Na twitterowym profilu Giallorossich, czytając pierwsze litery ostatnich postów, pojawia się imię i nazwisko argentyńskiego napastnika. Kolejne aktualizacje utworzyły napis Roma.

Ślady social media, podczas rozdzierającego oczekiwania na ogłoszenie transferu Paulo Dybali w Romie.
Faktem jest, że jeśli połączysz ze sobą pierwsze litery ostatnich tweetów angielskiego konta Romy na twitterze, (nie) przez przypadek powstaje nazwa nowego nabytku Giallorossich: Paulo Dybala. Argentyńczyk, który pojawił się wczoraj na stadionie (siedział obok Tiago Pinto i Friedkinów) dopiero w drugiej połowie meczu Sporting-Roma, powinien zostać dzisiaj oficjalnie ogłoszony.
Komentarze
W social media to oni naprawdę potrafią
Fajna ciekawostka :D
SM Romy nieprzerwanie od kilku lat top światowy.