Po ostatnich zamieszaniach wokół Nikoli Zalewskiego, agencja reprezentująca interesy zawodnika postanowiła wydać oficjalne oświadczenie.
Za pośrednictwem włoskiej agencji prasowej ANSA, agencja GP Soccer and Management S.r.l., która reprezentuje interesy Nicoli Zalewskiego, wydała oficjalne oświadczenie dotyczące niezrealizowanego transferu polskiego skrzydłowego. Poniżej prezentujemy jego treść:
W odniesieniu do przyszłości sportowej Nicoli Zalewskiego, w ostatnich dniach w gazetach i na stronach sportowych pojawiły się fantazyjne relacje, które nie odzwierciedlają rzeczywistości. Wbrew początkowej otwartości, jaką Zalewski okazał wobec oferty Galatasaray, zawodnik ostatecznie postanowił odrzucić propozycję tureckiego klubu, pozostając stanowczym w swojej decyzji mimo ciągłych zachęt. Piłkarz nadal wyraża najwyższą wdzięczność za okazane zainteresowanie i wysiłki podjęte przez Galatasaray aż do ostatnich chwil negocjacji. Zawodnik ma nienaruszalne prawo do samodzielnego podejmowania decyzji dotyczących każdej transakcji związanej z jego działalnością zawodową, bez jakichkolwiek nacisków czy przymuszeń. Dotyczy to także negocjacji z własnym klubem w sprawie ewentualnego przedłużenia kontraktu. Uznajemy za słuszne, by organy informacyjne oceniły sposoby i terminy, które regulowały te negocjacje, jednak nie możemy w milczeniu akceptować wymyślonych historii. Zdecydowanie i ze spokojem zachęcamy wszystkich, którzy chcą informować w sposób zgodny z prawdą, do zebrania wszystkich faktów przed przedstawieniem sprawy, unikając niepotrzebnych spekulacji na szkodę zawodnika.
Komentarze
Dobrze że mu paszportu nie zabrali.
Włosi lubią tak z Polakami.
"Zawodnik ma nienaruszalne prawo do samodzielnego podejmowania decyzji dotyczących każdej transakcji związanej z jego działalnością zawodową, bez jakichkolwiek nacisków czy przymuszeń. Dotyczy to także negocjacji z własnym klubem w sprawie ewentualnego przedłużenia kontraktu".
To już wiemy że Roma lubi tego nie respektować :)
Czekam aż nam lewa strona flopnie albo się połamie. "Słuchaj Nicola, sprawa jest…". Mam dziwne przeczucie, że gdyby nie świadomość klubu o niechęci do Zalewskiego ze strony kibiców, to skończyłby maksymalnie jako głęboki rezerwowy. A że wiedzą, że wszyscy są przeciwko niemu, to czemu go nie wypierdolić z treningów grupowych:) DDR też nic nie powie, bo jeszcze go zwolnią (a wyniki nie pomagają).
śmieszne, że po 4 dniach to wszystko się wydarzyło :)
Ciężko uwierzyć w to wszystko. Ogólnie ten klub już nie jest tym klubem co był. Czas chyba z tymi patałachami dać sobie spokój i tego nie oglądać.
Ja to od 2/3 dni chodzę coraz bardziej struty , kibicuje temu klubowi ładnych kilka (teraz sobie uświadomiłem że może nawet kilkanaście lat z dużym hakiem ) , a teraz to mam tylko takie myśli i życzenie , żeby Roma wylądowała w pierwszej trójce ………………. ………….. ….. ……………….
ale serie B , i słabe to i smutne bo coraz mniej mnie tu trzyma , aż chciało by się przeczytać komentarz Maxa ,że przed Romą finał ligi mistrzów w przyszłym sezonie , a Daniele przejmie Reprezentację Polski za dwa lata i zdobędzie z nią mistrzostwo Świata , a Zalewski strzeli decydującego karnego i wyląduje w jego objęciach i że nie ma co się przejmować 😅😂
Oburzacie się? To popatrzcie jak komercja czy korporacyjność zjada wielkie kluby europejskie. Zmieniają herby, pozbywają się długoletnich zawodników… Tu nie ma miejsca na sentymenty. Fajnie to ja mam w lidze okręgowej, tu jest prawdziwa zabawa i piknik. Na wielkich stadionach rządzi pieniądz. Bolesne to jest dla takich ludzi jak ja (starej daty), ale tak to jest i tego nie zmienimy. Popłakać można, ale trzeba się z tym pogodzić.
Czemu mamy się na to godzić? Ruch "fans against modern football" istnieje i chociażby w Niemczech kibice dosyć skutecznie blokują zmiany na rzecz nadmiernej komercjalizacji, uderzające w futbolowe tradycje. Trzeba się organizować i walczyć o swoje, a nie przytakiwać korporacyjnym zarządom – chociaż oczywiście dotyczy to bardziej rzymskich fanów niż nas
Przykro to się obserwuje, tak na prawdę opluli Zalewskiego i Bove, kosztem kogo Salemakersa i Soule, niby czasem się słyszy, że trzeba szanować osoby, które ciągną zespół od kilku lat, a młodych oddanych zawodników potraktować jak zdrajców. Miejmy nadzieje, że dla Bove skończy się to tylko wypożyczeniem, a Zalewski dostanie szanse
Co ma Soule do Bove?
Poza tym, kilka dni temu powiedział, że sam chciał odejść. Normalna sprawa, skoro odkąd przyszedł DDR ewidentnie nie był widziany do gry, szkoda, że odszedł, ale gdzie niby go opluli?
Soule trochę rykoszetem dostał bo nie miałem pomysłu kogo napisać, trzeba by było Cristante sprzedać żeby zostawić Bove, albo wypożyczyć go bez opcji wykupu