Oceny za mecz Roma – Athletic Club 2:1: „The Shomu must go on”

Na Stadio Olimpico, w niesamowitej atmosferze, Roma odwraca losy spotkania i triumfuje w ostatnich sekundach. Bohaterem wieczoru zostaje Eldor Shomurodov – najpierw prowokuje czerwoną kartkę dla YeRaya, a następnie zdobywa decydującą bramkę. Warto również wyróżnić świetny występ Pisilliego.

fot. © asroma.com

Il Romanista (Simone Valdarchi)„Wszystko bardzo piękne.” Tak można by podsumować mecz Roma – Athletic Club 2:1 w trzech prostych słowach, a Bruno Pizzul z pewnością by się z tym zgodził. I miałby rację. Na wzruszającym Stadio Olimpico (gdzie kibice Romy wygrali mecz jeszcze przed piłkarzami), drużyna Ranieriego odwróciła losy spotkania, odrabiając straty po golu Iñakiego Williamsa dzięki trafieniom Angeliño i Shomurodova w ostatnich sekundach doliczonego czasu. To jednak dopiero pierwsza połowa tej rywalizacji – rewanż odbędzie się w czwartek w Bilbao.

6 – Svilar: Kilka razy dobrze interweniował na przedpolu. Nie miał szans przy strzale głową Iñakiego Williamsa, który dał Baskom prowadzenie. Solidny.

6,5 – Celik: Początek miał trudny, popełnił błąd, który musiał naprawiać Rensch, ratując Romę przed golem Nico Williamsa. Potem jednak wzniósł się na wyżyny i całkowicie wyłączył rywala z gry. Dodatkowo zaliczył asystę przy wyrównującym golu. Niezmordowany.

6 – Mancini: Twarda walka fizyczna z Sannadim, którą prowadził przez cały mecz. Niestety, w końcówce pierwszej połowy zostawił rywalowi zbyt dużo miejsca, co mogło się skończyć golem. Nieustępliwy.

6,5 – Ndicka: Kapitalna gra w obronie. Cały mecz skutecznie pilnuje Iñakiego Williamsa, który wykorzystuje jedyną okazję, gdy to nie Ndicka miał go kryć. Skała.

7 – Rensch: Kluczowa interwencja w pierwszej połowie – w ostatniej chwili zablokował strzał Nico Williamsa. Poza tym aktywny w ofensywie, wymusił dwa żółte kartoniki na rywalach. Nie boski, ale zbawienny.

7 – Pisilli: Nieprzeciętna pracowitość, dzięki której Roma utrzymała równowagę w środku pola. W drugiej połowie bliski gola po uderzeniu zza pola karnego. Waleczne serce.

6,5 – Cristante: Przegrał pojedynek z Iñakim Williamsem przy straconym golu, ale poza tym bardzo pewny w rozegraniu. Świetnie wypełnił lukę po Paredesie. Filtr defensywny.

6,5 – Baldanzi: Miał trudne zadanie, łącząc rolę pomocnika i ofensywnego kreatora gry. Zagrał energicznie i z zaangażowaniem. W drugiej połowie po podaniu Dybali zmarnował świetną okazję. Dynamiczny.

7 – Angeliño: Nie był to jego najlepszy mecz, ale i tak znalazł sposób na gola – czwartego w tym roku, tym razem uderzeniem słabszą nogą. Zawsze groźny.

7 – Dybala: Nieustannie szukał sposobu na przechytrzenie defensywy rywali. Trafił w poprzeczkę, a później Baldanzi zmarnował jego idealne podanie. Schodzi z boiska na 20 minut przed końcem. Klasa sama w sobie.

6 – Dovbyk: Dobrze walczył tyłem do bramki, utrzymując piłkę i wymuszając faule. Mógł strzelić gola, ale w decydującym momencie poślizgnął się w polu karnym. Pechowy.

5,5 – El Shaarawy: Miał dać drużynie dodatkową energię w końcówce, ale grał niedokładnie. Na dodatek sprokurował groźną kontrę rywali. Bez błysku.

6,5 – Saelemaekers: Nie od razu odnalazł rytm gry, ale jego świetne podanie w końcówce pozwoliło Romie zdobyć zwycięskiego gola. Wystarczyło jedno zagranie.

7,5 – Shomurodov: Wszedł na boisko i zrobił różnicę – najpierw wymusił czerwoną kartkę, a potem strzelił decydującego gola w doliczonym czasie. Bohater wieczoru. „The Shomu must go on”.

6 – Soulé: Jak zawsze dynamiczny, ale tym razem brakowało mu precyzji. Tymczasowe zaćmienie.

Brak oceny – Koné: Dostał kilka minut w samej końcówce, bez wpływu na wynik. Krótki epizod.

Komentarze

  • edemon
    7 marca 2025, 11:26

    Fajnie, że funkcjonują jako zespół, co pozwala nawet słabszym zawodnikom się wykazać, taki Eldor nigdy nie był brany na poważnie w Romie, a jest kluczowy na tym etapie sezonu. Celik genialny rajd przez całe boisko, zabrakło tylko dobrego podania. Jeśli dalej będą tak walczyć, to finał LE jest w zasięgu.

  • PunioLP
    7 marca 2025, 11:41

    W rzymskich mediach widać jeszcze na kacu…
    Kompletny brak dziennikarskiej rzetelności i obiektywizmu.
    Pisilli jak zwykle słaby,bezproduktywny jeździec bez głowy jak Bryan a tu cmok cmok.
    Jeszcze dwa lata i będzie kolejny płacz o przepłaceniu wychowanka w którym na wyrost widzi się kolejnego Mesjasza.

    Ranieri ocena 4. Przekonbinował i ustawił Nas tak jakby przyjechała Barcelona. Naprawdę dużo sytuacji gości którzy mieli w kilku sytuacjach pecha. Gdyby Valverde nie wystawił na wpół rezerwowego składu mec był by już przegrany w pierwszej połowie.
    Fajny mecz Eenscha który nie ustrzegł się błędów ale i nie dał się zdominować Wiliamsowi. Za to Angela puszczała wszystko na swojej stronie..

    Widać rotacje chęcią zachowania sił na obu frontach wobec światełka w lidze ale grać y siebie z kontry przeciw Bilbao Romie nie przystoi

  • As11
    7 marca 2025, 12:02

    Fajnie, gdyby dla porównania wrzucane były też oceny z innych dzienników, bo po raz kolejny nie do końca zgadzam się z ocenami pana Valdarchiego. Celik spokojnie zasłużył na 7, może nawet 7.5, bardzo dobry występ Turka, który pod wodzą Ranieriego wygląda coraz pewniej. Alexis śmiało zasłużył na 7, Soule na 6.5, obaj fajnie współpracowali i rozruszali naszą grę w końcówce. Z kolei Baldanzi max. 6, bezbarwny występ okraszony zmarnowaną setką, Dovbyk 5.5 – kolejny raz w tym sezonie nasza gra ofensywna zyskuje po jego zejściu z boiska. Pisilli zagrał poprawnie, jak zwykle dużo czarnej roboty wykonane, dodatkowo jedno piękne zagranie przez prawie całe boisko do Dovbyka w 1 połowie, które powinno było skończyć się golem, ale poza tym nie błyszczał, także bliżej mi 6.5. Reszta ocen w miarę bez zarzutu. Po raz kolejny bezużyteczny El Shaarawy i przy całej mojej sympatii do Faraona mam szczerą nadzieję, że nie przedłużymy z nim kontraktu, bo najzwyczajniej w świecie na to nie zasługuje.

    • rafo
      7 marca 2025, 12:56

      @As11, słuszna uwaga. Tymczasem, żeby nie dublować tematu… służę 🙂

      LA GAZZETTA DELLO SPORT

      Svilar 6; Celik 7, Mancini 6,5, Ndicka 6; Rensch 6,5 (60′ Saelemaekers 7), Cristante 6,5, Pisilli 5,5 (77′ Konè 6), Angeliño 7; Dybala 7 (71′ Soulè 6,5), Baldanzi 6 (60′ El Shaarawy 6); Dovbyk 6,5 (TI’ Shomurodov 7,5). All. Ranieri 7.

      CORRIERE DELLO SPORT

      Svilar 6 ; Celik 6,5, Mancini 7, Ndicka 5; Rensch 6,5 (60′ Saelemaekers 6,5), Cristante 7, Pisilli 7 (77′ Konè 6), Angeliño 7; Dybala 7 (71′ Soulè 6), Baldanzi 6 (60′ El Shaarawy 6); Dovbyk 5,5 (71′ Shomurodov 7,5). All. Ranieri 7.

      IL MESSAGGERO

      Svilar 6 ; Celik 7, Mancini 6,5, Ndicka 5; Rensch 6,5 (60′ Saelemaekers 7), Cristante 6,5, Pisilli 6,5 (77′ Konè 5,5), Angeliño 7; Dybala 6,5 (71′ Soulè 6,5), Baldanzi 6,5 (60′ El Shaarawy 6); Dovbyk 5 (71′ Shomurodov 8). All. Ranieri 7.

      CORRIERE DELLA SERA

      Svilar 6,5; Celik 7,5, Mancini 6,5, Ndicka 5,5; Rensch 6 (60′ Saelemaekers 6,5), Cristante 6,5, Pisilli 7 (77′ Konè sv), Angeliño 7; Dybala 6 (71′ Soulè 6), Baldanzi 6 (60′ El Shaarawy 5,5); Dovbyk 5 (71′ Shomurodov 8). All. Ranieri 7.

      LA REPUBBLICA

      Svilar 6; Celik 6,5, Mancini 6,5, Ndicka 5; Rensch 6 (60′ Saelemaekers 6,5), Cristante 6, Pisilli 6 (77′ Konè sv), Angeliño 7; Dybala 6,5 (71′ Soulè 6), Baldanzi 5,5 (60′ El Shaarawy 6); Dovbyk 5,5 (71′ Shomurodov 7). All. Ranieri 7.

      IL TEMPO

      Svilar 6; Celik 7,5, Mancini 6,5, Ndicka 5,5; Rensch 6,5 (60′ Saelemaekers 6,5), Cristante 7, Pisilli 6,5 (77′ Konè sv), Angeliño 7; Dybala 6 (71′ Soulè 6), Baldanzi 5,5 (60′ El Shaarawy 6); Dovbyk 5,5 (71′ Shomurodov 7,5). All. Ranieri 7.

  • Totnik
    7 marca 2025, 14:44

    Claudinho + Eldoriho + Pawełek i jest impreza :)

  • Canis
    7 marca 2025, 16:32

    Ja to bym dał wszystkim 6,5. Każdy zagrał dobrze. Siła jest raczej w tej drużynie a nie w jej poszczególnych elementach. Każdy coś daje, każdy walczy, nikt nie odpuszcza a swój mental zbudowali na wynikach, świetnej atmosferze w drużynie i jedności. Bo w tej jedności jest właśnie siła. Mają ci chłopcy spokój, praktycznie każdy dostaje zaufanie trenera i minuty. Nikt nie narzeka (no może prócz Hummelsa ale on jest z trochę innej parafii), nikt nie psuje szatni, trener na nikogo nie pluje, wręcz przeciwnie, chwali swoich graczy i ta karawana jedzie dalej. Romy nie tworzą jacyś topowi gracze, styl tej drużyny też nie jest jakiś galaktyczny ale ostatnio, warto zauważyć, to kto by nie zagrał, nie zawodzi. Nie ogłaszam wszem i wobec, że Roma ma wreszcie drużynę ale jest to już ekipa mocna i gdyby nie pierwsza część sezonu …. No dobra, koniec płakania. Roma Ranieriego mnie po prostu urzekła swą siłą. Siłą wspólnoty, siłą zespołu. No a na czele tego zespołu stoi Trener, nie byle jaki trener, lecz wyjątkowy.