Obrona do przebudowy: Gasp ocenia Hermoso i Kumbullę

Rewolucja Gasperiniego zacznie się od tyłu. W miarę zbliżania się do rozpoczęcia zgrupowania, jednym z najbardziej „chwiejnych” elementów Romy pozostaje defensywa, która opiera się na trójce obrońców – kluczowym elemencie taktyki nowego trenera. Na ten moment w Trigorii pewne jest tylko jedno: Gianluca Mancini, filar szatni i były podopieczny Gasperiniego z czasów Atalanty. Cała reszta to plac budowy.

Wśród zawodników wracających z wypożyczeń wyróżniają się dwaj gracze, którzy będą mieli szansę zaprezentować się podczas lipcowego zgrupowania. Pierwszym z nich jest Mario Hermoso, który zakończył sześciomiesięczne wypożyczenie w Bayerze Leverkusen. Hiszpan dysponuje doświadczeniem i solidnym wyszkoleniem technicznym, jednak jego przyszłość wciąż pozostaje niepewna. Gasperini zamierza przyjrzeć mu się z bliska, zanim wyda ostateczny werdykt.

Sytuacja Marasha Kumbulli wygląda inaczej – wraca po udanym sezonie w Espanyolu. Albański stoper jest zmotywowany i liczy na zdobycie zaufania sztabu szkoleniowego. Wie, że pod okiem takiego trenera jak Gasperini, który potrafił wydobyć potencjał z agresywnych i solidnych defensorów, ma realną szansę na odbudowanie swojej kariery.

W oczekiwaniu na ruchy transferowe – zarówno przychodzące, jak i wychodzące – także Mert Çelik może pozostać w klubie jako opcja rezerwowa. Wszystko jednak zależy od ewentualnych ofert w ostatnich dniach okna transferowego, kiedy kluby starają się domknąć budżety i wygenerować zyski kapitałowe.

Tak więc, między powrotami, próbami generalnymi a możliwymi niespodziankami, nowa linia obrony Romy zacznie nabierać kształtów właśnie podczas letniego zgrupowania. A Gasperini, doświadczony rzemieślnik defensywy, pragnie ukształtować ją własnymi rękami – zaczynając od materiału, który już ma pod ręką.