Mercato Romy pozostaje w blokach. Nie brakuje plotek, jednak wciąż brak konkretów. Ostatnim nazwiskiem, które coraz częściej pojawia się w prasie, jest Pasalic. Reprezentant Chorwacji może być częścią większej operacji z Atalantą.

Mercato w Romie nadal nie wystartowało, ale wiele negocjacji wciąż trwa. Wystarczy dopiąć transakcję sprzedaży Villara do Monzy, a Calafiori być może również zostanie wypożyczony do Brianzy.
Kontakty z Atalantą są kontynuowane w sprawie Pasalica, gracza bardzo cenionego przez Mourinho. Ma wysoki koszt, prawie 20 milionów, ale El Shaarawy i Veretout mogą wziąć udział w operacji. Mario Pasalic wyraził zamiar opuszczenia Atalanty i uważa, że jego czas w Bergamo dobiegł końca. Wczoraj zaproponowany został również Georginio Wijnaldum, który dołączył do PSG w zeszłym sezonie. Holenderski pomocnik został zaproponowany przez francuski klub, ale przeszkodą jest jego pensja, ponad 8 mln rocznie. Dekret wzrostu znacznie obniżyłby kwotę, do której i tak powinno dołożyć się PSG.
Komentarze
Jeżeli P$G dołoży się do kwoty i zacznie działać ten dekret, to może warto byłoby się zastanowić nad umowa 1+1 albo 2+1.. może akurat w środku da nam spokoj.
Jak dla mnie zarówno Pasalić lub Wijnaldum znacząco nas wzmocnią. Ale lepiej jak przyjdzie jeden. Oprócz tego przecież przydałby się i tak jeszcze jeden typowo defensywny pomocnik – choćby na wypożyczenie żeby obniżyć koszty.
Mam niejasne wrażenie że plotkę z początku mercato o zainteresowaniu Romy Pulisicem ktoś mylnie odczytał i zastąpił Pasalicem :D