajemy, że wszystko jest w porządku. Pracujemy na pełnych obrotach, ale słuchanie, że nie mamy szacunku dla koszulki, jest dla mnie nie do przyjęcia. Z mojej strony nigdy to się nie zdarzy. Możecie mówić, co chcecie, ale zawsze będę okazywał szacunek tej koszulce” – zakończył kapitan Romy.
Pellegrini swoim stanowczym oświadczeniem chciał rozwiać wszelkie wątpliwości co do swojego przywiązania i szacunku do klubu, podkreślając, że jako kapitan w pełni angażuje się w walkę o lepsze wyniki.
📹 Lorenzo #Pellegrini ai tifosi fuori Trigoria: “Non accadrà mai che io manchi di rispetto alla Roma” #ASRoma 🟨🟥 pic.twitter.com/6qUUEIp0sa
— Il Romanista (@ilRomanistaweb) November 14, 2024
Komentarze
Szacunek pojawia się jak nie patrzysz na kasę byle grać jako piłkarz w ukochanym klubie, jakby mu obniżyli pensje o 50% to ciekawe ile tego szacunku by w nim zostało.
Szacunek to wejść w mega gówno jako trener, strażak do końca sezonu, gdzie nie patrzysz na kasę, wracasz z zasłużonej emerytury tylko po to by pomóc ukochanej drużynie przed widmem spadku do serie B.
niech to pokaże na boisku a nie w pustych słowach rzuconych na odpierdol do kibiców :)
No właśnie piłkarze powinni mniej gadać i zapewniać a odpowiedzieć grą na boisku…
Nie mam wątpliwości, że mówi prawdę. Nie przypadkowo Totti namaścił go na kapitana. Franek zna Pellegriniego osobiście więc wiedział co to za człowiek. Niech jego fatalna gra nie przysłania nam prawdziwego obrazu Romanisty. Zgodzę się że gra źle (trudno tego nie widzieć), ale nie zgodzę się, że nie kocha Romy.
Dokładnie, można krytykować grę ale nie człowieka za jego grę.
Zgadzam się samber.
Racja. W takim razie, jako prawdziwy Romanista, dla dobra tego klubu, niech odejdzie najpóźniej w lecie, do Arabii Saudyjskiej albo innego Kataru. Bo stwierdzenie że "gra źle" to, w jego wypadku, pieszczotliwe stwierdzenie.
To też prawda. Niestety. Oczywiście idealnie i dla nas i dla niego byłoby aby poprawił swoją boiskową dyspozycję. Pytanie czy to jest jeszcze w ogóle możliwe.
Od trzech lat, ten kapitan z waty, zalicza piłkarski zjazd. Nie znam drugiego takiego gracza w Europie, który by się w ciągu trzech lat, aż tak uwstecznił. On już nawet celnie podać piłki nie umie, nie mówiąc już o jakichkolwiek innych walorach. Pytanie brzmi raczej, czy ktokolwiek jeszcze chce wierzyć w poprawę jego boiskowej dyspozycji? To najwyżej opłacany leszcz, w całej Serie A.
Ciekawe czy się ktoś jeszcze nabiera na to pierdolenie Kapitana Ciapy?
Cała drużyna gra źle i to nie od wczoraj no może poza Svilarem więc nie wiem czego się oczekuje od pojedynczych zawodników. Tu nic nie funkcjonuje więc ani Pellegrini ani nawet Dybala nie odmienią naszej gry w pojedynkę. Lata lecą a wśród kibiców Romy się nic nie zmienia, najłatwiej zawsze przychodzi walenie w "swoich".
Umiejętności ma. Nie raz to pokazywał. Szczerze wierzę w oddanie Romie.
Po prostu głowa nie dojeżdża. Presja jest ogromna w rzymskim tyglu. Dla dobra swojego i klubu powinien odejść.
Odzydla blask momentalnie
Umiejętności miał. To bardzo duża różnica.
Jak się czyta tylko wypowiedź to wiadomo że zdecydowana i pewna ale jak zobaczyłem wczoraj to video to tak hardo nie odpowiadał 😉
Niewątpliwie widać po jego twarzy, że był brązowy alarm 😂
Generalnie Lorenzo jest ofiarą swoich poprzedników… Totti i DDR zawiesili dość wysoko poprzeczkę jeżeli chodzi o poziom sportowy, tak samo mental, charyzma itd. On się nawet o to nie ociera i mam wrażenie, że Franek namaszczając Pellegriniego wrzucił mu plecak, który jest dla niego zwyczajnie za cieżki.
Pellegrini będzie grał dobrze w zespole lepszych od siebie.
W Romie na to szans nie ma i tu akurat nie jego wina, że nie jest typem gracza, który pociągnie sam drużynę.
Czyny panie kapitanie, czyny, a nie słowa
Pierdol, pierdol ja postoje… Obniżymy pensje o połowę i dalej tak będziesz gadał? Miernota. Zadzwoń do Florenziego on wie jak najlepiej się ucieka…