Olimpico szykuje się do pożegnania z drużyną, która nie osiągnęła wyznaczonych celów. Dla wielu piłkarzy Romy będzie to ostatni mecz przy pełnych trybunach. I żaden z nich nie wzruszy kibiców tak, jak przed laty Totti i De Rossi.
[Roberto Maida – Corriere dello Sport] Weźmy Lukaku: z nazwiska i osiągnięć to jeden z najlepszych środkowych napastników jacy, kiedykolwiek grali w tym klubie. A jednak, mimo 20 goli, jego rzymska przygoda zostanie zapamiętana jako rozczarowanie.
Najpierw Mourinho, a potem DDR liczyli, że rozwiąże problemy. Tymczasem malarz był przydatny tylko do dodawania od czasu do czasu plam barw na już dobrze skomponowanym obrazie, ale bez burzenia schematu geniuszem artysty. Do widzenia, więc, powodzenia w karierze i życiu osobistym.
Roma, lista piłkarzy odchodzących
Można odnieść wrażenie, że De Rossi, gdy mówił o nietykalnych, miał na myśli kiść świeżych winogron: Svilar na bramce, Mancini i N’Dicka w obronie, Angeliño (do wykupienia za 5 milionów) na skrzydle, trio pomocników Cristante-Paredes-Pellegrini, a także niezawodny El Shaarawy i ostatni nabytek Baldanzi, który należy do kategorii talentów do oszlifowania. Reszta, nawet Dybala, to rynkowa zagadka, którą będziemy rozwiązywać przez całe lato: w końcu Paulo ma klauzulę odstępnego w wysokości 12 milionów, z której może skorzystać do 30 lipca. Jeśli z Copa America, jego, najważniejszego, tegorocznego turnieju, otrzyma atrakcyjną ofertę, pożegna Romę bez jej sprzeciwu.
Piłkarze o niepewnej przyszłości
Nawet wychowankowie nie mają pewności, że zostaną: z różnych powodów Bove, który ma wielu chętnych i Zalewski, który musi odnaleźć siebie, mogą opuścić Trigorię, jeśli otrzymają ofertę, która usprawiedliwi ich odejście. Nie zapominajmy, że Florent Ghisolfi, który wkrótce obejmie stanowisko dyrektora sportowego, odziedziczy skomplikowaną sytuację finansową, w której nie będzie miejsca na szaleńczy pościg za zyskiem, ale też nie będzie można sobie pozwolić na snobizm wobec pieniędzy do zarobienia. Wszystko to w połączeniu z ewentualnym obniżeniem mniej istotnych pensji. Trzeba umieć kierować: na przykład Rui Patricio kończy kontrakt i nie zostanie zatrzymany z całym swoim balastem 6 milionów euro brutto. Na jego miejsce zostanie sprowadzony niedrogi drugi bramkarz, który będzie wspierał Svilara, któremu z kolei trzeba będzie przedłużyć kontrakt, i to za trzykrotnie wyższe pieniądze niż obecnie (1,5 miliona brutto). To samo dotyczy Spinazzoli, innego wojownika, który stracił zbroję: De Rossi nie miałby nic przeciwko zatrzymaniu go, ale jego roczny koszt (11,8 miliona) trzeba znacznie obniżyć, wraz z pensją. Zobaczymy.
Roma i długa lista piłkarzy na wylocie
Wśród wypożyczonych piłkarzy pewny jest koniec wypożyczeń dla Azmouna (Leverkusen), Renato Sanchesa (PSG), Kristensena (Leeds) i Huijsena (Juventus). Niepewna jest przyszłość Llorentego, który również jest własnością Leeds United, które gra w finale baraży z Southampton em o powrót do Premier League. Ale Roma musi też spróbować sprzedać kilku piłkarzy będących jej własnością, takich jak Karsdorp, który ma jeszcze rok kontraktu i popadł w prawdopodobnie nieodwracalną spiralę spadku formy. Również Celik może odejść, jeśli otrzyma oferty. To samo dotyczy Smallinga, ale kto wie: jeśli dobrze przepracuje lato, może się jeszcze przydać. Tego samego chce drugi Anglik, Abraham, po straconym sezonie z powodu kontuzji. Może stać się wielką nadzieją, jeśli tylko zawrze pokój sam ze sobą.
Komentarze
Jeśli kogoś będę żałował, to na pewno Pawła. Smala i Spiny w sumie też. Bove i Zalewski to skomplikowana sprawa, mam coraz mniejszą wiarę w ich umiejętności. Resztę żegnamy bez żalu. Oby tylko Paulo zagrał dziś, w razie gdyby było to jego pożegnanie z Olimpico.
Nie wiem co się dzieje z moim sercem ale wydaje się, że jest obecnie zbudowane z tego samego co moja dupa, czyli z kamienia. Mnie tych wszystkich grajków, wymienionych przez ciebie, żal nie będzie. Nawet Dybala, z całą paletą swoich wielkich umiejętności, to pół piłkarza. A my potrzebujemy piłkarzy w stu procentach.
Być może dla niektórych jest to przedostatnia szansa aby przekonać trenera i DS do pozostawiania ich w Rzymie – o ile tego chcą.
Kolejna era do zapomnienia i znowu wszystko od nowa ze zgliszcza …
Jakby się udało zmniejszyć kwotę wykupu to Azmouna bym zostawił – na ławkę jest ok, coś potrafi dać tymi wejściami pod koniec, a nie marudzi
Nie wiem, czy powinniśmy oddawać Bove. Ostatnio głupio oddajemy wychowanków, którzy później radzą sobie lepiej niż nasi niewychowankowie. Calafiori, Frattesi, Scamacca spokojnie by mogli u nas grać.