Nowy kontrakt dla Svilara coraz bliżej, ale pozostaje kwestia klauzuli

Roma chce jak najszybciej zatrzymać jednego z najlepszych bramkarzy Serie A. Negocjacje z agentem Miliego Svilara trwają, a klub znacząco podniósł swoją ofertę.

fot. © asroma.com

Po tygodniach spekulacji i rosnącym zainteresowaniu ze strony takich klubów jak Chelsea, Manchester United czy Bayern Monachium, Roma przyspiesza rozmowy w sprawie nowego kontraktu dla Mile Svilara. Jak informuje Daniele Aloisi na łamach „Il Messaggero”, w najbliższych dniach ma dojść do kluczowego spotkania pomiędzy agentem serbskiego bramkarza a dyrektorem sportowym Florentem Ghisolfim. Agent przebywa aktualnie w Rzymie.

Oferta na stole

Giallorossi zaproponowali nową umowę z wynagrodzeniem w wysokości 3 milionów euro rocznie plus bonusy. Choć strony wciąż nie doszły do pełnego porozumienia, panuje optymizm, że „biały dym” pojawi się już wkrótce.

Największą przeszkodą pozostaje kwestia klauzuli odejścia – otoczenie Svilara nalega na jej wprowadzenie do kontraktu, podczas gdy Roma woli utrzymać pełną kontrolę nad przyszłością zawodnika.

Zatrzymanie Svilara to dla klubu priorytet – zarówno sportowy, jak i wizerunkowy. Serb od miesięcy jest jednym z filarów zespołu Claudio Ranieriego i bez wątpienia należy dziś do ścisłej czołówki bramkarzy ligi włoskiej.

Komentarze

  • Cave Wolf
    4 maja 2025, 14:36

    Zastanawiam się czy nie da się podpisać z Svillarem kontraktu bez klauzuli, odstępnego na miejscu DS zaproponowałbym mu większą pensje załużmy np 3,5 M€ na sezon lub dorzucić jakiś bonus za podpis , zrobić wszystko żeby uniknąć tej głupiej klauzuli odstępnego po pierwsze pewnie była by niska bo tylko Roma umie niskie klauzulę ustawiać tak jak było np u Pijanica i zaraz ktoś w promocji wykupi takiego fachowca jak Mile tak jak to było w przypadku Alissona i Salaha obaj wykupieni za grosze , a po drugie zabezpieczamy się bez klauzuli .

    • MMACieciu
      4 maja 2025, 15:45

      Klauzula w okolicy 60-70 mln byłaby jak najbardziej na miejscu

    • adrian
      4 maja 2025, 20:13

      Gdyby nie śmieszny wygłup Chelsea z Kepa, to sprzedaż Allisona byłaby najdroższym transferem bramkarza w historii, za grosze to go Roma kupiła.

    • Omen
      5 maja 2025, 10:53

      Z perspektywy czasu łatwiej nam to wszystko oceniać. Za Alissona i Salaha wpadło ponad 100 mln euro. To całkiem nieźle. W klubie z dobrym scoutingiem znaleźlibyśmy pewnie dla nich porządne zastępstwo za połowę tej kwoty, a resztę przeznaczyli na wzmocnienie innych pozycji w składzie. Z tym że Roma nie była wówczas przypadkiem dobrze funkcjonującego klubu. Całe 100 baniek przewalono w tak nieludzki sposób, że dziś po latach najlepszą konstatacją co mogliśmy wtedy zrobić to starać się ich za wszelką cenę zatrzymać, choćby i jednego z nich, bo wszystkie profity z ich transferów i tak były w bezmyślny sposób roztrwonione i nie dość że nie mieliśmy z tego nic na boisku, to jeszcze popadliśmy w finansowe tarapaty których skutki odczuwamy do dziś.