Roma oficjalnie ogłosiła wypożyczenie hiszpańskiego obrońcy Diego Llorente z Leeds United.
29-letni Llorente dołączył do Giallorossich z Leeds United w ramach wypożyczenia do 30 czerwca 2023 roku.
Zgodnie z zawartą umową, stołeczny klub zachował sobie prawo do definitywnego transferu. Nieoficjalnie mówi się, że Roma zapłaci 700 tys. euro, a prawo kupna ustalono na ok. 18 mln. Jest to zatem finansowa wymiana jeden do jednego za Vinę, który powędrował do Bournemouth. Anglicy zapłacą za półroczny pobyt Urugwajczyka ok. 750 tys. euro.
„Kiedy została mi przedstawiona możliwość przejścia do Romy, nie musiałem dwa razy się nad tym zastanawiać” – powiedział Llorente.
„Przybycie tutaj jest dla mnie dużym krokiem naprzód w mojej karierze i chcę jak najlepiej wykorzystać tę szansę. Rzym jest pięknym, niesamowitym miastem i myślę, że znalezienie lepszego miejsca do gry w piłkę jest prawie niemożliwe. Klub walczy o najwyższe cele na wszystkich frontach w tym sezonie i jestem gotów wnieść w to swój wkład”.
Wychowanek akademii Realu Madryt, Llorente zadebiutował w Królewskich pod koniec sezonu 2012/2013 u ówczesnego trenera Realu, Jose Mourinho.
Piłkarz może grać zarówno na pozycji bocznego obrońcy, jak i defensywnego pomocnika. Do tej pory występował w takich klubach, jak Rayo Vallecano, Malaga, Real Sociedad i Leeds, z którego dotarł do Romy.
W reprezentacji Hiszpanii zadebiutował w maju 2016 roku, gromadząc do tej pory 10 występów dla La Roja.
Komentarze
Jeżeli umie bronić i chociaż normalnie dośrodkowywać to będzie nieocenionym wzmocnieniem.
no właśnie chyba nie umie :/
po co on ma umieć dośrodkowywać
Jakby był dobry to by grał w Leeds i nie odchodził na wypożyczenie jak Vina. Nawet nie zapamiętuje nazwiska bo wróci 1 Lipca do Anglii.
Wybrał szczęśliwy numer :)
Przynajmniej tego "15" nie wybrał, co ostatnio największe prawdziwki wybierały jak przychodziły do Romy :).
Zgadzam się, że jakby był dobry to by nie odchodził na pół roku. Wypchnęli go jak my Vinę. Tyle tylko, że on przychodzi na ławkę, więc jest ok, bo potrzebny nam jest piąty środkowy obrońca. Jesteśmy właśnie w trakcie maratonu, który może się ciągnąć bardzo długo, jeśli awansujemy do półfinału Coppa Italia i będziemy szli dalej w Lidze Europy. Także pięciu typowych środkowych obrońców to minimum.
Myślę, że Mou bardzo dobrze wie kogo wzięliśmy, bo zna tę ligę, a jak sam nie zna to ma tam kontakty. Jeśli współpraca Mou z Pinto naprawdę wygląda tak jak to opisują obaj panowie, to jestem dobrej myśli.