Po 13 latach spędzonych w Romie, Nicola Zalewski nie przedłuży kontraktu z klubem i już w styczniu będzie mógł negocjować z nowym zespołem. Czy przenosiny do drużyny prowadzonej przez José Mourinho okażą się idealnym wyborem dla utalentowanego Polaka?
Nicola Zalewski zbliża się do końca swojej przygody w Romie, którą rozpoczął w 2011 roku jako młody zawodnik akademii. Już w styczniu reprezentant Polski będzie mógł podpisać kontrakt z dowolnym klubem na zasadzie wolnego transferu. O przedłużeniu umowy z rzymskim klubem już się nie mówi – zarówno z powodu niejednoznacznych wyników sportowych Zalewskiego, jak i napiętej atmosfery wokół piłkarza.
Odtrącone oferty i chęć pozostania we Włoszech
Latem Zalewski odrzucił dwie konkretne propozycje transferu. PSV Eindhoven i Galatasaray składały oferty, z których turecki klub był gotów zapłacić Romie ponad 10 milionów euro za zawodnika z wygasającym kontraktem. Mimo korzystnych warunków finansowych, Polak postanowił odrzucić ofertę Galatasaray, wyrażając zamiar kontynuowania kariery w Serie A.
Jednak w ostatnich dniach pojawiły się doniesienia o zainteresowaniu Fenerbahçe, gdzie kluczową rolę w rozmowach mógłby odegrać José Mourinho. To właśnie pod okiem Portugalczyka Zalewski notował najlepsze występy w Romie, co czyni ten kierunek wyjątkowo atrakcyjnym dla 21-letniego piłkarza.
Niepewna przyszłość w Serie A
Włoskiej prasy nie obiegły na razie informacje o konkretnych ofertach ze strony klubów Serie A, choć latem media spekulowały o zainteresowaniu ze strony Fiorentiny i Napoli. W przypadku pozostania w lidze włoskiej Zalewski mógłby liczyć na większe zainteresowanie rynkowe po zakończeniu sezonu, gdy stanie się dostępny na zasadzie wolnego transferu.
W Romie jego sytuacja już teraz jest trudna. Przyjście Ranieriego oraz powrót Saelemaekersa znacznie ograniczyły jego czas gry, a po zimowym okienku transferowym konkurencja w zespole może jeszcze bardziej wzrosnąć.
Komentarze
Niestety na obrońcę za słaby , w ataku w sumie też niewiele wnosił.
Przykro, bo szkoda wychowanka, ale chyba lepiej dla obu stron.
Wszystko zależy od tego ile Nicola chciałby zarabiać, a spodziewam się, że apetyt ma spory.
Mnie nigdy nie przekonał. Rozstanie to chyba najlepsza opcja.
Fenerbace Polski klub niedługo 😁 a tak poważnie w Romie chyba już nie wypali a w innym klubie – może ?
Sam muszę przyznać że w reprezentacji jest niezły, ale u nas raczej nie zachwycał. Niech mu się szczęści. Powodzenia
Niech idzie w świat i się rozwija z korzyścią dla naszej repry.
Chłopak wybrał dobrze dla wszystkich. Raz, że to środowisko go odrzuciło, klub go skreślił a on sam się chyba przekonał, że się w tej Romie, już tylko zwija. Czas iść do przodu Nicola!
Dobrze dla niego i dla klubu
Ja też jestem za tym żeby się rozwijał gdzie indziej ale szkoda tych kilku baniek które moglibyśmy zarobić na nim a tak to nic nie zarobimy